Dobrych przyjaciół poznaje się w biedzie. A tych najlepszych, kiedy siedzi się w areszcie!
Popularną pisarkę kryminałów Różę Krull zaczyna prześladować ,,cichy wielbiciel". Wszystko wskazuje na to, że jest nim jej dawny szkolny kolega. Zanim jednak Róży uda się to sprawdzić, zostaje aresztowana i... oskarżona o popełnienie morderstwa. Przed przyjaciółmi pisarki staje zadanie udowodnienia, że Krull jest niewinna. Nie będzie ono proste, bo wszystkie znaki na ziemi i niebie oraz niedokończona nowa powieść Róży wskazują, że to właśnie ona jest zabójczynią.
Miłość aż po grób to kolejna szalona komedia kryminalna autorstwa Alka Rogozińskiego, znanego z łączenia klasycznych intryg detektywistycznych z dużą dawką czarnego humoru.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-04-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Miłość aż do grobowej deski, kocham cię na zabój, póki śmierć nas nie rozłączy czy umierając z miłości – tego typu stwierdzenia poniekąd mogą utwierdzić nas w przekonaniu, że dana osoba odczuwa wobec nas bardzo silne, pozytywne emocje. Czasem jednak aż za silne i jednak nie aż tak pozytywne. Przekonała się o tym pisarka Róża Krull. Jak zwykle wpakowała się w kłopoty. Co jej się przytrafiło tym razem dowiemy się z najnowszej komedii kryminalnej Aleka Rogozińskiego.
Róża Krull ma nie lada problem. Nie dość, że nawaliła z kolejnym terminem oddania książki do wydawcy, musi użerać się ze specyficznymi sąsiadami, to na dokładkę zaczął ją prześladować cichy wielbiciel. Miło jest dostawać listy pod warunkiem, że nie są anonimowe, wulgarne i raz obiecujące miłość aż po grób a w kolejnym zostać zmieszany z błotem. Jednak nie to okazało się najgorsze. W sylwestrową noc w swoim mieszkaniu znalazła zwłoki mężczyzny, który był jej pierwszą miłością. Róża została aresztowana. Dla robiącego karierę prokuratura zabójczyni – pisząca kryminały jest nie lada kąskiem. Nie szukając innych podejrzanych, dąży do osadzenia kobiety w więziennej celi. Na szczęście, od czego ma się oddanych przyjaciół, który wierzą, że nawet muchy by nie skrzywdziła? Czy zdołają oni zdobyć dowody na jej niewinność i oczyszczą z zarzutów?
Jedne książki Aleka Rogozińskiego bardzo mi się podobają, inne mniej. Miłość aż po grób należy do tej pierwszej kategorii. Świetnie bawiłam się podczas czytania. Róża jak zwykle była nieobliczalna i zabawna, jej bliscy towarzysze barwni i różnorodni. Mamusia zaś przyprawiała o dreszcze. Z takimi bohaterami książka nie może być nudna. Intryga kryminalna została skonstruowana w sposób nie tylko ciekawy i wciągający, ale także z dość dużym stopniem skomplikowania. Tajemnica goniła tajemnicę, poczynając od pierwszej miłości Róży z podstawówki, który podobno zmarł parę lat wcześniej, ale jakimś cudem sterczał pod blokiem pisarki, poprzez znikającego stalkera, sąsiadów ze skłonnościami do konfabulacji i intryg, rodzinnych tajemnic kończąc na zwłokach znanego profesora, który przed śmiercią twierdził, że z mamą pisarki byli parą. Jeśli dołoży się do tego kłopot z wydaniem książki i prokuratora, który żądny jest sławy i zrobi wszystko by odnieść spektakularny sukces, to książka wręcz przykleja się do dłoni. Cała fabuła dodatkowo sowicie podlana jest sosem o nazwie czarny humor, który uwypuklał otaczającą rzeczywistość i charakter bohaterów. To mieszanka wybuchowa, której stworzenia nie powstydziliby się najzdolniejsi chemicy. Bardzo lubię całą serię z pisarką Różą Krull a Miłość aż po grób uważam, za jedną z lepszych części. Lektura przyniosła mi mnóstwo przyjemności i odprężenie, którego potrzebowałam po całym zapracowanym tygodniu.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Skarpa Warszawska
Róża Krull to popularna autorka, słynąca ze świetnych kryminałów. Kobiete zaczyna przeładować anonimowy wielbiciel i wszystko wskazuje na to, że jest nim dawna sympatia kobiety ze szkolnych lat. Jednak zanim Róża zdąży to sprawdzić, zostaje aresztowana pod zarzutem zabójstwa rzekomego amanta. Sytuacja Róży nie maluje się w zbyt optymistycznych barwach, jednak zawsze może liczyć na niezawodnych przyjaciół. Czy pomogą jej w tej beznadziejnej sytuacji, w której się znalazła? Wszystkie tropy i śledztwo prowadzą właśnie do Róży. Czy będzie w stanie udowodnić swoją niewinność?
Bardzo lubię sięgać po kryminały, a te które oprócz napięcia i wrażeń mogą dać mi jeszcze okazję do pośmiania, stanowią dla mnie prawdziwą rozrywkę. I tak było w przypadku "Miłości aż po grób". Książka stanowi już kolejny tom serii o przygodach Róży Krull, jednak ja po raz pierwszy spotkałam się z tą bohaterką i bardzo się z tego cieszę. Bohaterów, których zapewne można było spotkać w poprzednich częściach, poznajemy już na pierwszych stronach. Autor zadbał o to, aby czytelnik który rozpoczyna przygodę z Różą, nie pogubił się w ilości postaci tu występujących, zawierając spis nazwisk i opis bohaterów na początku powieści. Świetny pomysł. Co mi się tu jeszcze podobało, to dynamiczna akcja, nie pozwalająca na jakiekolwiek zastój i przystanek, dzięki czemu książkę czyta się zawrotnym tempie, "na raz". Autor skupia się w fabule na najistotniejszych elementach, nie pomijając jednocześnie wątków, mających wpływ na główny temat.
Uwagę zwraca również fakt, osadzenia głównej bohaterki w roli pisarki kryminałów. I w ten sposób tworzy nam się nieszablonowy kryminał o tworzeniu kryminałów. Ciekawy pomysł. Jednak nie tylko Róża miała tu swoją świetną kreacje. Autor namalował nam tu również innych bohaterów - wyrazistych, charyzmatycznych i barwnych, mających swój wpływ na fabułę.
Ciekawa fabuła, zagadka kryminalna, błędne tropy, tajemnice rodzinne, emocje, barwni bohaterowie...czy może być coś jeszcze, czyniącego tą książkę jeszcze bardziej interesującą? Tak! - humor! To to taka wisienka na torcie. Komizm tu występujący istnieje na wszystkich płaszczyznach - dialogowy, postaci i sytuacyjny. W rezultacie autor zapewnia wyśmienitą rozrywkę czytelnikom. Ja się przy niej bawiłam naprawdę dobrze, dlatego polecam
“Miłość aż po grób” Alka Rogozińskiego to komedia kryminalna, który zaskakuje i bawi aż do ostatniej strony. W najnowszej odsłonie serii, Róża Krull, popularna pisarka kryminałów, znajduje się w sytuacji, która mogłaby stanowić kanwę dla jednej z jej własnych powieści. Oskarżona o morderstwo, musi polegać na swoich wiernych przyjaciołach, aby oczyścić swoje imię.
Czy uda jej się udowodnić swoją niewinność?
Rogoziński zręcznie łączy elementy klasycznego kryminału z humorem, tworząc historię, która jest równie intrygująca, co zabawna. Jego zdolność do tworzenia wyrazistych, charyzmatycznych postaci sprawia, że każda strona pulsuje życiem i osobowością, a sama główna bohaterka Róża jest zarówno inteligentna, jak i rozrywkowa.
Akcja książki jest dynamiczna i nieustannie pędzi do przodu, nie pozwalając nam na chwilę wytchnienia. Rogoziński skupia się na najważniejszych elementach fabuły, jednocześnie rozwijając wątki poboczne, które wzbogacają główną historię. Dodatkowo, na początku książki znajduje się spis postaci, który jest świetnym sposób na wprowadzenie nowych czytelników do świata Róży Krull.
Humor jest wisienką na torcie tej kryminalnej komedii. Różnorodność komizmu - od dialogowego po sytuacyjny - sprawia, że “Miłość aż po grób” jest nie tylko kryminałem, ale także wyśmienitą rozrywką. To książka, która z pewnością przyciągnie zarówno stałych fanów serii, jak i nowych czytelników, szukających czegoś więcej niż tylko zagadki kryminalnej.
“Miłość aż po grób” to doskonały przykład tego, jak można odświeżyć gatunek kryminału, dodając do niego humor i niebanalne postaci. Jest to lektura obowiązkowa dla miłośników kryminałów z przymrużeniem oka, a także dla tych, którzy cenią sobie szybką akcję i nieprzewidywalne zwroty akcji.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @skarpawarszawska, a Autorowi @alekrogozinski za świetną lekturę (współpraca reklamowa) 🩷.
Niemożliwe stało się możliwe - Róża Krull za kratkami...!
Coś, co miało być spełnieniem marzeń komisarza Darskiego, niespodziewanie przemieniło się w koszmar. Naciągane oskarżenie o morderstwo, mnóstwo szemranych podejrzanych... Tym razem ekipa w składzie: Pepe, Mario i Miłka sami próbują rozwiązać zagadkę.
To chyba jedna z lepszych części tej serii. Zdecydowanie mi się podoba!
Co powiecie na komedię kryminalną?
Mam, więc dla Was dziś recenzje tego gatunku, jest to książka pod tytułem ,,Miłość aż po grób" Alek Rogoziński, wydawnictwo Skarpa Warszawska.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora sięgnęłam po tą książkę z ciekawości, ponieważ już dawno kusiło mnie aby poznać pióro autora.
Poznajemy tu autorkę kryminałów, Różę Krull, której oprócz pisania popieranych książek jest wpadanie w tarapaty. Autorkę zaczyna prześladować ,,cichy wielbiciel", którym okazuje się jej szkolny kolega. Róża zostaje aresztowana i oskarżona o morderstwo, tak więc przed przyjaciółmi pisarki zadanie udowodnienia jej niewinności.
Czy im się uda?
Pierwszy raz i myślę, że udany. Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, zabawni, próbują różnymi metodami i sposobami poznać prawdę zabójstwa.
Kryminał napisany z humorem kilka sytuacji wywołało u mnie uśmiech. Akcja jest dynamiczna, cały czas brnie do przodu nie dając czytelnikowi nawet na chwilę wytchnienia.
,,Miłość aż po grób" jest kolejną częścią przygód Róży Krull jednak w żadnym razie nie przeszkadzało mi to, że nie czytałam wcześniejszej części. Myślę, że ponownie sięgnę po twórczość autora, a książkę Wam polecam.
"Miłość aż po grób" to kolejny tom z cyklu "Róża Krull na tropie". Ja czytałam tylko tą i poprzednią część, ale śmiało mogę powiedzieć, że po te książki można sięgać bez znajomości poprzednich.
Bawiłam się doskonale podczas lektury. Znajdziemy tutaj świetny humor! Nie raz roześmiałam się na głos, na szczęście książkę czytałam w domowym zaciszu, więc uniknęłam dziwnych spojrzeń.
Nie za bardzo lubię główną bohaterkę - Różę. Denerwuje mnie, jest irytująca i nie zawsze lotna umysłowo. Jednak pozostałe postacie są super! Każda z nich jest oryginalna i w swoim rodzaju. Dlatego byłam zachwycona, kiedy to przyjaciele Róży przejęli dowodzenie i to oni prowadzili śledztwo. Do tego zrobili to o wiele lepiej jak Krull.
Jak wspomniałam książka jest prześmieszna! Absurd goni absurd. Uwielbiam!
Niestety jest dosyć przewidywalna. Bardzo szybko zorientowałam się o co chodzi z dwoma wątkami i były dla mnie oczywiste.
Doskonale spędzony czas! Jeśli lubicie ten gatunek, koniecznie musicie sięgnąć po ten tytuł!
Wiesz kto według mnie jest mistrzem czarnego humoru w literaturze polskiej? Alek Rogoziński, a jego cykl ,,Róża Krull na tropie" to idealny tego dowód!
,,Miłość aż po grób" to kolejny tom przygód Róży Krull, w którym to autorka dorabia się swojego osobistego... stalkera. Ściąga to na bohaterkę i jej przyjaciół serię zdarzeń przez które zarówno oni jak i my Czytelnicy nie możemy się nudzić.
Fabuła jest ciekawa, akcja dynamiczna, a przy tym jasna i klarowna. Wiele momentów wywoływało u mnie salwy śmiechu przez które aż płakałam, a dialogi to jakieś mistrzostwo. Bohaterowie? Jak zawsze nie zawiedli! Każdy jest oryginalny i pomimo, że znam ich już od dawna to za każdym razem potrafią zaskoczyć i zaintrygować jak chociażby Malina Krull, która ostro tutaj namieszała.
Prawda jest taka, że gdy już zaczniesz czytać tę książkę to się od niej nie oderwiesz póki nie poznasz zakończenia, a daje ono do myślenia.
,,Miłość aż po grób" to gwarancja dobrej zabawy, świetnie poprowadzonego śledztwa i czasu spędzonego w towarzystwie oryginalnych postaci. Jedyny minus? Książka zdecydowanie zbyt szybko się skończyła. Serdecznie POLECAM!
" [...] Uważam, że w kategorii lenistwa pobiłaś już wszystkie rekordy. Za moment zasłużysz na miano żeńskiej wersji George'a R.R. Martina! [...]"
To było moje drugie spotkanie z cudowną i zabawną Różą Krull. Stworzył ją wyjątkowy Alek Rogoziński. Tym razem jego dzieło nosi tytuł "Miłość aż po grób". Jego najnowszą książkę czytałam pod postacią audiobooka. Lektorką była Paulina Holtz. Znakomita aktorka i lektorka. Jej głos ożywił bohaterów i nadał książce wyjątkowego charakteru. Warto słuchać audiobooki w jej wydaniu.
Alek Rogoziński, to dla mnie mistrz komedii kryminalnych. Uwielbiam jego poczucie humoru. Jego teksty wywołują u mnie taki śmiech, że aż się popłakałam. Postacie występujące w tej części są bardzo oryginalne. Autor tym razem nie miał litości dla Róży i jej przyjaciół. Czytając "Miłość aż po grób" dowiecie się, co im zrobił. Tak nie można. Róża na pewno się za to odwdzięczy.
Zakończenie dało mi dużo myślenia. Koniecznie musicie doczytać do końca. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam.
Dzięki Alkowi Rogozińskiemu mogła poznać dalsze losy bohaterów. Oczywiście na pierwszy plan wysuwa się Róża Krull. Nie można zapomnieć również między innymi o Malinie Krull (mama głównej bohaterki, ostro namiesza w tej historii),Miłce Wężowskiej, Cecylii Jodełce i Krzysztofowi Darskiemu.
Ten, kto zna Różę Krull, ten wie, że z nią nie ma szans na nudę. Zawsze coś się dzieje. Kłopoty trzymają się jej jak rzep psiego ogona. Czy tym razem wyjdzie z opresji bez uszczerbku na zdrowiu?
Zachęcam was do wysłuchania lub przeczytania tej historii.
Alek Rogoziński bardzo dobrze wszystko przedstawił. Róża Krull mogłaby być moją przyjaciółką. Byłoby bardzo ekstremalnie.
Ciekawa fabuła, wartka akcja i szalone postacie powodują, że tej powieści nie da się odstawić przed poznaniem zakończenia. Potem pozostaje niedosyt, że tak szybko przyszedł finał historii. Mam nadzieję, że autor nie każe nam długo czekać na kolejną część.
Jeżeli lubicie komedie kryminalne, w których jest śledztwo i dużo śmiechu, to koniecznie przeczytajcie "Miłość aż po grób".
Skradziony klejnot W dniu swoich osiemnastych urodzin hrabianka Julia Zasławska dowiaduje się, że musi opuścić ukochany Paryż i udać się do Polski, a tam...
Nowa seria książek kryminalnych Popularna autorka romansów podczas wakacji w Zakopanem poznaje przystojnego fotografa. Szybko zostaja para. Pisarka...
Przeczytane:2024-05-04, Ocena: 5, Przeczytałam,
Najciekawsze jest to, że patrząc na każdego pisarza, a w tym przypadku pana Alka, to ma wypisane na twarzy w zadziornych radosnych oczach, że jak się go odbiera, to taki klimat znajdziecie wewnątrz książki. To zawsze się sprawdza. Tam gdzie radość, tam ciągną tłumy, bo świat pragnie być szczęśliwy, tylko ludzie nie wiedzą od czego mają się zabrać. Nie wiedzą, że wpierw muszą siebie zaakceptować i tym sposobem doznają szczęścia. Powiem wam, że autor poruszył tutaj bardzo ciekawy temat o którym raczej w ogóle się nie mówi. Mianowicie taki cichy wielbiciel, który w jakiś sposób wszystko o niej wie, nawet o rzeczach, które przed innymi ukrywa. Po cytatach, które jej przesyła dochodzi do niej, że prawdopodobnie zna sprawcę tych ,,pogróżek ". Jak to w życiu sprawiedliwie bywa, los płata jej figla i ląduje za kratkami. Na szczęście ma na świecie ludzi, którzy bardzo się o nią martwią i zrobią wszystko, byleby tylko oczyścić ją z zarzutów. Jednak czy kobieta jest faktycznie we wszystkim taka niewinna? Co odkryją z jej przeszłości, co miało pozostać w sekrecie?
Jak ja uwielbiam luzacki styl pisarski autora. Wszędzie dokłada nam parodii nawet w trudnych dla postaci momentach. Te przemyślenia tych osób jak i tok myślenia jest komiczny i szczery jednocześnie, ukazując do jakich przemyśleń można dojść będąc pod wpływem strachu i niepewności. Każda z głównych postaci jest opisana z początku książki i już tam widać ich zamiary i wyjątkowość. Taki kryminał z przymrużeniem oka, jednak oparty o bardzo prawdopodobne wydarzenia. Jedni twierdzą, że w życiu są zbiegi okoliczności, a ja uważam, że co ma się wydarzyć, to i tak się stanie:-) Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią czytanie z uśmiechem na twarzy:-)