Modliszka
Marcin Wnuk

RECENZJA

MODLISZKA

AUTOR: MARCIN WNUK

WYDAWNICTWO: MAGIA SŁÓW

„Pomyślała cynicznie, próbując wyprzeć sama przed sobą to, do czego doszło między nimi przed chwilą. Nie podniecaj się tak, chłopcze, twój numer i tak znałam od dawna. Jesteś tylko nieświadomym niczego pionkiem. Za parę tygodni będziesz przeklinał ten dzień, w którym cię pocałowałam. Ta bezwzględna cyniczna myśl, którą wypowiedziała, uspokoiła jej nastrój, sprowadzając ją na właściwe tory”.

Modliszka to ciekawa pozycja kryminalna z wątkiem thrillera, pełna intryg, manipulacji, gry, polityki i misternego wyreżyserowanego planu, w który wszystko miało określony powód i cel. Nakreślona w ciekawym klimacie i niebanalnej tematyce, w której główną rolę grają tajne służby wywiadowcze, które werbują Nadię i przejmują całkowicie nad nią kontrolę, a ona staje się trybikiem wielkiej machiny. Autor ciekawie buduje napięcie, podsycając naszą ciekawość, niepewnością i tajemniczością fabuły, właśnie to wszystko jest głównym elementem tego utworu. Marcin Wnuk napisał scenariusz, który ciężko przewidzieć, a w szczególności zakończenie historii. Całość opowieści poprowadzona jest dynamicznie. Powiem szczerze, że odsłona z perspektywy Nadii bardziej przypadła mi do gustu, jest fantastycznym dopełnieniem wcześniejszej części. Książkę przeczytałam z ogromnym zainteresowaniem i przyjemnością.

„Jak okrutnie ktoś przerwał jej sielankowe, pełne perspektyw życie. Do tej pory nie mogła wytłumaczyć sobie, jak do tego doszło? Kto i po co jej to zrobił? Kiedyś tego się dowie i dokona słodkiej zemsty”.

Poznajemy historię oczami Nadii, dzięki czemu możemy dokładnie ją poznać, zobaczyć, z czym przyjdzie jej się zmierzyć, jakie emocje w niej siedzą, do czego będzie zdolna się posunąć. Ale również zobaczymy jej rozterki i walkę z samą sobą. Zobaczymy jaki scenariusz napisało dla niej życie i jakim pionkiem okaże się w tej nierównej grze. Patrzymy jak z dziewczyny pełnej ideałów i twardych zasad, staje się bezduszną maszyną do wykonywania zadań specjalnych.

Bohaterzy ciekawie wykreowani. Nadia została bardzo ciekawie wykreowana. Jest szalenie atrakcyjną kobietą, w dodatku nieprzeciętnie inteligentna, ambitna, wysportowana, potrafiła odnaleźć się w wielu sytuacjach. Zwątpiła w jakiekolwiek uczciwe reguły i grała takimi kartami, jakie jej rozdają. Jedna zła podjęta przez nią decyzja pociąga za sobą wydarzenia, które zmieniają ją i jej życie.

„Ułożenie sobie z nim życia musiało jednak pozostać w sferze marzeń. Już za chwilę zrobi mu wielką krzywdę. Takich rzeczy nie wolno robić komuś, kogo darzy się uczuciem. Jestem rzeczywiście, jak ta piep€ona modliszka — pomyślała”.

Nadia studiuje na Wojskowej Akademii Technicznej i ma udane życie. Początek nauki zaczął się rewelacyjnie, jednak potem jej życie wywraca się do góry nogami, a jej poukładane życie brutalnie zostaje jej odebrane. Traci wszystko, na czym jej zależało, a jej życie z dnia na dzień staje się tylko wspomnieniem. Traci kontrolę nad własnym życiem, pogrążając się i staczając coraz bardziej. Wybawienie z tej sytuacji nadchodzi wraz z dwoma tajemniczymi mężczyznami, którzy wyciągają do niej pomocną dłoń. Wchodzi do tajemniczego świta służb, odcinając się od dotychczasowego życia i marazmu, w którym się znalazła. Nie ma już nic do stracenia, więc zgadza się na wszystko i dokładnie wie, że nie ma możliwości odwrotu. Staje się idealnym pionkiem w grze i zaczyna nowy etap w swoim życiu.

-Jaką rolę przyjdzie jej odegrać?

–Czy uda jej się wciągnąć w swoją grę Marka?

-Czy naprawdę jest tak cenna dla organizacji jak przypuszcza?

-Kto ją wkręcił perfidnie w ten świat?

-Czy jej misterny plan się powiedzie?

-Jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za sprzedanie duszy diabłu?

-Czy również zostanie poświęcona dla osiągnięcia celu?

-Czy będzie żałować, że weszła w to wszystko i czy uda jej uwolnić od tego wszystkiego?

Polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Dziś chciałabym napisać kilka słów o książce, którą nie do końca mogę rozkminić. Chciałabym napisać, że odkryłam kolejną literacką perełkę, bo pomysł na fabułę bardzo przypadł mi do gustu, jednak ciągle mi tu coś zgrzyta.
Fantastyczny pomysł na fabułę, akcja, która nie zwalnia nawet na moment, wyraziści i niejednoznaczni bohaterowie, to wszystko sprawiło, że naprawdę nie mogłam oderwać się od tej historii od pierwszej strony. Emocje kotłują się tutaj non stop, nie ma chwili na odpoczynek, jest bardzo zaskakująco i momentami naprawdę niebezpiecznie. Znajduje się tu wszystko to, co powinien zawierać w sobie idealny thriller sensacyjny... Tylko że Autor to wszystko zaprzepaszcza pośpiechem i niemożliwymi (a raczej momentami absurdalnymi dla mnie) rozwiązaniami, bo kto to widział, że człowiek, który jest na totalnym dnie, odbija się od niego w przeciągu kilku dni, otrząsa się tak sam z siebie i dostaje propozycję lukratywnego szkolenia oraz wstąpienia do wywiadu innych państw?
Sporo w tej historii odczuwam chaosu i zbędnego pośpiechu, ale przyznać muszę, że schemat manipulacji drugim człowiekiem i proces jego uzależniania od drugiej osoby został pokazany naprawdę w bardzo ciekawy i przede wszystkim realny sposób.
Nie chciałabym pisać, że ta książka jest zła, bo nie jest, i jestem przekonana, że wielu osobom przypadnie ona do gustu- dla mnie jednak to nie jest to, czego się spodziewałam.
Na pewno czysta się ją bardzo szybko i jeśli przymknie się oko na to co napisałam wyżej, podejdzie się do niej na zupełnym luzie i bez żadnych oczekiwań, stanie się ona dobrą odskocznią i wstępem do naprawdę interesującej i zaskakującej lektury.

Napisana jest łatwym językiem, niewymagającym wielkiego skupienia, historia dwójki ludzi, którzy szukają swojego szczęścia, czyta się ją przyjemnie, choć wizja zakończenia nie napawa optymizmem ;/
Nie będę przytaczać fabuły, bo sam wydawca już wiele zdradza, i mimo wszystko nie chciałabym Wam czegoś zaspojlerować.
Może kiedyś wrócę do tej historii i sięgnę po pierwszą książkę Autora, która jest podobno z "Modliszką" powiązana, ale na razie odkładam na półkę...

Czy polecam?
Jest to jedna z tych książek, o których opinię powinien wyrobić sobie każdy sam. Mnie zupełnie nie przypadła do gustu, ale wierzę, że wielu osobom się spodoba i zainteresuje.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Po pierwszym akapicie mogłam już powiedzieć, że tą książkę napisał mężczyzna:-) Wszelkie opisy sugerowały, że opisywał męski punkt widzenia, słyszenia i widoku. Dość sympatyczna odmiana, tym bardziej, że główną postacią była kobieta. Od razu widać, że nosiła męskie usposobienie, domyślała się uprzednich wydarzeń i cechowała ją wielka spostrzegawczość. Najciekawsze jest to, że choć opowieść jest krótka, to autor napisał ją jakby ją w biegu. Nawet zaraz po dialogach przechodziliśmy do opisów dalszych wydarzeń, jakby ktoś go gonił, lub bał się, by wena nie opuściła do końca. Miał szczęście, bo zdążył ją uchwycić:-) Wykreował naprawdę postać doskonałą. Nawet zasugerował, że kiedy dąży się do celu bez wahania, bez uprzedzeń, to zawsze się go osiągnie. To mi tu bardzo zaimponowało, bo przeważnie każdy kiedyś się przy czymś mota. Jedynie raz zdołała podjąć złą decyzję, ale tak naprawdę pokazał tym tylko, że wszelkie zło jakie nas spotyka, ma na celu pokazać nam później większe dobro. Jedna chwila, ważna propozycja i tak oto stała się panią życia i śmierci. Wstała na wyższy poziom niż była wcześniej. Od teraz mogła robić to, co zawsze było dla niej ważne. Jednak czy na pewno? Czy zdążyła zauważyć, że stając się twardą kobietą zmieniła się w kogoś innego? Czy siła nie przesłania jej myśli? Według niej, zawsze szła tam gdzie chciała i robiła to, co chciała. Co jeśli jednak znając ją, została wciągnięta do świata, który ktoś dla niej zaplanował? Czyżby grała na czyichś skrzypcach?
Świetna historia:-) Podobało mi się tutaj to, że podkreślone zostało, iż należy słuchać rozsądku, a nie myśli, które nigdy nie sugerują niczego dobrego. Często bowiem przez szalone myśli popełniamy błędy, za które wcześniej czy później przychodzi nam zapłacić. Szkoda tylko, że zamiast oparcia w rodzicach zobaczyła tylko zamknięte drzwi. Jakoś ten motyw mnie tu poruszył. Również wątek zaufania komuś, kogo wcześniej się nie znało. Zawsze trzeba przemyśleć za i przeciw, ale czy będąc na dnie człowiek myśli wtedy racjonalnie? Polecam do przeczytania osobom, które lubią świat przestępczy, służby specjalne i trudne zadania szpiegowskie. Ma duży druk, więc szybko się ją czyta, dodatkowo wciąga, bo jesteśmy świadkami jej błędów, porażek i wybicia z dna. Myślę, że ta historia może posłużyć innym do wielu nauk i zapewne każdy z was zobaczy je w innym świetle. Zachęcam do lektury:-)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tytuł : Modliszka

Autor : Marcin Wnuk.

Wydawnictwo Magia Słów

Data premiery : 19.06.2024r.

#współpracareklamowa

#współpracabarterowa

#współpracarecenzencka

 

Opis książki :

Nadia to młoda, atrakcyjna i piekielnie inteligentna dziewczyna.

Te wszystkie cechy w połączeniu z ambicją i ciężką pracą powodują, że osiąga wszystkie obrane przez siebie cele, a świat stoi przed nią otworem. Niestety, los brutalnie się od niej odwraca, posyłając ją na samo dno. Jej poprzednie życie z dnia na dzień staje się już tylko wspomnieniem. Z pięknej kobiety sukcesu staje się zaniedbaną, bezdomną narkomanką, której największym marzeniem jest zakończyć swój marny żywot.

Kiedy wydaje się, że to już koniec, w jej życiu pojawia się tajemniczy człowiek, który daje jej drugą szansę. Nadia nie ma najmniejszych powodów, aby mu zaufać, ale nie ma również nic do stracenia. Nim zdąży zauważyć, staje się agentką służb wywiadowczych wrogiego państwa. Szybko wraca do swojej dawnej formy, ale nigdy już nie będzie taką samą jak kiedyś osobą. Coś wewnątrz podpowiada jej, że to, co robi nie jest dobre, ale jej nowe życie zaczyna jej się podobać. Wie, że zdradziła swoje dawne ideały, ale nie ma możliwości odwrotu. Jej wrodzone predyspozycję okazują się dla jej nowego „ szefa” bezcenne.

Czy są one jednak wykorzystywane w słusznej sprawie? Czy Nadia wie, po której gra stronie? Czy wszystko, co wydarzyło się w jej życiu, było przypadkowe? Jaki jest cel gry, w którą została

wciągnięta? Dlaczego nadano jej pseudonim „Modliszka”

 

" Ten dzień udowodnił jej, że nie może na nikogo liczyć i nie istnieje coś takiego jak rodzina."

 

Nadia to uosobienie pięknej i inteligentnej kobiety, która przez jedną złą decyzję stacza się na samo dno. Dziewczyna staje się bezdomna i uzależniona od narkotyków, kiedy już myśli, że nie ma dla niej ratunku na jej drodze pojawia się mężczyzna, który proponuje jej szansę na nowe, lepsze życie.

Czy Nadia odbije się od dna?

Kim jest tajemniczy mężczyzna i jakie ma zamiary?

 

Świetny kryminał z wątkiem thrillera, który trzyma w napięciu. Buzujące emocje z każdą kolejną stroną i zwroty akcji, które zachęcają do zagłębienia się w lekturze.

Lekkie i proste pióro autora sprawia, że historię czyta się z przyjemnością.

Dodatkowym plusem historii jest ciekawa i niebanalna fabuła.

Gorąco polecam. 

Dziękuję wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki.

#książkoweimpresje #ewelabook @ewelabook 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

💣 RECENZJA 💣

 

Tytuł: "Modliszka"

Autor: Marcin Wnuk 

Wydawnictwo: Magia Słów 

(współpraca reklamowa)

 

Poznajcie Nadię, piękną i niezwykle inteligentną dziewczynę. Już od najmłodszych lat była prymusem. Wiedza wchodziła jej do głowy bardzo łatwo. Odziedziczona po rodzicach, a zwłaszcza ojcu, inteligencja,ambicja i uwielbienie dla przedmiotów ścisłych procentowały już na początku studiów na Wojskowej Akademii Technicznej. To wszystko powodowało że osiągała wszystkie obrane przez siebie cele,a świat stał przed nią otworem. Lecz pewne wydarzenie w jej życiu sprawiło,że spokojne życie które miała skończyło się bezpowrotnie. W normalnym życiu była skończona i nie mogła liczyć na szczęście. Została obdarta z godności, upodlona i wyklęta przez najbliższych. Kiedyś piękna kobieta sukcesu a teraz stała się zaniedbaną, bezdomną narkomanką. Kiedy myśli że jej życie nie ma już największego sensu pojawia się pewien tajemniczy człowiek, który daje jej drugą szansę. Nadia nie ma nic do stracenia. Nim zdąży zauważyć, staje się agentką do służb wywiadowczych wrogiego państwa. Szybko wraca do swojej formy,ale już nigdy nie będzie tą samą osobą jak kiedyś. Sumienie podpowiada jej że to ci robi nie jest dobre,ale jej nowe życie zaczyna coraz bardziej jej się podobać.

Jaki jest cel gry w którą została wciągnięta? Czy to co przytrafiło się w jej życiu było przypadkowe?

 

"Modliszka" to pełna ogromnych emocji i szybkich zwrotów akcji historia. Fabuła książki jest tak skonstruowana że nie sposób się od niej oderwać. Tą historia pokazuje że na wiele sytuacji w swoim życiu nie mamy wpływu, niekiedy to splot różnych wydarzeń,za równo dobrych jak i złych. I to my decydujemy co zrobić dalej. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii. Bohaterowie bardzo świetnie wykreowani. Świetnie budowane napięcie i klimat. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora które uważam za bardzo udane. Styl pisania autora przypadł mi do gustu. Zakończenie histori totalnie mnie zaskoczyło i wbiło w fotel. Szczerze polecam ❤️ 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

?Recenzja?

Premiera 19.06.2024 r.

,,Modliszka" - Marcin Wnuk

Współpraca reklamowa z @wydawnictwomagiaslow
 
Kryminał z wątkiem thrillera, gdzie młoda dziewczyna stacza się na samo dno, a potem dostaje szansę na naprawę go.

Nadia to młoda dziewczyna, która zawsze dbała o dobry wizerunek, pilna uczennica i ukochana córka. Niestety przez jedną znajomość wszystko się psuje. Odtrącona przez rodzinę postanawia wyjechać, ale ból i cierpienie jest na tyle mocne, że zatraca się w uzależnieniu. Pomocną dłoń wyciąga do niej organizacja, która pragnie ją zwerbować do agencji. Nadia nadaje się idealnie. Jej inteligencja poraża wszystkich. Dostaje zadanie, trudne, ale ona zrobi wszystko aby je wykonać. Niestety gdy w gdy w grę wchodzą uczucia wszystko może się zmienić.

Zaczynając od początku, to wszystko w historii dzieje się szybko. Nadia popada w nałóg, a po kilku stronach już jest cała i zwerbowana do agencji. Jej szkolenie również jest błyskawiczne. A szkoda, bo gdyby dodać więcej elementów tego szkolenia, to wszystko było by jeszcze ciekawsze. Sama misja jest dosyć prosta, a Nadia ma pomysł na nią. Wkrada się tutaj nutka romansu, który nie jest jakoś porywczy, wręcz zwykły i nudny. Cała akcja toczy się wokół planu jaki ma wykonać.

Zawsze miałam przeświadczenie, że thriller powinien wzburzyć moją krew, nadać nutkę zaintrygowania i wymuszenia myślenia, jak to się potoczy. Tutaj wszystko było dosyć proste i przewidywalne, no oprócz zakończenia. Czy podobała mi się historia? Ciężko powiedzieć, bo z jednej strony coś nowego, ale z drugiej brakowało mi pewnych rozwinięć i elementów. Czasem wszystko działo się tak szybko, że brakowało mi zwolnienia tempa.

Styl autora jest dosyć prosty i niezbyt wyszukany. Dialogi są przystępne i normalne. Opisy nie zawsze pełne i brakowało mi w nich szczegółów. Co było bardzo pozytywnym zaskoczeniem, to zakończenie. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam i tutaj zostałam mile zaskoczona.

Reasumując nie nudziłam się przy tej pozycji, ale porwana też nie zostałam. Mam nadzieję, że inne książki zostaną bardziej rozwinięte, aby czytelnik jeszcze bardziej mógłby się zagłębić w świat tajnych agentów i ich zadań.
5/10

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)