We Lwowie po prostu nie mogło być spokojnie! Jurij Smirnow, niczym przez dziurkę od klucza, podgląda tamten żywy, buzujący od sensacyjnych zdarzeń organizm. W sześciu częściach książki - Żywe Miasto, Rodzina, Szpiedzy, Kronika policyjna, Zawody miłosne i samobójstwa, Życie wieczne - odziera Lwów z kolejnych warstw, odkrywa terroryzm, szpiegostwo, konflikty narodowościowe i polityczne, opisuje nędze i prostytucję. Przybliża historie zawodów miłosnych i nieszczęśliwych wypadków w tym wielokulturowym, wielonarodowościowym, wielowyznaniowym mieście, które pod koniec XIX wieku było stolicą wielkiej prowincji autonomicznej Austro-Węgier, a w latach 20. i 30. XX wieku jedną z najważniejszych metropolii Rzeczypospolitej.
Odkryj historie, którymi Lwów żył przez prawie sto lat, które elektryzowały miejscowych i ani na moment nie schodziły ze szpalt prasy lwowskiej!
Wydawnictwo: Księży Młyn
Data wydania: 2023-11-25
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 264
Lwów jest jeden na świecie - tak przed wojną śpiewali Szczepko i Tońko. O znaczeniu Lwowa w historii Polski nie trzeba nikomu przypominać. Od stuleci...
Ogniste, egzotyczne oczy Gabrieli Zapolskiej zapłonęły gniewem, gdy doktor Tarnawski nakazał jej dla zdrowia złapać za łopatę, biegać nago po rosie i...
Przeczytane:2024-02-22, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Współpraca barterowa ,
Znaną aktorkę teatralną Antoninę Ogińską zabił młodziutki kochanek, strzelając do niej kilkukrotnie z pistoletu. Ta zbrodnia wstrząsnęła przedwojennym Lwowem, czytelnicy gazet z wypiekami na twarzach czytali o kolejnych szczegółach morderstwa i burzliwego związku pary. Jak to się stało, że szanowna Ogińska, prywatnie żona współwłaściciela jednego z lwowskich tytułów prasowych uwikłała się w bardzo brutalny i wyniszczający romans? Całe miasto i kraj huczały od plotek i spekulacji. Lwowianie byli żądni informacji co chętnie wykorzystywali wydawcy, dostarczając czytelnikom kolejne artykuły.
Sprawa Ogińskiej nie była zresztą niczym wyjątkowym, w tamtych czasach nieszczęśliwa miłość oraz niepohamowana zazdrość dość często popychała ludzi do desperackich kroków. Prasa rozpisywała się równie często o samobójcach, tajemniczych zgonach, aresztowaniach spiskowców oraz barwnych, lokalnych postaciach. To, czym interesowały się gazety, co wzbudzało emocje, postanowił zbadać Jurijj Smirnow w książce Lwowskie sensacje. Sięgając do archiwalnych wydań lwowskich tytułów, napisał książkę, która w bardzo ciekawy i zaskakujący momentami sposób przybliża czytelnikom burzliwą historię Lwowa i jego mieszkańców.
Na szczęście oprócz krwawych historii, na łamach gazet przeczytać można było również o ważnych, wzbudzających dumę wśród mieszkańców osobach i zdarzeniach. Bez wątpienia Zofia Batycka, która dość nieoczekiwanie została drugą w historii Miss Polonia, momentalnie stała się prawdziwą gwiazdą Lwowa. Wygrana otworzyła jej drzwi do kariery filmowej, rozbudzając przy tym marzenia kolejnych młodych dziewczyn o podobnym sukcesie.
Jurijj Smirnow wykonał mrówczą pracę, skrzętnie wybierając te historie, którymi żył ówczesny Lwów, choć nie zabrakło również opisu mniej głośnych zdarzeń, które jednak uzupełniają obraz miasta, jak i społeczeństwa. Doceniam tę książkę również za to, że przypomina i ratuje od zapomnienia ludzi oraz ich losy. W publikacji znajduje się sporo fotografii, zarówno tych archiwalnych, jak i współczesnych, dzięki czemu odbiór lektury staje się pełniejszy. Wyjątkowo mocno spodobało mi się wykorzystanie fragmentów skanów prasowych artykułów, dzięki czemu mogłam podziwiać piękne ilustracje oraz oryginalną treść felietonów. Jestem osobą, która lubi starą prasę za jej wyjątkowy charakter, więc te elementy sprawiły mi wyjątkową radość.
Jeżeli chodzi zaś o treść, to doceniam, że autor nie silił się na tanią sensację, nie koloryzował i nie dodawał dodatkowej dramaturgii zdarzeniom. Dzięki czemu xxx czytało mi się wyjątkowo przyjemnie. Po cichu liczę na to, że autor zdecyduje się na kontynuowanie tematu i za jakiś czas w nasze ręce trafi drugi tom.