Mog i dziecko
Judith Kerr

Dla kocich fanów (i nie tylko!) mam dziś klasykę brytyjskiej literatury. To jedna z części serii o kotce Mog, która została po raz pierwszy opublikowana w 1980 roku. 10 lat wcześniej ukazał się tytuł “Mog. Zapominalska kotka”, o którym tu więcej napiszę.

Oba tytuły zagościły na polskim rynku dzięki wydawnictwu Mamania i to jedyne publikacje w naszym ojczystym języku.

Mog to urocza kotka, która ma kłopoty z pamięcią, a jej życie obfituje w nietuzinkowe zdarzenia.

Dzień w rodzinie Thomasów zaczyna się niepozornie, nie zapowiada się nic nadzwyczajnego. Debbie wybrała się do szkoły, a Nicky zostaje w domu. Z wizytą wpada Pani Clutterback z dzieckiem, które wymaga opieki w czasie, gdy ona będzie na zakupach. Pani Thomas jest zadowolona, chętnie pomoże z przekonaniem, że kotka lubi dzieci. Jednak bobas tylko płacze i wydaje odgłos “jiiii”, co wyprawadza Mog z równowagi. Targają nią negatywne emocje, jej rutyna zostaje zaburzona. W dodatku dziecko nie opuszcza jej na krok, podjada jej obiad, a hałas nie daje jej spać.

Akcja nabiera tempa i emocje kotki sięgają zenitu, więc postanawia uciec. Jak myślicie, co wówczas zrobi maluch? Co może się stać?
Podpowiadam, że będzie tu motyw kociej odwagi i pomocy innym, a Mog nieźle zaskoczy czytelników.

Tekst świetnie się czyta, łatwo wpada w ucho, a historia wywołuje mnóstwo śmiechu, ale i …odrobinkę adrenaliny. Ilustracje są fantastyczne, maluchy z nich odczytają, co się dzieje, bo idealnie oddają uczucia, zwłaszcza kotki Mog. Uwielbiam jej mimikę niezadowolenia.

Będziemy wypatrywać kolejnych tomów o Mog, liczymy na to, że pojawią się wkrótce.

Czy znacie Mog? Zaprosicie ją do siebie?