Miłość? Bardzo proszę

Ocena: 3 (2 głosów)
W pajęczynie sztuki, miłości, szczęścia oraz zdrady.

Szyszka (oficjalnie: Urszula) miała w życiu zdecydowanie więcej pecha niż szczęścia. Zawsze jednak mogła liczyć na współlokatorów kamienicy przy ulicy Krzywej: przyszywaną babcię Julię, emerytowanego księdza Franciszka, Młodego Franka, Marcela i Sebastiana. Dzięki ich wsparciu Szyszka ukończyła studia graficzne i rozpoczęła nowe życie. Los w końcu się do niej uśmiechnął, zsyłając pod jej drzwi Adama ? miłość życia. Wspólna sielanka nie trwa jednak długo. Pewnego dnia mężczyzna niespodziewanie znika, a na progu mieszkania Szyszki pojawia się tajemnicza kobieta.

Co łączy ją z Adamem? Czy Szyszka znajdzie w sobie siłę, by stawić czoła kolejnym problemom? Czy uda jej się ponownie spotkać ukochanego?

Informacje dodatkowe o Miłość? Bardzo proszę:

Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2012-12-01
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-7674-213-7
Liczba stron: 276

więcej

Kup książkę Miłość? Bardzo proszę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miłość? Bardzo proszę - opinie o książce

MIŁOŚĆ PO SĄSIEDZKU


Aurelia Es jest autorką miniatur literackich, opowiadań, wierszy, tekstów piosenek, a także powieści. Jak sama mówi, pisze z potrzeby serca i ciała o uczuciach, wątpliwościach, zdradzie i nadziei. Zaintrygowana osobą pani Aurelii zdecydowałam się sięgnąć po jej powieść "Miłość? Bardzo proszę...", która okazała się naprawdę oryginalna, ale też zupełnie różna od moich oczekiwań.
Autorka wprowadza nas w świat mieszkańców kamienicy przy ulicy Krzywej. Są to z pozoru zwyczajni ludzie, którzy wiodą proste codzienne życie. A tymczasem pozory mogą mylić... Mamy zatem Urszulę, zwaną przez wszystkich Szyszką, która interesuje się sztuką i utrzymuje bardzo dobre relacje z pozostałymi sąsiadami, zawsze może liczyć na ich pomoc i wsparcie. Jest emerytowany ksiądz Franciszek, który prowadzi arcyciekawe dialogi z Wszechmogącym. Mamy też Franka - młodego chłopaka, który nie stroni od alkoholu i narkotyków. Jest starsza pani z sercem na dłoni zwana babcią Julcią, która angażuje się w sprawy sąsiadów, a jej syn Adam - reporter podróżnik oraz jego żona odgrywają w tej opowieści istotną rolę. Mamy wreszcie Sebastiana i Marcela - parę gejów, którzy prowadzą antykwariat.
Taka barwna mieszanka charakterów i osobowości musi zaowocować niebanalnymi wydarzeniami...
Książkę Aurelii Es "Miłość? Bardzo proszę" można określić jedynym słowem jako nieszablonową. Powieść wymyka się ustalonym ramom i schematom. Nie jest długa - nieco ponad 270 stronic, a mimo to sporo w niej wątków i tematów. Podzielona na trzy części pozwala nam przenosić się w czasie od teraźniejszości do przeszłości i z powrotem.
Napisana jest dość specyficznym językiem i na pewno nie każdemu czytelnikowi przypadnie do gustu. Obrazowy styl, krótkie zdania niczym kadry z filmu zasypują nas konkretnymi scenami, skróty myślowe wymagają od czytelnika pełnego zaangażowania w lekturę. Dialogi poprzez swoją formę niejednokrotnie kojarzą się z tekstem piosenki i tak naprawdę niewiele wnoszą do treści. Taka kompozycja powieści nie jest latwa w odbiorze. Początkowo całość wydaje się jednym wielkim misz-maszem, ale stopniowo z tego ogólnego chaosu wyłania się sensowna, logiczna i klarowna historia o sztuce, miłości, małżeństwie, zdradzie, chorobie psychicznej, niepełnosprawności i wierze. Autorka postawiła na bardzo specyficzne i różnorodne portrety charakterologiczne, które pozwalają zobrazować dość dokładnie społeczność sąsiadów. Taki zabieg daje do myślenia i pozwala przeanalizować konkretne postawy.
Trafne spostrzeżenia na temat życia, wyborów i konsekwencji działań ubrane zostały w ironię i podteksty. Pierwiastek mistyczny odnoszący się do rozmów księdza z Bogiem daje możliwość wyjścia poza ramy. Moim zdaniem jest to najciekawszy aspekt tej opowieści. Historia stawia przed czytelnikiem konkretne pytania, zachęca do przemyśleń i poszukiwania odpowiedzi. Autorka nie stroni od kontrastów, łączy elementy różnych gatunków - mamy wątki romansowe, obyczajowe, psychologiczne i sensacyjne, które ostatecznie tworzą nie tyle baśniową, co raczej groteskową opowieść.
Podsumowując cieszę się, że sięgnęłam właśnie po tę książkę. Lubię nietuzinkowe i oryginalne historie. Lektura tej powieści była ciekawym doświadczeniem. W tym całym ambarasie zabrakło mi jednak emocji. Być może z uwagi na samą formę przekaz ten jakby rozmył się, zszedł na dalszy plan, a szkoda. Niestety, pomimo szczerych chęci i ogólnego pozytywnego nastawienia muszę przyznać, że powieść Aurelii Es "Miłość? Bardzo proszę..." to nie do końca moja bajka. Dlatego najprawdopodobniej było to moje pierwsze i zarazem ostatnie spotkanie z autorką.

Link do opinii
,,Miłość? bardzo proszę", mówiąc krótko, jest powieścią o wszystkim, tylko nie o tym, co trzeba. Treść nie odzwierciedla w pełni tego, czego od niej oczekujemy jako czytelnicy. Nie dajcie się zatem nabrać na intrygujący opis, jest on tylko ziarnkiem, który doprowadzi was do niezłej pustyni, jaką znajdziecie w środku. Jeśli ktoś czuje się na siłach i chce poznać pokręconą historię obyczajowo-podobną, zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł. A nóż widelec to akurat wam się spodoba. Kto wie?
Link do opinii
Inne książki autora
Kochanek malutki
Aurelia Es0
Okładka ksiązki - Kochanek malutki

Czy można umrzeć z miłości?\r\nOna umarła. Zraniona, oszukana. Kiedy poinformował ją o swoim odejściu. Wydawało się, że wszystko co istotne już się skończyło...

Radocha Blues
Aurelia Es0
Okładka ksiązki - Radocha Blues

Gdy Stokrotka po życiowych zawirowaniach przeprowadza się na wieś, ma nadzieję odetchnąć wreszcie pełną piersią i zaznać sielskiego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Las powieszonych lisów
Arto Paasilinna ;
Las powieszonych lisów
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy