Młody historyk Louis Antioche na zlecenie szwajcarskiego ornitologa Maksa Bohma wyrusza śladem bocianów, migrujących jesienią do Afryki. Ostatniej wiosny część ptaków nie powróciła do Europy, Louis ma wyjaśnić tę zagadkę. Zagadkowa śmierć Bohma nie powstrzymuje go przed podjęciem zadania, które zamienia się w niebezpieczną wyprawę do źródeł szaleństwa. Trasę, którą podąża - od Słowacji, poprzez Bułgarię,Turcję i Izrael, aż do Republiki Środkowoafrykańskiej - wyznaczają przerażające morderstwa. Ich ofiary poddane zostały torturom, pozbawiono je serc. Sekcja zwłok zmarłego ornitologa wykazuje, iż w jego piersi biło przeszczepione serce. Kto był dawcą? - nie zachowała się żadna dokumentacja tej operacji. Co wspólnego mają ze sobą zaginione ptaki, diamenty, drastyczne eksperymenty medyczne i powtarzające się zabójstwa? Zdobycie odpowiedzi wiąże się z wielkim niebezpieczeństwem...
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2006 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Le vol des cigognes
Tłumaczenie: Wiktoria Melech
Przeczytane:2023-01-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Debiut autorski, ale wydany wiele lat temu. Opisana historia to temat na dwie odrębne książki, bo dotyczy 2 różnych tajemnic. Jedna to do czego są wykorzystywane bociany i sprawa diamentów. Druga to eksperymenty medyczne i brutalne mordestwa, ofiary, którym za życia wycinano serca. Akcja dzieje się w 1991 roku. Narratorem i głównym bohaterem jest Louis Antioche. Wyrusza w podróż śladem wędrówki bocianów po wielu kontynentach. Bohater mało wyrazisty i wiarygodny. Radzi sobie we wszystkich sytuacjach. Człowiek bez żadnego doświadczenia, a potrafi poradzić sobie nawet z wyszkolonymi najemnikami, odkrywa sekrety, z którym Interpol miał problemy. Tytuł trochę mylący, to nie książka przyrodnicza tylko dobry kryminał. Początek trochę nudnawy, ale z każdą stroną fabuła coraz bardziej wciąga.