Od śmierci starszej siostry Takuya zmaga się z brakiem poczucia własnej wartości. Pewnego dnia odwiedza w szpitalu koleżankę z tej samej klasy liceum – Mamizu Watarase. Dziewczyna cierpi na nieuleczalną chorobę, przez którą jej ciało promieniuje łagodnym blaskiem w świetle księżyca. Choć Mamizu twierdzi, że do końca życia pozostało jej niewiele czasu, przygotowała listę rzeczy, które chciałaby zrobić przed śmiercią.
Oto przed Wami mangowa adaptacja bestsellerowej powieści, która porusza do łez!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2020-04-27
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Przeczytane:2020-05-25, Ocena: 4, Przeczytałem,
POKOCHAM CIĘ W BLASKU KSIĘŻYCA
„Lśnisz w księżycową noc” to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie jednotomówek od długiego już czasu. Wiecie, jak lubię romantyczne komiksy, więc nie powinno to być dla Was zaskoczeniem. Ale romantyczny w moim odczuciu to nie romans – to ma być po prostu dobra historia o miłości. Życiu i ludziach, którzy związani zostali przez uczucia. Nic w stylu Harlequinów”. Na szczęście „Lśnisz” to opowieść, jakiej oczekiwałem, podana w bardzo przyjemny sposób. Może nie szczególnie odkrywcza, bo oparta na schemacie, na którym budowano takie dzieła, jak „Love Story” czy „Gwiazd naszych wina”, ale dostatecznie dobrze wykonana, by nie zawiodła nikogo.
Poznajcie Mamizu Watarase, wydaje się, że jest zwykłą dziewczyną, ale to nie prawda. Nastolatka cierpi na chorobę, która sprawia, że jej ciało w świetle księżyca zaczyna błyszczeć. Niby nic takiego, ale jednocześnie schorzenie to powoli ją zabija i gdy zaczyna się akcja mangi, niewiele życia jej zostało. Zanim odejdzie z tego świata, chce spełnić kilka swoich marzeń ze sporządzonej przez siebie listy. Czy jej się to uda? I co z tego wszystkiego wyniknie?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/05/lsnisz-w-ksiezycowa-noc-daichi-matsuse.html