„Mamo, mamy dla ciebie niespodziankę” to poruszająca powieść z czasów II wojny światowej i trudnych lat powojennych. Splatają się w niej losy dwóch rodzin – polskiej i niemieckiej – dotkniętych tragedią tamtych bolesnych dni. Autor zabiera nas w świat, w którym śmierć niemal każdego dnia zaglądała ludziom w oczy, a ich życie często nie miało większego znaczenia. Pokazuje jednak, że nawet wtedy można było zachować człowieczeństwo, szczerze kochać, kierować się moralnością i być wolnym od zgubnych ideologii. Sięga do głębi ludzkiej duszy, aby odsłonić to, co w nas najpiękniejsze.
Dariusz Grabowski – ur. w 1945 r., absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Obecnie, po wielu latach pracy w instytucjach państwowych i prywatnych, przebywa na emeryturze. Lubił podróże, szczególnie morskie, pod żaglami, ale osiadł „na mieliźnie” i z ogromną ochotą zajmuje się pisaniem. Ponieważ wyobraźnię ma sporą, realizacja nowej pasji przychodzi mu bez wielkiego wysiłku. Kiedy miał mu się urodzić wnuk, napisał dla niego siedemnaście bajek-usypianek. Autor następujących publikacji: „Jad czarnej wdowy”, „Zapach bzu”, „Kąt odbicia &Spirala zła”, „Vis-a-vis twojego okna”.
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania: 2024-11-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 300
Tytuł oryginału: Mamo, mamy dla Ciebie niespodziankę
Język oryginału: polski
„Kąt odbicia Spirala zła” Dariusza Grabowskiego to dwuczęściowa książka o ucieczce przed miłością, która spadła nagle na dojrzałego...
Na drodze do maleńkiej, kujawskiej wsi, Mielnik dochodzi do wypadku. Dramatyczny początek znajomości przynosi gorącą, pełną dramatycznych zwrotów miłość...
Przeczytane:2024-11-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 52 książki 2024, 26 książek 2024, 12 książek 2024, Posiadam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024,
„Mamo, mamy dla ciebie niespodziankę Mutti, wir haben eine Überraschung für dich” to powieść Dariusza Grabowskiego, która osadzona została w czasach wojny oraz niedługo po niej. Niestety nie był to łatwy ani przyjemny los dla ludzi, którzy każdego dnia żyli w strachu o własne życie i walczyli o przetrwanie, niejednokrotnie cierpiąc ból, ubóstwo i głód. Wiele niewinnych osób zginęło podczas wojny, na co nikt nie miał wpływu, ale niestety wojna nie przebiera ani w płci ofiar, ani także w ich wieku.
Książki z wojną w tle od zawsze cieszyły się u mnie ogromnym zainteresowaniem i bardzo chętnie po nie sięgałam, choć zawsze wywoływały wiele emocji i niejednokrotnie również potok łez. Dlatego też, obok tytułu „Mamo, mamy dla Ciebie niespodziankę” nie mogłam przejść obojętnie i koniecznie chciałam ją przeczytać.
Historia przedstawiona przez autora przybliża nam losy dwóch rodzin, które splatają się w czasach wojny. Marysia, która wychowywana jest przez oboje rodziców, niemniej jednak jej matka jest Polką, natomiast ojciec jest Niemcem. W czasie wojny ta niby zwyczajna sytuacja urastała do niezwykle trudnej rangi. Ojciec Marysi to zagorzały Niemiec, dlatego też wiodą dostatnie życie, niczego w tych trudnych czasach im nie brakuje. Ich rodzinne relacje są również poprawne, można powiedzieć, że tworzą oni szczęśliwą rodzinę. Niestety wszystko ulega zmianie w sytuacji, gdy ojciec Marysi nie zostaje przyjęty do niemieckiej instytucji, o której od zawsze marzył. Przyczyną tej odmowy jest posiadanie w swojej rodzinie osób z polskim obywatelstwem. Mężczyźnie trudno jest sobie poradzić z tym faktem, dlatego też wszystkie swoje frustracje uzewnętrznia na swojej żonie i córce. Jest to niezwykle trudna próba, podczas której mogłaby polec niejedna rodzina.
Poznajemy również Jakuba oraz jego brata, których życie zmusza do ucieczki i ukrywania się, aby przetrwać. Los takie kieruje ich ścieżki, że mężczyźni trafiają do gospodarstwa Marysi oraz jej rodziców. To właśnie Marysia odnajduje ich ukrywających się w stodole, jednak od razu postanawia powiadomić o swoim odkryciu ojca, zupełnie nieświadoma tego, jak ojciec potraktuje nieznajomych przybyszów.
Historia przedstawiona przez autora pokazuje, jak wielkie znaczenie podczas wojny miało pochodzenie każdego człowieka i jak wiele od niego zależało. Dwoje ludzi, którzy spotykają się w młodości, są niewinni, nieświadomi, obdarzają się uczuciem, zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego, że kiedyś w przyszłości ich pochodzenie może mieć ogromny wpływ na ich losy. Okrucieństwo tamtych czasów, które miejmy nadzieję, już nigdy do nas nie wrócą i nie zakłócą spokoju naszego życia, jest niewyobrażalne. Ludzie w tamtych czasach często zachowywali się, jakby byli kompletnie pozbawieni człowieczeństwa, jakby w ich sercach nie pozostały żadne uczucia. Nikt nie zwracał uwagi na pragnienia i cierpienie innych, a z zadawania innym cierpienia ludzie potrafili czerpać satysfakcję i być z tego dumnym. Ja nie jestem i nigdy nie będę w stanie tego zrozumieć, bo jest to dla mnie coś niewyobrażalnego.
Piękna, niemniej jednak poruszająca i chwytająca za serce historia, która przedstawił autor, zdecydowanie jest warta poświęcenia jej czasu i przeczytania. Książka nie jest długa, a mimo trudnej tematyki, której dotyka, czyta się ją bardzo szybko. Ja zdecydowanie polecam ten tytuł.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki serdecznie dziękuję portalowi sztukater.pl.