Mała Frankie

Ocena: 3.33 (3 głosów)
Świat Noela wywraca się do góry nogami, gdy była partnerka oznajmia mu, że jest z nim w ciąży oraz, że to na mężczyznę spadnie obowiązek zajęcia się dzieckiem, ponieważ ona jest śmiertelnie chora. Z pomocą przyjaciół, rodziny i sąsiadów, w tym Lisy - koleżanki ze szkolnej ławki, i Emily - kuzynki z Ameryki, młody ojciec przystosowuje się do nowych obowiązków. Gdy Noel zdaje się mieć wszystko pod kontrolą, do akcji wkracza wścibska pracowniczka socjalna, a niekonwencjonalnemu systemowi opieki nad Frankie grozi katastrofa.

Informacje dodatkowe o Mała Frankie:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2015-02-27
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788328015746
Liczba stron: 400

więcej

Kup książkę Mała Frankie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mała Frankie - opinie o książce

Ostatnio zupełny brak czasu na czytanie... I lepiej nie będzie. Dobrze, że czytam szybko to jakoś te książki idą, a kolejka się zmniejsza. Inaczej chyba bym nie miała co dla Was wrzucać 😆

Kolejna książka, którą przeczytałam w ramach maratonu #latamlodosci#czytamyzdziewczynami z motywem dziecka.

Frankie przyszła na świat w momencie, gdy to był ostatni oddech jej mamy. Trafiła w objęcia taty, który całkiem niedawno dowiedział się, że będzie miał dziecko, a jego życie odmieni się diametralnie. Pieczę nad jego sprawowaniem będzie pełniła opieka społeczna. Jego przeszłość była pełna złych decyzji. Czy warto dać mu szansę i można wierzyć, że się zmienił? A może trzeba odebrać mu dziecko?

Ciekawa historia, o bardzo charakterystycznych bohaterach. Życie ma wiele barw i nie warto wszystkich dzielić na czarnych lub białych... Tak jest i tutaj. Każdy z bohaterów mierzy się ze swoimi problemami i to one kształtują ich pogląd na świat. Tylko czy zawsze nasz pogląd jest prawdziwy i jedyny słuszny?

Książka przeleżała w mojej biblioteczce bardzo długo i aż żałuję, że dopiero teraz udało mi się ją przeczytać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2015-11-19, Ocena: 3, Przeczytałam, ***Adopcje,

Moje spotkanie z „Małą Frankie” było dość przypadkowe, ponieważ pani w bibliotece pomyłkowo wpisała mi taką rezerwację. A skoro książka trafiła już na moje konto to postanowiłam ją przeczytać, tym bardziej, że opis na okładce zapowiadał naprawdę obiecującą lekturę. Jak dotąd nie czytałam żadnej powieści Maeve Binchy, chociaż autorka wydała już wiele książek i pomyślałam, że miło będzie zapoznać się z jej piórem. Fabuła powieści jest naprawdę interesująca, bo oto w Dublinie przy ulicy św. Jarlata zamieszkują sami mili, pogodni i niezwykle uczynni ludzie. Do tego kręgu trafia Emily, która po latach spędzonych w Stanach Zjednoczonych odwiedza swego wuja Charlesa, jego żonę i syna. Kobieta pragnie poznać rodzinę, wrócić do swoich korzeni, zobaczyć kraj, z którego pochodził jej zmarły ojciec. Odwiedziny przedłużają się, a Emily zaczyna czuć się w Irlandii jak w domu. Jej obecność przynosi rodzinie i sąsiadom wiele radości, a zaradność i przedsiębiorczość owocuje wieloma nowymi pomysłami. Po krótkim czasie nikt na ulicy św. Jarlata nie wyobraża sobie już życia bez tej kobiety. W tym samym czasie Noel – wujeczny brat Emily dowiaduje się, że zostanie ojcem, a matką dziecka jest Stella – przypadkowa dziewczyna, którą poznał na jednej z zakrapianych imprez. Kiedy mija pierwszy szok, Noel dowiaduje się, że będzie musiał sam wychowywać swoje dziecko, ponieważ Stella jest nieuleczalnie chora i narodziny córki będą połączone z jej śmiercią. Mężczyzna sam ze sobą ma wiele problemów, ale ostatecznie obiecuje Stelli, że zajmie się dzieckiem, tak, by dziewczynka nie trafiła do rodziny zastępczej. Aby tego dokonać Noel musi diametralnie zmienić swoje życie, zerwać z nałogiem, zapisać się na kursy, żeby w przyszłości otrzymać lepszą pracę i przede wszystkim przygotować wszystko na pojawienie się dziecka. We wszystkie te przygotowania włącza się Emily oraz sąsiedzi i przyjaciele z ulicy św. Jarlata. Każdy krok Noela jest bacznie obserwowany przez Moirę – pracownicę opieki społecznej, prawdziwą harpię, która czyha na każde nawet najmniejsze potknięcie przyszłego ojca, tak, by mieć pretekst do zabrania mężczyźnie dziecka i oddania dziewczynki do adopcji. 

Czy Noel zachowa prawo opieki nad córką? Czy uda mu się wytrwać w swoich postanowieniach? Co jeszcze wydarzy się wśród mieszkańców ulicy św. Jarlata?

Jak sami zauważyliście moje krótkie naprowadzenie na wydarzenia zapowiada całkiem ciekawą historię. Nietuzinkowi ludzie, interesujące charaktery, wiele wątków, mnóstwo wydarzeń, ale niestety… zero emocji. Trudno mi stwierdzić po lekturze jednej powieści, czy autorka ma po prostu taki sposób pisania, czy tej książce zabrakło czegoś bardzo istotnego. Moim zdaniem problem adopcji, wychodzenia z nałogu, walka z samym sobą i własnymi słabościami to tematy, które wywołują różne osobiste emocje, odczucia, wrażenia. A podczas lektury tej powieści nic takiego się nie dzieje. Ta, bardzo ważna, moim zdaniem, sfera odbioru wydarzeń jakby w ogóle nie istnieje, mamy za to suchy opis, podanie faktów i tyle. Na ponad 400 stronach może dwa, czy trzy razy zdarzyło mi się lekko wzruszyć i to też bez przesady.
Dlatego nie oceniam tej książki zbyt wysoko. Nota dobra jest tylko za interesującą fabułę, pomysł i bohaterów. Sama nie wiem, czy odważę się jeszcze na jakąś inną powieść autorki, w obawie, że znów otrzymam suche fakty. Zobaczymy…, a Wy przeczytajcie „Małą Frankie” i oceńcie sami.

Link do opinii
Avatar użytkownika - eti
eti
Przeczytane:2015-11-14, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Droga do Tary
Maeve Binchy0
Okładka ksiązki - Droga do Tary

Ria Lynch ma kochającego męża, udane dzieci, krąg serdecznych przyjaciół i piękny dom przy reprezentacyjnej ulicy Dublina. Kiedy jednak cały jej uporządkowany...

Głogowy gaj
Maeve Binchy0
Okładka ksiązki - Głogowy gaj

Wokół Studni Świętej Anny w irlandzkiej miejscowości Rossmore narasta legenda... Przychodzą do niej wszyscy, którym coś w życiu doskwiera - kobiety, mężczyźni...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy