Licencja na czarowanie

Ocena: 6 (1 głosów)

Fortuna kołem się toczy - problem w tym, że Arleta zawsze znajduje się pod nim! Jej eliksiry wybuchają, kociołki uciekają w las, a zaklęcia odbijają się czkawką trwającą siedem dni i nocy. Gdy pechowa wiedźma nie zdaje egzaminu po pięciu latach nauki w szkółce Baby Jagi, nikogo nie dziwi niepewna przyszłość Arlety - nawet jej rodziny.

Arleta ma tylko dwa miesiące, aby przygotować się do egzaminu poprawkowego z pomocą korepetytora, znaleźć remedium na prześladującego ją Pecha i zdobyć licencję na czarowanie. W przeciwnym razie utraci magię na zawsze.

Zabawna opowieść o walce z losem, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, wybuchów i śmiechu. Idealna dla miłośników magii, przygód i czarującej literatury.

***

Lekka ta książka jak obłoczek, a przy tym zgrabna, wesoła, prawdziwie magiczna. No i troszkę o mnie, bo dobrze wiem, czym jest Pech :)

Marcin Mortka

Zajrzyj do kociołka pełnego przezabawnego i niezwykle pomysłowego cosy fantasy, w którym czary spotykają się z Wi-Fi, miotły posiadają GPS, a Pech czyha na każdym kroku. Jeśli szukasz naparu śmiechu i zachwytu, ta książka jest najlepszym magicznym eliksirem!

Marta Dąbkowska, Wybredna Maruda

Debiut Oli Okońskiej, który ciasno otula serducho i sprawia, że żadna sekunda spędzona z nim nie wydaje się stracona. Dyniowy domek, świadome rośliny i kociak z piekła rodem to tylko początek. Zabierzcie swoją różdżkę, kociołek, zaopatrzcie się w niepękające fiolki Elki i wsiadamy na miotły!

Martyna Kufel, @bookish.starship

BIOGRAM

Aleksandra Okońska

Urodzona w Międzynarodowy Dzień Pisarzy i Pisarek powzięła to sobie za wróżbę. Dzień zaczyna od potężnej dawki Earl Greya, żeby choć trochę rozbudzić wewnętrznego leniwca. Na życie zarabia klikaniem w klawiaturę, bo za mizianie piesków nie płacą. Czas wolny spędza z nosem w popkulturze albo poszerzając wiedzę o demonach z różnych zakątków świata. Licencja na czarowanie to jej literacki debiut.

Informacje dodatkowe o Licencja na czarowanie:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2024-09-04
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788383302904
Liczba stron: 480

Tagi: fantasy

więcej

Kup książkę Licencja na czarowanie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Licencja na czarowanie - opinie o książce

Avatar użytkownika - zaczytania
zaczytania
Przeczytane:2024-09-15,

Cozy fantasy na jesień? Bardzo proszę, Aleksandra Okońska napisała książkę, która spodoba się jesieniarom uwielbiającym młodzieżówki i magiczne klimaty.


"Licencja na czarowanie" to urocza i słodka historia o młodej czarownicy, Arlecie, którą prześladuje Pech, co skutkuje wybuchającymi kociołkami, eliksirami żyjącymi własnym życiem i co najgorsze — niezdanym egzaminem. Leta musi podejść do poprawki, aby mogła korzystać z czarów zgodnie z prawem i zdobyć tytułową licencję. Z pomocą przychodzi starszy kolega, który zostaje jej korepetytorem. Jednak czy nauka w towarzystwie swojego crusha może przynieść pozytywne rezultaty? Czy jednak Pech znowu wygra, a Leta będzie musiała szukać innej niż magiczna, perspektywy na przyszłość? A może jednak uda jej się ukończyć z powodzeniem szkołę Baby Jagi?


Jeżeli w książkach o Harrym Potterze lubił*ś fragmenty z lekcji, to w tej książce masz ich od groma i ciut-ciut. Cała historia praktycznie opiera się na motywie zajęć z czarowania. Świat przedstawiony jest tu tak bogaty i naładowany różnymi elementami, że chwilami trochę się w nim gubiłam, ale nie zmienia to faktu, że bawiłam się przy tej historii bardzo dobrze. To pełna barw (nie tylko tych z okładki), zabawna i zwyczajnie urocza historia, którą pochłania się tak szybko, jak szybko może trwać teleportacja.


Bardzo podobały mi się nawiązania do znanych z codzienności elementów, na przykład miotły sprzedawane w komisach, jak samochody na giełdach czy lusterka, które są odpowiednikami smartfonów oraz umieszczenie tego magicznego świata w polskiej rzeczywistości.

 

Jeżeli lubisz motyw friends to lovers, znajdziesz w tej książce jego namiastki. Nie jest to jednak TAKI gatunek, więc wyobrażanie sobie, że fabuła opiera się głównie na relacji Lety z korepetytorem, może być błędne. Od razu uprzedzam, żeby się nie nastawiać na romans w magicznym świecie. 


Zamiast tego można nastawić się na książkę pełną humoru, której bohaterką jest nieco infantylna i nieporadna czarownica, magiczny świat wypełniony po brzegi czarami i elementami magicznymi oraz goszczącą na swoich stronach, czarnego kota. A wiadomo, że jak jest kot, to już połowa sukcesu.


Polecam Wam ten comfort book zwłaszcza na jesienne wieczory pod kocem. Ta książka potrafi oczarować swoim urokiem i radosnym vibem.  

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookwmkesie
bookwmkesie
Przeczytane:2024-09-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Przeczytane w 2024r.,

Dzień, w którym otrzymałam niespodziewaną przesyłkę od wydawnictwa, okazał się przełomowy w moim życiu! Dosłownie zmieniło. Dostałam licencję na czarowanie, co oznacza, że od tej pory mogę legalnie posługiwać się magią! Dzisiejsza recenzja dotyczy książki ,,Licencja na czarowanie" autorstwa Aleksandry Okońskiej. To dzieło jest przepełnione magią od pierwszego rozdziału, co uwielbiam. Fajnie jest móc wyobrazić sobie, że w naszych czasach istnieje coś takiego jak Szkoła Baby-Jagi, pozwolenia na magię, a wśród nas żyją osoby obdarzone takimi umiejętnościami, jakby to było tak oczywiste jak matura. Ja na pewno!

 

Od razu apeluję do autorki o kolejną część, bo jestem zakochana w tej książce, jak i w samej bohaterce, Arlecie. No co dziewczyna ma od górkę to chyba nikt tak nie ma! Jak pozbyć się pecha dzień pierwszy, drugi, trzeci etc. Kto z was poddałby się po kilku dniach? A kto trwałby w walce do końca? Jeśli miałabym opisać emocje towarzyszące czytaniu, spróbuję to zrobić w sposób nietuzinkowy. Macie swój ulubiony serial? Albo telenowelę, przy której, choćby się paliło, musicie być w domu o konkretnej godzinie, odpalić telewizor i obejrzeć kolejny odcinek, bo Don Juan de Marco w tym odcinku ma wybrać między życiem w rodzinie a miłością swojego życia?! Czujecie to? I nagle odcinek kończy się w kulminacyjnym momencie, w trakcie wypowiadania kluczowego słowa! A wy ,,rzucacie mięsem", wiedząc, że do jutra musicie czekać. Jeden rozdział, a może jeszcze jeden... Ok, to już ostatni, i nagle przewracam ostatnią stronę, a w myślach już rzucam ,,mięsem", bo pragnę więcej! Przepraszam za emocjonalny opis, ale ta książka jest naprawdę niesamowita.

 

Standardowo, jeśli chcecie poznać szczegóły, polecam zajrzeć na stronę wydawnictwa lub inną stronę oferującą ten tytuł, aby sprawdzić, o czym jest historia młodej czarownicy, która czeka niezły maraton w czarowaniu, ale nie tylko. Według mnie gwiazdą tej opowieści jest także kot Arlety! To prawdziwy mistrz sarkazmu. Kiedy będziecie czytać, z pewnością wyobraźnia podpowie wam, jakie miny przybiera kot w trakcie wypowiadania przez Arletę różnych zdań. Śmiechu i zabawnych sytuacji jest co niemiara, więc lepiej zaopatrzcie się w chusteczki na łzy. :p

 

To jest extra.

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy