Małe przyjemności

Ocena: 5 (5 głosów)

Książka roku według ,,The Times", ,,Daily Telegraph", ,,Evening Standard" i ,,Daily Express"

Nominacja do Women's Prize for Fiction

Rok 1957, przedmieścia Londynu. Jean Swinney, dziennikarka lokalnej gazety, wiedzie samotne życie wypełnione obowiązkami i rozczarowaniami. Kiedy do redakcji przychodzi list z niezwykłym wyznaniem pewnej kobiety, Jean otrzymuje zadanie sprawdzenia, czy chodzi o oszustwo, czy cud.

To dziennikarskie śledztwo wywraca jej życie do góry nogami. Jean zyskuje nieoczekiwaną szansę na przyjaźń, miłość i wolność.

Jednak szczęście ma swoją cenę.

O AUTORCE

Clare Chambers - brytyjska powieściopisarka. Krótko po studiach wyjechała do Nowej Zelandii, gdzie napisała swoją pierwszą książkę. Po powrocie do Wielkiej Brytanii nieustannie tworzy, oczarowując czytelników przepięknym językiem i niepowtarzalną atmosferą powieści.

Małe przyjemności to jej najnowsza książka. Równie mocno zachwyciła recenzentów i czytelników. Ujmuje czułością i dyskretnym humorem, a wszelkie z pozoru nieistotne szczegóły nabierają w niej nowego znaczenia.

Z RECENZJI

Reporterka lokalnej gazety nie wie, że podejmując się rozwiązania zagadki związanej z narodzinami pewnej dziewczynki, zburzy swój cały uporządkowany, aczkolwiek mało ciekawy świat. Świat, który od wielu lat ogranicza się tylko do pracy w redakcji i opieki nad chimeryczną matką. Clare Chambers z wirtuozerią prowadzi nas przez tę historię, pełną dramatycznych zwrotów akcji i nieopanowanych namiętności. Powoli odkrywamy tajemnice, które zamiast przynosić ulgę, powodują kolejny niepokój. Wspaniała i zaskakująca lektura!

Literaccy @_literaccy_

Zwykli ludzie z ich codziennymi sprawami i cichymi dramatami - to w nich kryje się moc Małych przyjemności Clare Chambers, która snuje swoją historię z subtelnością przywołującą na myśl prozę Elizabeth Strout. Ukazuje piękno tego, co najprostsze, choć często nieuchwytne bądź niedoceniane. To opowieść osadzona w życiu, w jego szarościach, rozczarowaniach i nieuchronności, które najmocniej wołają o zachwyt nad małymi, prostymi przyjemnościami - kawą w ulubionej filiżance, kromką świeżego chleba z masłem, porannym spacerem z psem... Dla mnie ta powieść to wielka przyjemność czytelnicza, a dla wszystkich fanów literatury absolutny must read!

Dominika Gauza @prosto_o_ksiazkach

Za pośrednictwem wydawać by się mogło mało istotnego artykułu, zmienia się życie tak wielu ludzi! Tajemnice, sekrety i nierozwiązane sprawy sprzed lat w końcu mogą ujrzeć światło dzienne. Tylko czy wszystkim wyjdzie to na dobre? Powiem ci jedno, czytelniku - ta historia jest niesamowita i jestem nią urzeczona! Czeka cię niesamowita literacka przygoda!

Agnieszka Jarosławska @ruda_czyta

Zniewalająca powieść - niepokojąca, wnikliwa i po cichu obezwładniająca.

,,Mail on Sunday"

Lektura Małych przyjemności bynajmniej nie jest jedynie małą przyjemnością

,,The Times"

To jedna z najbardziej czułych, najpiękniejszych książek, jakie czytałam kiedykolwiek. Proszę, koniecznie zamówcie ją już teraz. Naprawdę nie chciałabym, żebyście ją przegapili. Jest absolutnie wyjątkowa.

Lucy Mangan

Doskonała opowieść o prawdziwej, dojrzałej miłości i bólu.

,,The Sunday Times"

Dowcipna i ironiczna... wywiera na nas dyskretny wpływ, na wiele nieoczekiwanych sposobów. Autorce udaje się przywołać z najdrobniejszymi detalami atmosferę codziennego życia na brytyjskich przedmieściach w latach powojennych, począwszy od szarej wełnianej spódnicy po deser z brzoskwiń z puszki i mleka skondensowanego. Chambers pisze przepięknym językiem, osiągając to, co udaje się tylko najwprawniejszym pisarzom: umożliwia czytelnikowi czerpanie wielkiej przyjemności z drobnych szczegółów.

,,The New York Times"

Informacje dodatkowe o Małe przyjemności:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788324085927
Liczba stron: 384

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Małe przyjemności

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Małe przyjemności - opinie o książce

Avatar użytkownika - MagdaKa
MagdaKa
Przeczytane:2024-02-10, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2024,


"Małe przyjemności" Clare Chambers to powieść obyczajowa, która zabiera nas w podróż do lat 50. XX wieku i ukazuje realia życia na przedmieściach Londynu. Główna bohaterka, Jean Swinney, to samotna, dojrzała kobieta po przejściach, która tkwi w monotonnej rutynie, opiekując się zgorzkniałą matką. Pracuje jako dziennikarka w lokalnej gazecie, a jej życie pozbawione jest pasji i radości. Nieoczekiwana zmiana następuje, gdy kobieta otrzymuje pewnego dnia list od Gretchen Tilbury z niezwykłym stwierdzeniem, że  jej córka przyszła na świat w wyniku dzieworództwa. Zaintrygowana Jean postanawia zbadać tę niezwykłą historię.

Podczas prowadzonego śledztwa Jean odkrywa sekrety i wewnętrzne rozterki rodziny Tilbury. Poznaje bliżej Gretchen, zmagającą się z traumą przeszłości, oraz jej dziesięcioletnią córkę Margaret, obdarzoną niezwykłym talentem. Jean staje przed dylematem: czy ma ujawnić prawdę o pochodzeniu Margaret, narażając tym samym rodzinę na skandal, czy też chronić ich prywatność?

Chambers ukazuje również subtelnie relacje małżeńskie i nowe początki, co dodaje głębi fabule.
Jednym z największych atutów tej książki jest prostota stylu autorki, która sprawia, że czytelnik może w pełni skupić się na emocjach i rozwoju postaci. Opowieść rozwija się niespiesznie, co pozwala odbiorcy stopniowo zagłębiać się w świat bohaterów i ich problemy. Wydaje mi się jednak, że  wolne tempo akcji może stanowić jej wadę i zniechęcić niektórych czytelników do lektury.
Mimo tego powieść  Chambers posiada wiele walorów, a jednym z nich są dokładnie odwzorowane realia angielskiego życia codziennego w latach 50. XX wieku, które autorka wplata w narrację, czyniąc ją jeszcze bardziej autentyczną i sugestywną.
Natomiast to, co wyróżnia tę powieść spośród innych, to nie tylko fascynująca fabuła czy wierna rekonstrukcja epoki, lecz również zaskakujący finał, który odkrywa przed czytelnikiem nowe perspektywy i tajemnice głównych bohaterów.
"Małe przyjemności" to nie tylko wciągająca historia, ale również refleksja nad naturą macierzyństwa, miłością i ludzkimi relacjami. Autorka z dużą wrażliwością opisuje skomplikowane relacje między matkami a córkami, a także ukazuje różne oblicza rodzicielstwa. Powieść skłania do refleksji nad życiem, miłością i szczęściem, a także udowadnia, że nigdy nie jest za późno na zmianę.

Myślę, że "Małe przyjemności" to dobrze napisana i angażująca powieść, choć odebrałam ją momentami jako przygnębiającą i trochę smutną Na jej korzyść przemawia też fakt, że autorka stworzyła barwne i wiarygodne postacie, a fabuła trzyma w napięciu do samego końca. Książka warta jest przeczytania ze względu na piękny język, głębokie przesłanie i poruszane ważne tematy.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają wciągającej historii obyczajowej z głębszym przesłaniem.

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2023-04-16, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Jeśli lubicie czytać literaturę obyczajową z wątkami historycznymi to Clare Chambers przeniesie Was do Londynu i jego przedmieść z lat 50-tych.
Ja jestem tą książką totalnie zachwycona!

Jean Swinney pracuje jako dziennikarka lokalnej gazety. Kobieta wiedzie samotne życie wypełnione obowiązkami i opieką nad schorowaną matką. Pewnego dnia do redakcji przychodzi list, który zmienia życie Jean. Wkrótce śledztwo prowadzone przez dziennikarkę wywraca jej życie do góry nogami.

Świetna i wyjątkowa lektura. Fabuła wciąga i intryguje od samego początku. Autorka stworzyła piękną historię o poszukiwaniu miłości i szczęścia. Między kartkami powieści dowiadujemy się, że nigdy nie jest za późno na zmiany w swoim życiu. To historia, która zmusza czytelnika do refleksji i przemyśleń. Śledztwo dziennikarskie bohaterki wciągnęło mnie i koniecznie chciałam rozwiązać tajemnicę. Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu i dostarczyć emocji oraz wrażeń.
Lekki styl autorki sprawił, że nie mogłam oderwać się od tej książki. Jestem oczarowana i chętnie sięgnę po kolejne powieści autorki.

Polecam!

 

BRUNETTE BOOKS 

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2023-03-19,

Małe przyjemności. Czy to nie właśnie z nich składa się szczęście? A może też tylko one pozwalają przetrwać samotność i monotonną, niesatysfakcjonującą egzystencję?

Powieść Clare Chambers przeczytałam kilka dni temu i cieszę się, że dałam sobie chwilę nim usiadłam do napisania opinii, bo mam wrażenie, że ten czas był mi potrzeby, by w pełni odczuć jej głębię.

Jeśli stwierdzić, że powieść jest historią miłosną z wiernie oddanym klimatem Anglii drugiej połowy lat pięćdziesiątych XX wieku to będzie to dużym niedopowiedzeniem, bo inspiracją dla autorki były dwa prawdziwe wydarzenia z tamtych czasów, które wiele wnoszą do fabuły, mianowicie badanie zgłoszonych przypadków dzieworództwa i tragiczna katastrofa kolejowa, w której wiele osób poniosło śmierć.

Jean Swinney, niemal czterdziestoletnia dziennikarka lokalnej gazety, samotna, przygnieciona obowiązkami i opieką nad matką nie wie jak bardzo jej życie się zmieni, gdy zajmie się sprawą kobiety twierdzącej, że jej córka jest wynikiem partenogenezy. Jej zaangażowanie w losy rodziny Tilbury – Gretchen, Howarda i dziesięcioletniej Margaret odmieni ją zupełnie, ogrzewając jej smutną codzienność uczuciem przyjaźni, a nawet miłości.

Z jednej strony powieść zaintrygowała mnie zagadką można rzec natury medycznej, choć dziennikarka uparcie poszukuje innego, bardziej przyziemnego jej wyjaśnienia, a z drugiej kompletnie oczarowała kreacją Jean. Jest tak boleśnie prawdziwa i szczera w swoich emocjach. Tak oddana swojej niewesołej egzystencji i tak niepewna i rozdarta wobec zachodzących zmian.

Zachwycił mnie też sposób przedstawienia bohaterów, którzy dla kogoś patrzącego z boku zdają się fizycznie brzydcy, pospolici i nieatrakcyjni, a dla siebie wzajemnie piękni i jedyni na świecie. Ta subtelna, delikatna i piękna opowieść o miłości, która przychodzi w najmniej spodziewanym momencie urzeka również prostotą języka i humorem, ale zakończeniem rani w najgorszy możliwy sposób. Choć we mnie nie umarł cień nadziei na szczęśliwy koniec tej historii, bo jej bohaterowie tylko na takie zasługują.

Pozostaję pod dużym wrażeniem tej powieści, której klimat budują emocje i ludzie tak prawdziwi i niedoskonali jak każdy z nas.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2023-04-06, Ocena: 5, Przeczytałam,

,,Małe przyjemności" Clare Chambers to powieść ciepła, zabierająca czytelnika na wycieczkę po londyńskich przedmieściach połowy XX wieku. Choć historia zaczyna się wstrząsającym artykułem o wypadku kolejowym (prawdziwym!), to cała utrzymana jest w dosyć lekkim i przyjemnym tonie. Dziennikarka Jean ma przeprowadzić śledztwo na temat kobiety, która twierdzi, że jej córka została poczęta bez udziału mężczyzny... Co dziwne, pierwsze badania dopuszczają taką możliwość! Taki jest szkielet powieści, punkt otwierający całą fabułę, która skupia się na postaci Jean. Jej życie jest zwyczajne, uporządkowane i trochę nudne, pełne obowiązków. Sprawa przyniesie jej zmianę, która jednocześnie da nadzieję, radość i szczęście, z drugiej uświadomi jak wiele ją ogranicza. Tak, to historia słodko-gorzka, choć raczej wydźwięk przechyla się na stronę tego pierwszego. Przypomina, że nic nie dane jest nam na zawsze i to my decydujemy czy będziemy się cieszyć z małych zdarzeń, gestów, przyjemności czy skupiać na negatywnych aspektach życia codziennego. Dodatkową atrakcją są fragmenty artykułów, porad do czytelników, które zaczerpnięte są z gazet prawdziwych. Przyjemna, momentami kojąca, lekka lektura! 

Link do opinii

[RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]

 Mimo, iż Clare Chambers ma w swoim literackim dorobku już kilka powieści to ,,Małe przyjemności" są pierwszą i aktualnie jedyną z nich, jaka ukaże się w Polsce już 22 marca nakładem Wydawnictwa Znak.

Opowieść ta rozpoczyna się od pozornie nie powiązanego z całością artykułu z lokalnej gazety dotyczącego katastrofy kolejowej, która de facto naprawdę się wydarzyła. Co się za tym kryje czytelnik dowiaduje się podczas lektury.

Główną bohaterką, a zarazem narratorką jest Jean Swinney, kobieta dobiega czterdziestki, pracuje jako dziennikarka w lokalnym tytule ,,Echa Północnego Kentu" i dzieli życie ze swoją mocno ekscentryczną matką. Kobieta utknęła niejako pomiędzy dosyć monotonną pracą, niekończącymi się domowymi obowiązkami i wiecznie niezadowoloną z życia rodzicielką...

Pewnego dnia do redakcji trafia list, który budzi ogromne poruszenie. Jego autorką jest Gretchen Tillbury, która twierdzi, iż 10 lat temu na skutek partenogenezy przyszła na świat jej córka Margaret. Kobieta wraz z córką chce poddać się wszelakim badaniom, aby poprzeć swoją tezę naukowymi dowodami.

Ta nietypowa i mocno intrygująca sprawa trafia właśnie do Jean, która poznaje rodzinę Tillburych i zaczyna prowadzić dziennikarskie śledztwo... Co z tego wyniknie? Przeczytajcie sami w ,,Małych przyjemnościach".

W powieści dzieje się naprawdę sporo, a autorka porusza bardzo różnorodną tematykę, gdyż w/w sprawa jest punktem wyjścia do wielu dywagacji nad ludzkim życiem, dokonywanymi przez człowieka wyborami i wielowymiarowymi pobudkami, które nim przy tym kierują.

Zważywszy na fakt, iż akcja osadzona została w roku 1957 nie sposób nie zauważyć, że Clare Chambers sięga w swojej powieści po odważne tematy.

Jest to książka o zagubieniu, miłości, która niekiedy bywa toksyczna, o pozorach, w których z różnych powodów żyją bohaterowie ze swymi głęboko skrywanymi tęsknotami i pragnieniami. C. Chambers pokazuje jak często przybieramy maski i co może się pod nimi kryć. W niniejszej opowieści jest także mowa o odkrywaniu siebie i swoistym przebudzeniu do życia oraz wzajemnych relacjach międzyludzkich i rodzinnych. Ta książka przepełniona jest całą gamą emocji i odczuć, które przeżywamy wraz z jej bohaterami.

Publikacja ta jest w mojej ocenie bardzo wciągającą lekturą, w której nie od razu wszystko jest całkowicie jasne i oczywiste. Powieść refleksyjna i momentami nieco mroczna. Losy bohaterów skłaniają czytelnika do przemyśleń i weryfikowania decyzji podejmowanych przez postacie, tym bardziej, że wiele spośród nich jest mocno niejednoznacznych.

Jeśli szukacie ciekawej lektury, która jest jednocześnie nieco nietypowa, a przez to jeszcze bardziej intrygująca to z czystym sumieniem mogę polecić Wam ,,Małe przyjemności", które jak już wcześniej wspomniałam znajdziecie w księgarniach już 22 marca.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2023/03/cae-zycie-spedzone-na-dyskretnej.html

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy