Hans von Herwarth (ur. 1904 r., zm. 1999 r.), potomek patrycjuszowskiego rodu z Augsburga, pełnił w latach trzydziestych funkcję osobistego sekretarza ambasadora Niemiec w Moskwie. Przez jego ręce przechodziły najtajniejsze dokumenty dotyczące negocjacji radziecko-niemieckich, zakończonych podpisaniem paktu Ribbentrop-Mołotow 23 sierpnia 1939 roku.
W kilka godzin po zawarciu tego złowrogiego porozumienia Hans von Herwarth przekazał pełny tekst tajnego protokołu do układu radziecko niemieckiego pracownikowi ambasady USA w ZSRR. A więc Zachód wiedział, co się święci jeszcze przed 1 września 1939 roku. Dlaczego nie zareagował zdecydowanie, dlaczego nie wspomógł polskiego sojusznika?
Po wybuchu wojny radziecko-niemieckiej w czerwcu 1941 roku Hans von Herwarth należał do inicjatorów tworzenia radzieckich oddziałów ochotniczych, w tym formacji generała Andrieja Własowa. Uczestniczył też w działaniach antyhitlerowskiego ruchu oporu w armii niemieckiej, wspomagał pułkownika Clausa von Stauffenberga w przygotowaniach do zamachu na führera III Rzeszy.
Wszystkie te pasjonujące, do niedawna przemilczane wydarzenia przewijają się na kartach niniejszych wspomnień. Nie brakuje też informacji o radzieckiej rzeczywistości lat 1931-1939, a także ciekawostek z życia sfer dyplomatycznych i wojskowych. Autentyzm i sensacja historyczna najwyższej próby.
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2016-09-01
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 500
Przeczytane:2013-11-30, Ocena: 3, Przeczytałam,