Jeśli szukacie przepisu na cuda, wystarczy garść świątecznej magii, odrobina pikanterii i całe mnóstwo miłości.
To wszystko znajdziecie w pierwszej antologii Wydawnictwa Magia Słów, gdzie trzy autorki: Katarzyna Grabowska, Karolina Milcarz i A.P. Mist zabiorą Was w niezwykłą podróż. Dzięki nim przekonacie się, czy prawdziwy anioł może zaznać ludzkich uczuć, poznacie siłę przeznaczenia, a także dowiecie się, jak znaleźć świąteczny kompromis.
Tej książki nie możesz przegapić.
Spędź te święta z naszymi bohaterami.
Wydawnictwo: Magia Słów
Data wydania: 2021-12-06
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 136
Język oryginału: Polski
❄️Recenzja❄️
Magia świąt jest to książka składająca się z 3 opowiadań. Chciałoby się powiedzieć, że łączy je jedno, a mianowicie magia świąt, ale niestety nie mogę tego powiedzieć. Dwa z nich osadzone są w klimacie świąt, ale to jedno wyróżnia się na tle innych i kompletnie nie pasuje do tej książki.
"𝑴𝒊ł𝒐𝒔𝒏𝒚 𝒑𝒓𝒆𝒛𝒆𝒏𝒕"@a.p_mist
Jest to piękne opowiadanie, które przenosi nas do świata przeznaczenia. Ania jest kobietą, która tkwi w niewłaściwym związku. Dla jej faceta najważniejsi są przyjaciele, a ona schodzi na dalszy plan. Jednak spotkanie Roberta podczas świątecznych zakupów sprawi, że w jej życiu pojawi się jasny punkt. Obietnica, którą sobie składają, wydaje się niemożliwa, ale czy święta to nie czas cudów? Piękna historia, która wzrusza, cieszy i zaskakuje. Autorka w tak krótkim opowiadaniu zdobyła moje serce i ja czekam na więcej. Ta niezapomniana historia zasługuje na ciąg dalszy.
"𝑷𝒊𝒆𝒓𝒘𝒔𝒛𝒆 𝒘𝒔𝒑ó𝒍𝒏𝒆 ś𝒘𝒊ę𝒕𝒂" @karolina_milcarz_autorka
To opowiadanie było bardzo przyjemne i szybko się je czytało. Kamila i Marcel mają własne wyobrażenie świąt i każdy z nich chce spędzić je w inny sposób. Jest to próba dla ich związku. Czy pójdą na kompromis, aby każda ze stron była zadowolona? Autorka w opowiadaniu uświadomiła nas, że tradycje można zmieniać według własnego uznania. Każdy z nas ceni sobie święta na inny sposób. Nie chodzi tutaj o wystawny stół, ale o to, aby w święta być z kimś, kogo kochamy, bo bogactwem świąt jest rodzina.
"𝑷𝒓𝒐𝒔𝒕𝒐 𝒛 𝒏𝒊𝒆𝒃𝒂" @kbgrabowska
To opowiadanie chyba najbardziej mnie zawiodło, spodziewałam się słodkiej historii, a otrzymałam gorzką opowieść, w której nie poczułam grama magii świąt. Daniel był gburem, który nie liczył się z uczuciami innych osób. Wstąpienie anioła w jego ciało, nie przekonało mnie, do jego nagłej przemiany. Nie oszukujmy się, ale jeśli nie zmienimy się sami, nikt tego za nas nie zrobi. Pojawiają się tutaj jeszcze elementy fantasy, które zniechęcały mnie do dalszego czytania. Mnie to opowiadanie nie kupiło, ponieważ nie grało z treścią i motywem przewodnim książki.
To jest tylko moja opinia. Każdy z nas powinien sam sięgnąć po tę książkę i przekonać się co o niej myśli.
Nadchodzą święta, czas będzie magiczny, dlatego warto zacząć się przenosić w ten klimat sięgając po świąteczne historie zawarte w książkach. Dzięki nim spotkamy to, czego nie będzie u nas albo dowiemy się, co zrobić, by owa magia w ogóle się u nas pojawiła. Pamiętajmy, że aby się to ziściło musi być tak, jak tego pragniemy, a nie, jak nakazuje obyczaj lub rodzinna tradycja.
„Prosto z Nieba” - Katarzyna Grabowska
W tym przypadku otrzymujemy prawdziwie magiczne opowiadanie, które jest połączeniem realizmu naszych czasów z pewną fantastyką. Czytając je przyszła mi na myśl postać Ebenezera Scrooge'a, do którego można w pewnym sensie dopasować głównego bohatera i nie mam na myśli tu Daniela znanego wszystkim ze swej arogancji, tylko jego drugie „narodzenie”. Ta postać musiała na własne oczy zobaczyć, czym są ludzkie uczucia, by nie lekceważyć innych. Nie będę zdradzał szczegółów, ale wniosek nasuwa się taki, że powinniśmy być otwarci na świat, na ludzi oraz ich potrzeby, a w razie możliwości pomagać potrzebującym.
Opowiadanie bywało zaskakujące, czytelnik może odczuwać smutek, radość oraz niechęć do poczynań Daniela Biernackiego przed pewną przemianą, a to wszystko objawia się w postaci zaciekawienia tekstem, a końcówka sugeruje, iż autorka może pociągnąć tę historię dalej.
„Miłosny prezent” - A. P. Mist
Opowiadanie tej autorki ma charakter romansu między dwojgiem młodych, skrzywdzonych ludzi. Głównym założeniem, jakie wynika z niego jest to, że trzeba wierzyć w przeznaczenie. Czasem ono nas spotyka w najmniej oczekiwanym momencie, tak jak główna bohaterka Ania poznała pewnego mężczyznę robiąc zakupy świąteczne w sklepie odzieżowym. Wiara w prawdziwą miłość, również jest jedną z przesłań występujących w tej historii i warto nie negować jej istnienia, bo jeśli jeszcze jej nie mamy, to może gdzieś na nas w przyszłości czeka.
Opowiadanie autorki było dość zaskakujące, a zabieg, który uczyniła odnośnie przeznaczenia, które miało się wydarzyć w życiu bohaterów oceniam jako bardzo ciekawy i likwidujący możliwość ewentualnej zdrady, która zapewne obniżyłaby jakość opowieści (nie będę przytaczał szczegółów, sami o tym przeczytajcie).
„Pierwsze, wspólne święta” - Karolina Milcarz
W tym opowiadaniu spotkamy się z obyczajówką z nutką romansu w tle. Mimo, iż historia jest dość krótka, to jednak porusza ważne tematy. Jednym z nich jest to, że nie ważne, jak i gdzie spędzimy święta, bo najważniejsze jest, by były pełne miłości, która sprawi, że będą magiczne. Kolejnym istotnym zagadnieniem jest to, że w związku ważny jest kompromis, dzięki któremu zakochani ominą szereg kłótni wywodzących się z podłoża egoizmu, bo „zdanie jednej ze stron powinno być najważniejsze”. Otóż każdy ma prawo mieć swoje myśli i oczekiwania, a sztuką jest znaleźć takie, które zadowoli obie strony, tak jak w przypadku Kamili i Marcela, bohaterów tejże opowieści.
Opowiadanie dość przyjemnie się czytało, zaskoczeniem było to, że Kamila zgodziła się na zmianę w ostatniej chwili formy przyszłej Wigilii. Natomiast mam uwagę, aby autorka nie mieszała scen z filmów „Kevin sam w domu” oraz „Kevin sam w Nowym Jorku” tworząc zlepek ich w jednym filmie.
Podsumowanie
Antologia zawiera różnorakie warianty, jeśli chodzi o gatunki tychże opowiadań, gdyż pojawia się w niej fantastyka, romans i obyczajówka, dlatego też każdy znajdzie tu coś dla siebie. Każda opowieść wywołała u mnie jakieś emocje, co niewątpliwie podnosi jakość pozycji. Na uznanie zasługuje fakt, iż każde opowiadanie porusza inne wartości, dzięki czemu czytelnik nie powinien się nudzić, a niestety powielanie pewnych wzorców występuje w wielu innych antologiach. Dzielenie każdego opowiadania na mniejsze podrozdziały ułatwia czytanie, a że jest to wykonywane za pomocą symboli nawiązujących do danych opowieści, to jeszcze bardziej można poczuć magię świąt zawartych w tych historiach. Matowa okładka przedstawiająca zakochanych będących na tle choinki, zgadza się z treścią książki i przykuwa wzrok potencjalnego czytelnika. Gorąco polecam pozycję wszystkim fanom antologii, którzy zechcą przenieść się już w ten świąteczny czas pełen magii, miłości i wzajemnego szacunku, które to zjawiska razem nie występują dość często w codziennym życiu.
"Magia Świąt" to antologia zawierająca trzy opowiadania. Wszystkie zostały utrzymane w klimacie świąt i miłości.
"Prosto z nieba" Katarzyny Grabowska opowiada o gburowatym i aroganckim prezesie firmy deweloperskiej, któremu pewnego zimowego dnia los w postaci samych niebios zesłał anioła.
Maria Łaguniak działa prężnie w fundacji "Anielskie skrzydła", gdzie pomaga potrzebującym. Dla niej liczą się inni a nie ona sama.
"Miłosny prezent" A.P. Mist to historia wyjątkowej miłości. Pierwszego spotkania Ani i Roberta, którzy w tej chwili są w związkach partnerskich ale przyciąga ich do siebie niewidzialna siła. Czy zostaną w obecnych związkach? Czy uda im się ponownie spotkać? Co przyszykował dla nich los?
"Pierwsze wspólne święta" Karoliny Milcarz przedstawia świąteczne chwile pewnej pary, która spędza je inaczej niż my sami jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Ale to w końcu ich pierwsze święta i mają być wyjątkowe. Dla nich, nie dla nas...
Przez opowiadania się płynie. Każde z nich jest inne. Wyjątkowe i unikatowe. Bije od nich niesamowite ciepło. Czuć ten świąteczny klimat. Tą atmosferę. W końcu święta Bożego Narodzenia to czas nadziei, wiary i cudów. Chwil radosnych, potrzeby bliskości, odczuwania współczucia i niesienia pomocy innym. Czas niespodzianek. Wzruszeń i łez. To wszystko się tu znalazło.
Opowiadania przejmują i pokrzepiają. Dostarczają emocji. Czytałam je z czystą przyjemnością. Za każdym razem żałuję, że są takie krótkie. Aż chciałoby się je przeczytać w pełnowymiarowej powieści.
Zachęcam do lektury. To idealny czas na tą lekturę. Lepszego nie będzie.
Polecam.
Współpraca: Wydawnictwo Magia Słów
Przeczytane:2022-12-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2022, 12 książek 2022, 52 książki 2022,
🎄RECENZJA🎄
Wreszcie pod długim czasie, udało mi się sięgnąć po moje ulubione książki świąteczne 🎄🎄. Tym razem, pod lupę wzięłam krótką lekturę, która składa się z trzech świątecznych opowiadań. Każde z nich przedstawia inną, zimową historię. Jakie są moje spostrzeżenia po przeczytaniu? O czym są te opowiastki? Opowiem Wam o tym troszkę poniżej.
Pierwszym z opowiadań jest "Prosto z nieba" Pani Grabowskiej. Mamy tutaj do czynienia z prawdziwą, świąteczną magią. Spotkamy nawet anioły. Główny bohater zaś przejdzie tak gwałtowną przemianę prawie jak Ebenezer Scrooge z "Opowieści wigilijnej Dickensa". Bardzo przyjemnie czytało mi się to opowiadanie. Z dużą chęcią przeczytałabym dalszy ciąg tej historii. Przyznam się też, że ta opowieść podobała mi się najbardziej ze wszystkich trzech. Pani Kasia ma świetne pióro, i widać, że faktycznie wierzy w sprawczą moc świątecznych cudów. 🎄🎄
Druga historia to "Miłosny prezent" Pani Mist. Tutaj poznajemy bohaterów, których postanowiły połączyć świąteczne prezenty 🎁 oraz przeznaczenie. Ponadto opowiadanie zawiera sporo scen miłosnych a także, mnóstwo zbiegów okoliczności i przypadków. Mam wrażenie, że momentami aż za dużo. Jednak czyta się to dosyć szybko i przyjemnie.
No i ostatnia, najkrótsza opowiastka, to "Pierwsze, wspólne święta" Pani Milczarz. Tutaj dowiadujemy się, jak różne postrzeganie świąt mają partnerzy Kamila i Marcel. Jedno pragnie typowej wigilii, drugie najchętniej nie obchodziłoby jej wcale. Jednak najważniejszym elementem tej historii, jest pójście na kompromis. I jak się okazuje, atmosfera świąt, może skruszyć nawet najtwardsze mury.
Trzy świąteczne historie. Każda zupełnie inna. Jednak magia świąt w każdej jest wyczuwalna. Idealna lektura na chwilę relaxu. Dobrze spędziłam z nią czas. Odprężyłam się podczas czytania. Jestem zadowolona z lektury i dlatego przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów.