Dwudziestoczteroletnia Melody Berkley wraz z przyjaciółką Riley tuż po zakończeniu studiów przeprowadza się do spokojnej, malowniczej wioski w stanie Illinois – Sleepy Hollow. Ta miejscowość to rodzinne okolice Riley, gdzie dziewczyny niedawno rozpoczęły pracę w agencji nieruchomości.
Jednak szybko się okazuje, że Melody może tylko pomarzyć o spokojnym, wiejskim życiu, gdy przez przypadek trafia na miejsce przestępstwa. Podczas halloweenowej imprezy znajduje za klubem zamordowanego mężczyznę. Jakby tego było mało, przerażoną dziewczynę nakrywa wścibski policjant Preston Dillard, który zamyka Melody w areszcie, uznając, że próbowała pospiesznie oddalić się z miejsca zdarzenia.
Agentka nieruchomości wkrótce zostaje oczyszczona z zarzutów, ale mroczna noc to dopiero początek jej koszmaru. Wokół niej zaczynają dziać się dziwne i przerażające rzeczy. Czy duchy istnieją, a wredny gliniarz może się do czegoś przydać?
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 338
Język oryginału: polski
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książki Igi tak naprawdę biorę w ciemno, jeszcze nigdy się nie zawiodłam się na żadnej z historii jaką przelała na papier, dlatego też oczywiście nie mogłam sobie odmowić przeczytania książki "Miasteczko Sleepy Hollow", która zainteresowała mnie swoim opisem oraz przyciągnęła uwagę świetną, klimatyczną okładką. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko. Mi zapoznanie się z historią Melody i Prestona zajęło jedno popołudnie i muszę przyznać, że z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam ich losy oraz relację. Fabuła została w interesujący i absorbujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie zostali bardzo ciekawie i autentycznie wykreowani. Jestem pewna, że śmiało moglibyśmy ich spotkać w rzeczywistości oraz utożsamić się z nimi w wielu kwestiach. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od samego początku zaskarbili sobie moja sympatię i z uśmiechem na twarzy obserwowałam to jak robili sobie na złość, a ich przepychanki słowne wielokrotnie bawiły mnie do łez. Od samego początku dało się wyczuć wyraźną chemię i przyciąganie między Melody w Prestonem, co bardzo mi się podobało. W książce prócz wątku romantycznego znalazłam świetne nakreślony wątek kryminalny. Iga w rewelacyjny sposób go poprowadziła, genialnie budowała napięcie, wodziła za nos dostarczając samym bohaterom, ale również i Czytelnikowi całej palety emocji! Nie brakuje tutaj oczywiście także świetnych zwrotów akcji, których ja w większości się nie spodziewałam, a które znacząco przyspieszały bicie mojego serca! Poraz kolejny świetnie spędziłam czas z powieścią autorki i już zacieram ręce na jej styczniową premierę! Polecam!
„Na prawdę musiałam być trochę walnięta, skoro w ogóle nie potrafiłam słuchać zdrowego rozsądku”
#wspópracareklamowa
Kiedy Melody Berkley, podczas imprezy haloweenowej natrafia na zwłoki kolesia z wbitym nożem w serce, jej życie zmienia się diametralnie.
Zresztą, nie tylko jej, ale także gliniarza Prestona Dillarda, który widząc ją nad zwłokami, bez jakichkolwiek pytań i wyjaśnień, wsadza ją bezceremonialnie za kratki.
I chociaż finalnie, dziewczyna zostaje zwolniona i oczyszczona z zarzutów, a ku jej uciesze, dupek, który ją aresztował, za to zawieszony, to ciąg dalszych dziwnych, a nawet przerażających wydarzeń, całkiem nieoczekiwanie, zbliża tę dwójkę do siebie. Wspólnie próbują rozwikłać, wszystkie zagadkowe rzeczy, które się dzieją wokół Mel, co w dodatku powoduje między nimi i dziwne napięcie, i nieplanowaną fascynację...
Ale zabójca wciąż jest na wolności, a trup okazuje się niechcianym wspomnieniem ogromnego zła z przeszłości.
Kto jest tym dobrym, a kto złym, w tej mrożącej krew w żyłach historii.
Kto działa w dobrej, a kto w złej wierze.
I jak może rozwinąć się ta, e tak nieszablonowy sposób, rozpoczęta znajomość tej dwójki.
Ale przed wszystkim dlaczego Preston nazywa kota Melody "Penisławem" ???
O tym wszystkim musicie przekonać się sami.
Zaskakująca, intrygująca, chwilami mrożąca krew w żyłach, z wątkiem hate/love w tle, ale też z dużą dawką humoru i pikanterii, taka właśnie jest książka "Miasteczko Sleepy Hollow".
Świetna, jak pozostałe pozycje autorki, z tym jedynym w swoim rodzaju niepowtarzalnym stylem.
Gorąco polecam!
Dziękuję Autorce i Wydawnictwu za egzemplarz recenzencki.
Lubicie Halloweenowe historie? Ja uwielbiam, dlatego co roku w okolicach tego święta lubię poczytać coś, co przybliżmy mi nieco ten upiorny klimat. Czy dzięki "Miasteczku Sleepy Hollow" autorstwa Igi Daniszewskiej udało mi się przenieść duchem do urokliwego amerykańskiego miasteczka i poczuć ten lekki dreszczyk emocji? Zdecydowanie!
Główną bohaterką najnowszej powieści autorki jest dwudziestoczteroletnia Melody Berkley, która tuż po zakończeniu studiów postanowiła przenieść się wraz z najlepszą przyjaciółką Riley do jej rodzinnego miasteczka w stanie Illinois, gdzie obie rozpoczynają pracę w agencji nieruchomości.
Sleepy Hollow do tej pory uchodziło za spokojne miasteczko, w którym ostatnia zbrodnia wydarzyła się tak dawno, że żadna z mieszkających tam osób nie potrafi podać dokładnej daty takiego zdarzenia. Jednak podczas halloweenowej imprezy Melody przez przypadek trafia na miejsce zbrodni, znajdując za klubem, w którym razem z Riley imprezują, ciało zamordowanego mężczyzny. Jakby tego było mało, przerażoną dziewczynę nakrywa wścibski policjant Preston Dillard, który zamyka Melody w areszcie, uznając, że próbowała pospiesznie oddalić się z miejsca zdarzenia.
Pomimo iż dziewczyna szybko zostaje oczyszczona z zarzutów, jej spokój pozostaje zachwiany, a wokół niej zaczynają dziać się dziwne i przerażające rzeczy, które zbiegają się w czasie z opowieścią o ofierach zbrodni sprzed lat. Czy duchy z opowieści przyjaciółki faktycznie straszą w domu, który kobiety wynajmują? Czy może ktoś celowo zastrasza dziewczynę? Czy gliniarz, który wpakował Melody do aresztu, będzie miał szansę się zrehabilitować? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.
Muszę przyznać, że Iga Daniszewska napisała kolejną książkę, którą pochłonęłam w jedno popołudnie. Bardzo podobał mi się klimat tej historii, który był lekko creepy z uwagi na rzeczy, które działy się w domu Melody, ale dzięki obranej strategii udało jej się w ciekawy sposób ukazać rozwijające się pomiędzy głównymi bohaterami uczucia.
W całej historii występują dwie niewiadome. Jedną z nich są tajemnicze rzeczy, które dzieje się w miejscu zamieszkania panny Berkley. Oczywiście można było się bardzo łatwo domyślić, o co tak naprawdę chodzi i nawet udało mi się szybko i bezbłędnie wytypować sprawcę, ale zupełnie nie zepsuło to odbioru całej historii.
Jeżeli chodzi natomiast o zagadkę tajemniczej zbrodni, która wydarzyła się w Sleepy Hollow, przyznaję, że zupełnie nie spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji! Nawet przez krótką chwilę nie zakładałam, że mordercą jest ta konkretna osoba, więc tutaj dodatkowy plus dla autorki za umiejętne wyprowadzenie mnie w pole!
Było to dopiero moje drugie spotkanie z twórczością Igi Daniszewskiej, ale z pewnością nie ostatnie, ponieważ skutecznie uzależniła mnie od swoich publikacji, które za każdym razem urzekają mnie do tego stopnia, iż czuję się, jakby otulił mnie cieplutki kocyk. Dlatego, jeżeli nie mieliście jeszcze okazji poznać jej dzieł, serdecznie Was do tego zachęcam.
Problemy młodej agentki nieruchomości Melody Berkley zaczęły się w momencie, gdy niesłusznie oskarżono ją o morderstwo. Policjant, który aresztował dziewczynę, wydaje się nie ustawać w poszukiwaniu sprawcy, bo jak się szybko okazuje, nie jest nią Melody. Mimo że oboje nie pałają do siebie sympatią, z czasem się to zmienia. Targany wyrzutami sumienia mężczyzna staje się osobistym ochroniarzem dziewczyny, którą ktoś ewidentnie nęka i prześladuje. Trudna relacja z czasem zamienia się w przyjaźń a ostatecznie w miłość. Kto czyha na życie Melody i czy policjantowi uda się ochronić swoją ukochaną? Jakie demony kryją się w mrocznych zaułkach miasteczka Sleepy Hollow? Książkę musicie przeczytać sami, ja wam tylko pokrótce opowiem o moich wrażeniach po lekturze.
.
Przede wszystkim jestem miło zaskoczona tą książką, bo często bywa tak, że piękna okładka nijak się ma do tego, co w środku. W tym przypadku było odwrotnie. Czy było strasznie? Nie było. Halloweenowo również nie, ale to nic. Dobrze się bawiłam podczas czytania, a to chyba najważniejsze. Autorka zafundowała nam sporą dawkę humoru, kilka gorących scen erotycznych i dwójkę (a w zasadzie trójkę) wyrazistych bohaterów. Kot ze znaczną nadwagą o wdzięcznym imieniu Pe… (umówmy się, że Stanisław), także należał do tego grona. Wątek kryminalny był co prawda wątkiem pobocznym i został potraktowany nieco po macoszemu, ale nie mam tego autorce za złe. Przecież nie obiecywała nam kryminału czy pełnokrwistego horroru a przyjemną literaturę obyczajową.
.
Czy książka mi się podobała. Tak, zdecydowanie tak. Zdradzę wam też, że ostatnia scena jest wisienką na torcie całej tej historii. Igraszki zakochanych rozpaliły moje zmysły … i ciało niczym Christian Grey. Choćby nawet tylko dla niej warto sięgnąć po najnowszą propozycję od Igi Daniszewskiej.
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję jej autorce @i.daniszewska
? RECENZJA ?
"Złe rzeczy po prostu się czasem dzieją i chyba jednak łatwiej przez to przejść z kimś, na kim ci zależy."
Współpraca reklamowa z @i.daniszewska @wydawnictwoniezwykle
Po zakończeniu studiów Melody przeprowadza się do wioski Sleepy Hollow, gdzie wraz z przyjaciółką podejmuje pracę w nieruchomościach. Marzyła o spokoju i znalezieniu swojego miejsca na ziemi, bo jej rodzina, odkąd obrała inny kierunek życia niż planowali, odecięła się od niej. Wszystko zaczyna się komplikować od halloweenowej imprezy, gdzie dochodzi do morderstwa, które ona odkrywa i zostaje uznana za podejrzaną dokonania zbrodni. Preston był policjantem, który znalazł ją na miejscu zdarzenia. Ich znajomość zaczęła się fatalnie, lecz początki nie zawsze bywają łatwe. Potem następuje cała masa przykrych wydarzeń, które zmienią dotychczasowe życie nie tylko Melody i Prestona, ale całej okolicy, która dotychczas uchodziła za bardzo spokojną. Halloweenowa noc zapoczątkowała wszystko.
Zupełnie świeża powieść, bardzo tematyczna na koncie Igi, która łączy w sobie thriller, akcję, komedię i romans. Wydawało by się, że nic nie może nas zaskoczyć, a jednak jej to się udało. Historię miłości wplotła w tajemnicze wydarzenia, sekrety, wątki drastyczne, straszne, wywołujące dreszcze na skórze, po czym gładko potrafiła nas rozbawić, wplatając kota, którego nowo nadane imię przez Prestona wywoływało łzy śmiechu. Melody jest bohaterką, która twardo stąpa po ziemi, prze naprzód mimo trudu i komplikacji, nie poddaje się nigdy, ale obecne wydarzenia przerosły ją całkowicie. Gdyby nie postać Prestona ciężko było by jej poradzić sobie z zaistniałą sytuacją. Mężczyzna sam ponosi skutki aresztowania Melody i zostaje zawieszony. Ofiarę i jego łączyła poważna przeszłość, paskudna przeszłość. Będzie wspierał dziewczynę, sam nie znajdując logicznego wyjaśnienia obecnych wydarzeń, które następują lawinowo, komplikując wszystko i przybliżając tą dwójkę każdego dnia do siebie. Chyba nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, jak to się u nas zwykło mawiać. Koszmar, z którym przyszło im się zmierzyć na jawie, stał się początkiem bardzo zaskakującej więzi, uczucia i relacji, której bardzo dopingowałam. Całokształt czyta się superszybko, okładka niesamowicie oddaje wnętrze książki, przyciągając wzrok. Wspaniała i godna polecenia historia, do której z pewnością będę wracała jesienią.
Biurowy hate-love z niesamowitym humorem i wyjątkowo gburowatym przystojniakiem. Olivia Santos od dwóch lat pracuje dla giełdowego geniusza Dylana Clarka...
Kontynuacja historii bohaterów Tylko na chwilę. Finley i Loganowi, mimo wielu perypetii i piętrzących się problemów na drodze do szczęścia przez wiele...
Przeczytane:2024-01-28, Ocena: 6, Przeczytałam,
Tytuł : Miasteczko Sleepy Hollow
Autor : Iga Daniszewska
Wydawnictwo NieZwykłe
Data premiery : 25.10.2023r.
#współpracareklamowa #booktour
Opis książki :
Dwudziestoczteroletnia Melody Berkley wraz z przyjaciółką Riley tuż po zakończeniu studiów przeprowadza się do spokojnej, malowniczej wioski w stanie Illinois – Sleepy Hollow. Ta miejscowość to rodzinne okolice Riley, gdzie dziewczyny niedawno rozpoczęły pracę w agencji nieruchomości.
Jednak szybko się okazuje, że Melody może tylko pomarzyć o spokojnym, wiejskim życiu, gdy przez przypadek trafia na miejsce przestępstwa. Podczas halloweenowej imprezy znajduje za klubem zamordowanego mężczyznę. Jakby tego było mało, przerażoną dziewczynę nakrywa wścibski policjant Preston Dillard, który zamyka Melody w areszcie, uznając, że próbowała pospiesznie oddalić się z miejsca zdarzenia.
Agentka nieruchomości wkrótce zostaje oczyszczona z zarzutów, ale mroczna noc to dopiero początek jej koszmaru. Wokół niej zaczynają dziać się dziwne i przerażające rzeczy. Czy duchy istnieją, a wredny gliniarz może się do czegoś przydać?
" Gdy mój wzrok padł na jej pełne usta, w moim umyśle zrobiło się spięcie, które już kilka razy w przeszłości namieszało mi w głowie. Mimowolnie pochyliłem się, a gdy ciepłe wargi Mel znalazły się na moich, wiedziałem już dokładnie, jak to się skończy. Byłem pewien, że tym razem nic nam nie przeszkodzi, a sam nie miałem na tyle silnej woli aby się od niej odsunąć. "
Przeczytałam kilka książek Igi i na żadnej się nie zawiodłam. Droga autorko, nie wiem skąd czerpiesz inspirację, ale mam nadzieję, że to się nie zmieni. 💜
Wracając do tej cudownej książki, która przeniesie was do małego miasteczka o intrygującej nazwie SLEEPY HOLLOW.
Brzmi ciekawie, nieprawdaż?
Można by rzec, że mieszkając w takim miasteczku z taką nazwą Halloween jest codziennie. 🤭🤣
A Wy? Lubicie Halloween? Ja uwielbiam dekoracje Halloweenowe. 🧡🎃
Małe miasteczka mają to do siebie, że ludzie mieszkający tam są zgrani ze sobą i oczywiście mają w zanadrzu mroczne historie. Tak jest i tu.
Miasteczko Sleepy Hollow na pozór jest spokojnym miasteczkiem, dopóki nie dochodzi do morderstwa.
Miejska policja ma w końcu szansę się wykazać. 🧡
Czy do Sleepy Hollow powrócił duch przeszłości?
Wierzycie w duchy? 👻
Świetna historia, przeplatana z mroczną historią i romansem w tle.
Zdecydowanie polecam 🧡
PS : A najlepiej czytać wieczorem, lepszy klimat. 🧡
A jeszcze lepszy byłby, gdyby był to Halloweenowy wieczór. 🎃
Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w booktour i przeczytaniu tej książki. 🎃
#książkoweimpresje