Łowcy

Ocena: 4.17 (6 głosów)
Inne wydania:

Oto historia, jakiej nie wymyślił Herbert George Wells.
Gerlach bolt action .700 nitro - armata zwana myśliwskim sztucerem.
Odrzut nokautuje niczym bokser. Strzał powala szarżującego gigantozaura
Za mało by być gwarancją przeżycia...
Oto wyprawa, o jakiej nie śmiał marzyć Juliusz Verne.
Wyprawa po najwspanialsze trofeum.
Oto koszmar, o jakim nie śnił Stephen King.
W tym świecie człowiek zjawił się jako drapieżnik. Szybko stał się ofiarą...

Ludzie już dawno zawładnęli planetą, ale to im nie wystarcza.
Chcą kontrolować wszechświat – i czas. Możliwość spojrzenia w przeszłość jest tak kusząca – zobaczyć świat sprzed setek milionów lat; świat formujących się kontynentów, świat, którym władają najwięksi drapieżcy, jacy kiedykolwiek stąpali po powierzchni Ziemi.
Uczestnicy ekspedycji nie mają jednak pojęcia, że wybierają się gdzieś, gdzie nie przynależą. Do miejsca i czasu, w których spotkają się z czymś, z czym nie będą sobie w stanie poradzić nawet przy pomocy najlepszej broni palnej. Tam, gdzie znajduje się coś, co może nas wszystkich zabić.

Informacje dodatkowe o Łowcy:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2019-02-08
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7964-399-8
Liczba stron: 552
Tłumaczenie: Rafał Wojtczak

więcej

Kup książkę Łowcy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Łowcy - opinie o książce

Mark Twilli jako doktorant fizyki pracuje nad projektem "Skok Kazualny" w zespole profesora Valentrepa. Polega on ta wyszukiwaniu wolnych wektorów i wysyłaniu tam sond. Bardzo rzadka rzeczą jest wektor dwukierunkowy, który pozwala wysłać sondę, która wróci. Właśnie taki po wielu dniach udaje mu się znaleźć. Prawa do niego wykupuje Jan Petr, by wraz z myśliwymi z Hard Hunters wyruszyć na polowanie w przeszłość do mezozoiku. W grupie tej znajduje się Henry Wirgan z którym nie za bardzo się lubią. Po dotarciu na miejsce, czyli przeskoku w czasie wyruszają na przygodę życia. Nie zdają sonie jednak sprawy, że w czasie tym znajdują się o wiele groźniejsi przeciwnicy niż przypuszczają. Czy uda im się wrócić do swoich czasów, a może zginą wszyscy? I kim jest tajemniczy przeciwnik? Tego dowiecie się z tekstu tej książki.
Link do opinii
... Miroslav Žamboch - Czeski pisarz fantasy i science fiction. Ukończył Fizykę na wydziale Inżynierii Jądrowej Politechniki Praskiej, potem pracował w Instytucie Badań Jądrowych w Řež. Spod jego ręki wyszło wiele książek i zbiorów opowiadań. Na rynku Polskich gości od roku 2005 kiedy Fabryka Słów przetłumaczyła i wydała "Sierżanta". Žamboch stworzył "Koniasza" bohatera okrzykniętego mianem czeskiej odpowiedzi (znacznie ciekawszej) na "Wiedźmina". Jedną z ostatnich przetłumaczonych książek są "Łowcy" dziś recenzowana powieść. Głównym bohaterem powieści jest Mark Twili - doktorant z Fizyki. Na co dzień jest asystentem w zespole profesora Valentrepa, pracującym nad projektem "Skok Kazualny". Polegającym na poszukiwaniu wolnych wektorów do których wysyłają sondy i badaniu co udało im się namierzyły. Czytając pierwszą część książki w której była mowa o wektorach nie zrozumiałem za wiele. Jestem laikiem z fizyki i kompletnie nie znam się na tym, a o wektorach słyszałem pierwszy raz. Jedyne co pewne i co zrozumiałem, to że dzięki tym dwustronnymi można przenieść się w czasie i potem wrócić na ziemię. I właśnie gdy Mark już całkowicie wątpi w sens swojej pracy, że na coś się przyda i dzięki niej napisze swoją pracę doktorską zdarza się cud. W stronę ziemi kieruje się jeden z wektorów. I o dziwo akurat ten który odkrył jest właściwy i działa, a dzięki niemu można cofnąć się o ponad sto milionów lat do świata którym władały dinozaury. A po 61 dniach bezpiecznie wrócić do czasów obecnych. Twili pod wpływem upojenia alkoholowego dzwoni do swojego przyjaciela - miłośnika polowań - Jana Petera Flaksa proponując mu wybranie się na łowy na dinozaury. Jan co ciekawe od razu podchodzi do całej sprawy na poważnie, ufa koledze i w zamian za podanie współrzędnych wektora przesyła mu na konto 150 tysięcy. Tutaj kończy się część pierwsza. Druga część książki zaczyna się od całkowitego sfinansowania i podpisania umowy na wyprawę z firmą Hard Hunters. Zaczynają się przygotowania, a Mark zostaje jednym z głównych osób przy tym projekcie. Ludzie... Ciąg dalszy do zobaczenia na blogu: http://ksiazkiwpajeczynie.blogspot.com/2015/04/jedziemy-polowac-na-dinozaury.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - spaj
spaj
Przeczytane:2014-02-13,
Coś raczej dla fanatyków tematyki podróży w czasie. Tak naprawdę to książka o Kolumbie z dodatkowymi wątkami. Mimo to nie nudzi. Miejscami wzruszająca, miejscami bulwersująca, miejscami natomiast można śmiało przeskoczyć parę akapitów nie wynoszącej do fabuły rozmowy, czy rozmyślań. Końcówka trochę naiwna, ale kto nie lubi takich zakończeń?
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2019-08-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Łowcy to kawał dobrej literatury, mieszanina fantastyki i przygody, która swoją drogą chwilami naprawdę przywodzi na myśl proste pytanie: dlaczego ludzie są chwilami tacy pozbawieni zdrowego rozsądku? Czy naprawdę musimy kontrolować wszystko? Z jednej strony to wspaniałe, że dążymy cały czas do przodu i chcemy się rozwijać, ale jakim kosztem? I czy na pewno obraliśmy dobry kierunek? Jednak wracając do powieści Zambocha… To naprawdę dobra rzecz.

Cała recenzja: bookeaterreality.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sinister
Sinister
Przeczytane:2017-07-09, Ocena: 4, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - antila
antila
Przeczytane:2017-05-08, Ocena: 3, Przeczytałem,
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy