Najbardziej zwariowana i fantastyczna opowieść z serii My Little Pony: Przyjaźń to magia! W miasteczku pojawiają się różnorakie kucyki, a po ziemi chodzą dziwne nowe zwierzęta, podczas gdy kula energii rośnie na niebie. Twilight i księżniczki nie znają innego rozwiązania... niż moc Discorda w historii ,,Concord" autorstwa Teda Andersona i Andy'ego Price'a. Później Twilight jest zdumiona odkryciem, że giną wszystkie najważniejsze książki historyczne w Equestrii. Wraz z przyjaciółkami próbuje poznać tożsamość tajemniczego nowego złoczyńcy w historii ,,Spośród cieni" Jamesa Asmusa i Tony'ego Fleecsa.
Seria komiksów My Little Pony: Przyjaźń to magia została stworzona na podstawie serialu animowanego o tym samym tytule. Dzięki wyrazistym postaciom, intrygującej akcji i niebanalnemu humorowi cykl zyskał na świecie wielu fanów - zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych czytelników.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 144
Tytuł oryginału: My Little Pony: Friendship is Magic Vol. 4 (#...)
Seria planów miast i map w niemieckiej wersji językowej. Zawiera: plan miasta oraz mapę okolic w skali 1: 20 000, 20 najciekawszych obiektów do zobaczenia...
Dołącz do Binga i jego przyjaciół i sprawdź, jak zakończy się ich autobusowa wycieczka nad morze. Przekonaj się, do czego może służyć hula-hoop i gdzie...
Przeczytane:2018-10-23, Ocena: 4, Przeczytałem,
KOŃSKA DAWKA SŁODYCZY
I znów kuce powracają, a wraz z nimi powraca także cukierkowa słodycz we wszystkich odcieniach najbardziej pastelowych, jaskrawych barw. Czytanie „My Little Pony” jest jak jedzenie cukrowego deseru, który ktoś na dodatek polukrował, a potem dosłodził jeszcze czym tylko się dało. Czyżby nadchodził atak mdłości? Nic bardziej mylnego, bo wszystko to podane zostało nam z takim smakiem, że całość pochłania się z ochotą na więcej.
W świecie kucyków znów się dzieje. Dużo i kolorowo, oczywiście. Gdy nadchodzi czas astronomicznego fenomenu, który zdarza się tylko raz w życiu, bohaterowie zbierają się, żeby uczcić tę okazję. I, oczywiście, poimprezować. Na scenie (dosłownie i w przenośni) pojawia się także Discord, który przekonuje, że wcale nie trzeba patrzeć w niebo, by zobaczyć gwiazdy. Nie wie jednak, jaka będzie jego rola, gdy widowisko wkroczy w ostateczną fazę…
A to, jak zwykle, zaledwie początek. Już wkrótce bowiem pojawia się sprawa do rozwikłania. Gdy giną wszystkie najważniejsze książki historyczne w Equestrii, Twilight Sparkle wraz z pomocą przyjaciółek zaczyna śledztwo!
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/10/moj-kucyk-pony-przyjazn-to-magia-12.html