Miłość przychodzi z deszczem

Ocena: 4.67 (12 głosów)
Porywająca opowieść o więzach krwi i serc. Marek i Marcin, jak to bliźniacy, byli nierozłączni. Do czasu. Marek rzuca pracę i wyjeżdża bez słowa. Drugi z braci milczy. Po kilku miesiącach Marek decyduje się wrócić. Przyjeżdża z Anią, dziewczyną, którą uważa za tę jedną jedyną, wymarzoną. Jest przerażony, gdy odkrywa, że jego bratowa jest w ciąży. Nim zdąży podjąć decyzję, co zrobić, ginie w wypadku. Kilka lat po tym tragicznym wydarzeniu Ania wraca do Poznania i spotyka drugiego z braci. Tylko czy na pewno?

Informacje dodatkowe o Miłość przychodzi z deszczem:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2015-07-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788380690363
Liczba stron: 280

więcej

Kup książkę Miłość przychodzi z deszczem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miłość przychodzi z deszczem - opinie o książce

Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2016-11-29, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 w 2016,
Bardzo fajna książka :))) Porywająca opowieść o więzach krwi i serc. Marek i Marcin, jak to bliźniacy, byli nierozłączni. Do czasu. Marek rzuca pracę i wyjeżdża bez słowa. Drugi z braci milczy. Po kilku miesiącach Marek decyduje się wrócić. Przyjeżdża z Anią, dziewczyną, którą uważa za tę jedną jedyną, wymarzoną. Jest przerażony, gdy odkrywa, że jego bratowa jest w ciąży. Nim zdąży podjąć decyzję, co zrobić, ginie w wypadku. Kilka lat po tym tragicznym wydarzeniu Ania wraca do Poznania i spotyka drugiego z braci. Tylko czy na pewno?
Link do opinii
Avatar użytkownika - asurowiec
asurowiec
Przeczytane:2016-05-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki,
Ciekawa, ale spodziewałam się jednak innego zakończenia. Sądziłam, że Marek - Marcin wyjawi prawdę o swoim istnieniu, że jednak przyzna się do błędu... Z drugiej strony nie mogę pojąc jak można zgodzić się na tak drastyczny krok - przespać się z żoną brata po to, aby ten miał dziecko. Dla mnie to przekroczenie granicy właśnie... Z Dorotą i tak mu się nie ułożyło. Miłość zwycięża. Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2016-05-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2016,
Pierwszą miłością w życiu Anny Wrzos był Marek Brzozowski- pojawił się w jej życiu, dzięki niemu poznała smak prawdziwego uczucia. I przekonała się, że nic tak nie boli jak strata. Z nim zniknęły nadzieje i marzenia. Minęło 5 lat... Strata, do tej pory ukryta powraca, rozbudzone zostają emocje podczas spotkania po latach, brata, identycznego bliźniaka ukochanego, Marcina. ,,To, co zdarzyło się dziś, miało smak cytrusów, zapach deszczu." Tą historię poznajemy z dwóch perspektyw czasowych. Przeszłość odkrywa przed nami, co rozdzieliło dwóch braci- tajemnica, która może rozbić rodzinę; pełna rozpaczy prośba; obietnica, po której nic nie było już takie samo. ,,Wybór między większym i mniejszym złem zawsze jest zły. Zawsze. I prowadzi do konsekwencji, których nie udźwignie żadna rodzina." Teraz zaś okazuje się, że pewnych kwestii nie da się rozwiązać tak, by nikogo nie skrzywdzić. Ktoś będzie cierpiał, ktoś zostanie porzucony, do kogoś może uśmiechnie się szczęście. Tylko, do kogo? Jak bardzo można się poświęcić, być lojalnym wobec innych? Niezaprzeczalnym atutem są bohaterowie z realnymi emocjami, którzy swoimi wyborami zabrnęli w ślepy zaułek. Oryginalna, nieszablonowa fabuła przykuwa uwagę, chociaż liczyłam na więcej tajemnic i późniejsze odkrycie pewnych kart- moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie dowiadujemy się ,,clue" w połowie książki. Za to zakończenie pozostawia furtkę dla kolejnej części. ,,Miłość przychodzi z deszczem" to opowieść nie tylko o krętych ścieżkach miłości: dawnej i nowej, lecz także intrygująca historia o więzach rodzinnych, trudnych wyborach, kłamstwie, które zdeterminowało życie; o przeszłości, której nie da się cofnąć. Bardzo udany debiut, polecam. ,,Było ich dwóch, został jeden."
Link do opinii
Jedna decyzja, która wydaje się tą słuszną może zmienić życie rodziny na zawsze. Poczucie winy będzie prześladować nas do końca życia. Każdy krok czy gest, który wykonamy będzie poprzedzony niepewnością - czy prawda wyjdzie na jaw? Miłosć przychodzi z deszczem Mili Rudnik to książka, której historia wbija w fotel i do samego końca pozostawia czytelnika w niepewności. Marek i Marcin to bracia bliźniacy, których bardzo ciężko odróżnić nawet rodzicom. Jeden z nich jest kawalerem a drugim szczęśliwym mężem, któremu do pełni brakuje potomka. Bracia, jak to bliźniacy bardzo dobrze się dogadują, mogą na sobie polegać w każdej sytuacji. Jednak czy żądanie jednego z nich nie spowodowało przekroczenia tej cienkiej granicy? Niestety ten drugi z braci bez żadnego wytłumaczenia wyjeżdża do innego miasta. Wraca po kilku miesiącach ze swoją ukochaną, z którą chce spędzić resztę swojego życia. Na miejscu okazuje się, że jego bratowa jest w ciąży - to go jednak z jakichś powodów nie cieszy. Marek i Marcin postanawiają poważnie porozmawiać - niestety wyjazd autem kończy się tragedią, ginie jeden z nich. Mila Rudnik - ekonomistka z zawodu, freelancer z zamiłowania. Szczęśliwa posiadaczka dwóch kotów i połowy psa. Kocha książki i dobre filmy. Wreszcie nauczyła się pływać. W końcu zaczęła biegać. Kiedyś zacznie podróżować. Zawsze chciała pisać. Nigdy nie myślała, że jej się uda. Jest dowodem na to, że marzenia się spełniają. Nawet te cichutkie. Po literaturę obyczajową sięgam z wielką przyjemnością. Tak też było w przypadku tej książki. Jednak nie spodziewałam się, że będzie to tak dobra historia. Już od samego początku autorka poprzez pewne niuanse zaserwowała nam dozę niepewności. Niby wszystko toczy się po myśli bohaterów, a jednak coś jest nie tak. Decyzje i przede wszystkim żądanie jednego z braci mocno mnie zszokowało, tym bardziej, że czegoś podobnego się nie spodziewałam w lekturze. Od tej pory wszystko zaczęło się walić jak domek z kart, każdy krok powodował jeszcze większe zakłamanie. Miłość przychodzi z deszcze to historia pokazująca jak decyzje sprzed kilku lat mogą zaważyć na naszym dalszym życiu, jak mocno mogą namieszać naszym bliskim. Autorka bardzo umiejętnie ukazała zmiany zachodzące w każdym z bohaterów, szczególnie w jednym z braci który przeżył wypadek i który posunął się do kłamstwa, które niestety zawarzyło na jego przyszłości.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ppolzi
ppolzi
Przeczytane:2015-08-21, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2015, Mam,
Główni bohaterowie tej książki to dwaj bliźniacy jednojajowi: Marek i Marcin. Marcin założył już rodzinę i z Dorotą swoją żoną starają się o dziecko. Jednak pomimo wielu prób nie udaje im się zostać rodzimi. Po badaniach okazuje się, że Marcin jest bezpłodny. Nieprzychylna diagnoza sprawia, że Marcin wpada na szalony plan. Tak bardzo chce zostać ojcem, że namawia brata do pewnego czynu. Po tym wydarzeniu oboje muszą żyć z piętnem tego, czego się dopuścili. Jednak nie dają rady. Marek nagle wyjeżdża z miasta i zrywa wszelakie kontakty z rodziną - bratem i bratową również. Nie może spojrzeć im w oczy. Zadamawia się w Gdańsku, gdzie poznaje miłość swojego życia. Po wielu miesiącach milczenia postanawia przedstawić swoja wybrankę rodzinie. Przyjeżdżają w odwiedziny do Puszczykowa. Bracia postanawiają rozwiązać starą sprawę wybierają się na nocną przejażdżkę podczas której dochodzi do wypadku samochodowego. Jeden z nich ginie. Ale który ? Marcin czy Marek? Fabuła powieści opowiada losy braci na przestrzeni kilku lat. Poukładane w kratkę ukazują losy braci w 2007 i 2012. Moment starania się o dziecko i wydarzenia 5 lat później. Traumatyczne zdarzenie powoduje zmianę w zachowaniu tego brata, który przeżył. Czy faktycznie strata bliźniaka tak wpłynie na drugiego, że stanie się nie do poznania przeczytajcie sami. Książka jak już pisałam wcześniej bardzo przypadła mi do gustu. Może dlatego, że sama mam siostrę bliźniaczkę aczkolwiek my jesteśmy dwujajowe :D Podobnie jak bohaterowie zawsze mogłam się jej zwierzyć ze wszystkiego. Ota taki to los bliźniąt. Autorka bardzo mocno skupiła się na relacjach między bliźniakami. Przecież są jak jedno. Mają ten sam materiał DNA i znają siebie na wzajem lepiej niż matka. Czy Ty również byłbyś/byłabyś skłonny do poświęceń dla brata/siostry. Ja tak :D Wszak całe życie miałam kumpele przy sobie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2015-07-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku,
Autorka stworzyła porywającą, przejmującą historię o sile przyjaźni, miłości i rodzinnych więzów oraz ludzkich losach, poddanych zarówno sercu, jak i rozumowi. Otwarcie pokazuje, jak łatwo można przekroczyć niewidzialną granicę pomiędzy dobrem, a złem. W ułamku sekundy wywrócić czyjeś życie do góry nogami. A potem ciężko naprawić swój błąd, nieraz jest to wręcz niewykonalne.
Link do opinii

„Czasem wystarczy chwila, by całe życie zmieniło kierunek”.

Całkiem udany debiut. Oryginalna fabuła, ciekawie nakreślone sylwetki bohaterów. Wartka akcja. Trudne wybory i ich konsekwencje. 

Wciągająca, zaskakująca, zachęcająca do przemyśleń lektura.

Link do opinii
Avatar użytkownika - elninka
elninka
Przeczytane:2023-02-04, Ocena: 4, Przeczytałam, Obyczajowe,
Avatar użytkownika - al-ks
al-ks
Przeczytane:2018-09-26, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Karmelek3
Karmelek3
Przeczytane:2016-06-19, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2015-11-30, Ocena: 4, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy