Modliszka
Agata Gwóźdź

Nie byłabym sobą, jakbym na początku nie napisała, że okładka jest totalnie bombowa. Przepiękna, z odcieniem zieleni, przyciągająca wzrok, po prostu doskonała.

Lecz nie tylko okładka, fabuła ani trochę nie odstaje i jest równie zaskakująca, nieprzewidywalna, przemyślana, ze smacznymi scenami erotycznymi, których jest tutaj sporo. Autorka nie bała się również poruszyć trudnego tematu.

Tytuł idealnie pasuje do naszej bohaterki. Modliszka jako owad jest drapieżna, czasami zjada samca, jeśli warunki nie sprzyjają. Nasza bohaterka odzwierciedla charakter owada. Za wszelką cenę chce dać nauczkę wszystkim samcom.

Dlaczego? Tu tkwi tajemnica, która sięga pewnych traum z dzieciństwa, które mocno zakorzeniły się w niej, mało tego zniszczyły ją w pewnym sensie. To spowodowało, że stała się jak ta modliszka.

Jednak czasami można się mocno przeliczyć. Ktoś może nas przejrzeć i wykorzystać naszą broń przeciwko nam.

Trójkąt zatoczył koło. Plany zmieniają się, gdy w grę wchodzi serce. Czy jej plan dojdzie do skutku? Czy uczucie będzie miało wielką moc?

Książka ,,Modliszka" Agaty Gwóźdź pożera nas z każdą stroną. Ja nie mogłam się od niej oderwać. Pióro autorki zdecydowanie i pewnie wkracza na rynek czytelniczy. Czekałam na nią długo i było warto. Nie zawiodłam się. Bardzo się cieszę, że autorka mimo dużej ilości erotyzmu, poruszyła również trudny temat, z którym zmagać się może nie jedna młoda dziewczyna. Emocji tutaj nie brakuje. Nic nie odrzuca, za to wszystko przyciąga. Takie debiuty bardzo lubię. Brawa dla Ciebie Agato. Czekam na kolejną książkę?

Paulina po traumatycznych doświadczeniach z młodzieńczych lat, w dorosłym życiu postawiła sobie jeden cel. Uwieść z premedytacją każdego mężczyznę, który myśli, że kobieta to słaba płeć i powinna, podporządkować się facetowi.

Gdy na jej drodze pojawia się Aleksander, mężczyzna zupełnie inny od wszystkich, dziewczyna postanawia zmienić taktykę.

W życiu Pauliny niestety nadciągają również burzowe chmury, w postaci dawnego przyjaciela. 

Wiktor robi wszystko, aby zbliżyć się do dziewczyny. 

Chłopak jednak, ma w tym ukryty cel.

Wkrótce kobieta zaczyna rozumieć, że jej własna broń została użyta przeciwko niej. A co gorsza coraz bardziej zależy jej na Wiktorze.

Czy tym razem będzie potrafiła wybrać właściwie?

Który z mężczyzn pozwoli zaznać jej spokoju?

"Modliszka" no cóż, tytuł trochę nie trafiony? po okładce spodziewałam się całkiem czegoś innego ?

Historia Pauliny nie jest, taka jakby mogła, się wydawać. To trzymająca w napięciu opowieść o zranionej dziewczynie, która chyba chwilami nie potrafiła sama, sobie radzić z własnymi problemami.

Autorka poruszyła tu ciężki temat, jakim jest gwałt i to jak takie wydarzenie potrafi spaczyć ludzki umysł.

Chwilami nie rozumiałam dziewczyny, dlaczego wybrała akurat taki rodzaj zemsty ( tu musicie sami poznać tę książkę, aby wiedzieć, o co chodzi, nie chcę zdradzać fabuły). Są emocje, są łzy jest złość jednak są też momenty które chciałam w książce pominąć. Bardzo nie podobała mi się postać Wiktora, który miał być niby przyjacielem, a okazał się h**** ?

Choć to debiut uważam go za bardzo udany, autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu książka czyta się sama i w dodatku ma piękną okładkę, koło której ciężko jest przejść obojętnie.

Lekka idealna na letnie wieczory, opowieść o trudnych relacjach, akceptacji i poznawaniu samego siebie.

Polecam ?

,,Modliszka" to debiut pisarski Agaty Gwóźdź. Książka miała premierę w maju 2023 roku. Książka została ładnie wydana przez wydawnictwo NOVAE RES, z obwolutą, na której krótka informacja o autorce i zarys treści.  Książka dostępna jest również w formie ebooka. Jest to erotyczny romans, opisów zbliżeń seksualnych jest dużo i dokładnych.

Główną bohaterką jest Paulina, młoda kobieta, piękna, zgrabna i przez innych bohaterów powieści określana jako inteligentna, chociaż nie wiem w czym ta jej inteligentność się objawiała. Osobiście nie polubiłam tej bohaterki. Irytowało mnie jej zachowanie i zupełnie go nie rozumiałam. Nie tylko zresztą ja, jej partner seksualny, bo raczej nie uczuciowy,  też miał o to do niej pretensje. ,,Raz zachowujesz się tak, jakbyś chciała, żebym nigdzie się od ciebie nie ruszał, a raz się złościsz i przestajesz do mnie odzywać po dobrym seksie." Rozumiem, że miała trudności zaangażować się uczuciowo, gdyż miała trudne dzieciństwo. Rodzice nie byli dla niej oparciem. ,,Nie można powiedzieć, że byłyśmy sobie  jakoś szczególnie bliskie. Przez cały okres dzieciństwa i dorastania najbardziej pasującym określeniem do mojej mamy było to, że jej nie było." Ojciec to tyran, który notorycznie zdradzał swoją żoną. Jego żona tak go nienawidziła, że przelała swą nienawiść na córkę, tylko dlatego, że była do niego podobna. Co było przyczyną, że nie rozeszła się z mężem, tego autorka nie wyjaśniła. Paulina to modliszka, a raczej psychopatka seksualna. Mści się na mężczyznach, za to co jej robili w okresie dorastania. Rozpala ich, podnieca, a potem zostawia nie zaspokojonych. ,,Chodzi  o to, żeby znaleźć zakochanego w sobie samca przekonanego o swojej wspaniałości. Zdobyć jego zaufanie, dać mu poczucie, że ma nad wszystkim  kontrolę, że jest panem sytuacji, a w momencie, kiedy już myśli, że może dostać wszystko, zostawić go z niczym."  Nie rozumiem  dlaczego przelała nienawiść na wszystkich mężczyzn. To tak, jakby, skoro mnie ktoś pobił, to ja będę biła wszystkich.

To powieść o trudnych relacjach uczuciowych, akceptacji i poznawaniu samego siebie. Książkę czyta się szybko, mimo że ma 431 stron.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.