Album „Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości” stanowi preludium wstrząsających wydarzeń, do których dojdzie podczas Mrocznego Kryzysu. Tego nie można przegapić!Superman z Ziemi-23 dowodzi drużyną superbohaterów pochodzących z rozmaitych światów w multiwersum. Ich kolejne zadanie polega na udaremnieniu planów jedynego prawdziwego Darkseida, który stara się sprowadzić zagładę na wszystkie znane wszechświaty. Batman ze świata, w którym Bruce Wayne zginął podczas napadu w alejce („Flashpoint: Punkt Krytyczny”), chińska Flash, Kapitan Marchewa z Ziemi-26 i Doktor Multiwersum z Ziemi-8 wraz z kilkoma innymi bohaterami muszą powstrzymać mroczne siły zagrażające istnieniu całego świata. I nie ma znaczenia, kto wygra, bo prawdziwy kryzys dopiero nadchodzi. Czy Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości może skutecznie obronić multiwersum?
Scenariusz Joshuy Williamsona i Dennisa Culvera został zilustrowany przez rzeszę doskonałych artystów komiksowych, jak choćby Andrei Bressan („Batman”, „Swamp Thing”, „Suicide Squad”) i Brandon Peterson („Superman”, „The Flash”). Przygotujcie się na niezwykłą jazdę bez trzymanki po niezliczonych światach multiwersum DC Comics!
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „Justice League Incarnate” #1-5.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2023-12-06
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 176
POMOST MIĘDZY JEDNYM WYDARZENIEM A DRUGIM
,,Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości". No takie ,,musisz to mieć" dla tych, którzy szykują się na nadchodzący event, czyli ,,Mroczny Kryzys". No to z jednej strony pomost miedzy tym, co było, a co nadciąga, a zarazem taki prolog tego, co będzie. No a na tym etapie można w sumie powiedzieć jedno, całkiem fajny komiks, ale wszystko, co w nim znajdziecie, już było, jak to w większości współczesnych komiksów. Więc jeśli sięgacie, musicie być gotowi na niezłą, ale jednak powtórkę z rozrywki.
Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości to ekipa pod dowództwem Supermana z Ziemi-23 w skład której wchodzą herosi z najrozmaitszych rzeczywistości. I to właśnie oni muszą stawić czoła Darkseidowi, który, jak to on, chce sprowadzić śmierć i zniszczenie na wszystko co istnieje. Tylko jaki jest walczyć w sytuacji, gdzie niezależnie od tego, kto wygra i co się stanie, i tak będzie to dopiero początek tego co nadchodzi?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/12/miedzywymiarowa-liga-sprawiedliwosci.html
Przeczytane:2024-01-13, Ocena: 5, Przeczytałem,
POPKulturowy Kociołek:
Twarda oprawa albumu skrywa pełną pięciozeszytową mini serię Justice League Incarnate. Pozycja ta jest z jednej strony kontynuacją wydarzeń z komiksu Nieskończona granica, z drugiej stanowi preludium do Mrocznego Kryzysu (który pojawi się na naszym rynku w kwietniu i maju 2024). Jest to więc tytuł kierowany raczej do obeznanego fana DC. Na kogoś takiego czeka tu solidna dawka akcji w towarzystwie różnorodnych bohaterów, którzy do tej pory nie mieli zbyt wiele okazji, aby zaprezentować się szerszemu gronu odbiorców.
Scenariusz napisany przez duet Joshua Williamson i Dennis Culver skupia się na konfrontacji herosów pod przywództwem Supermana z Ziemi-23 z Darkseidem, który może sprowadzić zagładę na całe multiwersum. Ich zadaniem jest nie tylko próba powstrzymania działań groźnego złoczyńcy, ale również odnalezienie Barry’ego Allena, który jako jedyny może zamknąć międzywymiarową szczelinę (którą sam otworzył). Sam zarys historii brzmi więc dość prosto i nie ma co ukrywać, że taki jest w rzeczywistości. Mamy tu bowiem do czynienia z krótką serią stawiającą największy nacisk na akcje i widowiskowość, która dodatkowo porusza kilka wątków spajających wspomniane wcześniej tytuły.
Krótka fabuła nie umniejsza jednak jakości komiksu. Obok mocnej akcji i angażującego tempa wydarzeń, dużym plusem pozycji są również pojawiający się tu bohaterowie. Stanowią oni pewnego rodzaju odbicie bardziej znanych herosów (dzięki czemu fani superbohaterów znajdą tu ulubione postacie). Nie brakuje im jednak przy tym wyrazistej charyzmy i indywidualnych złożonych charakterów (ze względu na ograniczoną ilość stron nie należy jednak oczekiwać ich nadmiernego rozwinięcia). Ponadto z dużym zaangażowaniem i powagą podchodzą oni do swojego zadania, co nadaje historii ciekawego klimatu.
Obok zalet muszą się również niestety pojawić pewne wady. W przypadku tego albumu pewne zastrzeżenia można mieć do oprawy rysunkowej. Twórcy scenariusza wpadli na pomysł, że skoro kreślą historię, w której występują superbohaterowie z różnych multiwersów, to do ich narysowania zaproszą różnych artystów. Tam, gdzie różne wizje, pomysły i umiejętności tam też pojawia się pewien wizualny chaos. Co kilka kadrów/stron zmienia się tu oblicze komiksu, co niekoniecznie pozytywnie wpływa na jego spójność. Same rysunki nie są oczywiście złe, ale ich znaczna odmienność sprawia, że album nie jest niczym spektakularnym, co na długo mogłoby pozostać w pamięci czytelnika........