Dwudziestodwuletnia Lake Iwans, ku dezaprobacie rodziców, postanawia rozpocząć dorosłe życie w Nowym Jorku z dala od domu. Właśnie tam dostaje pracę w klinice weterynaryjnej i razem z przyjaciółką, Emily, wynajmuje mieszkanie, licząc na nowy start. Lake nie tylko chce uniezależnić się od rodziców, ale też uciec od wspomnień o byłym facecie, który bardzo ją skrzywdził.
Podczas joggingu w parku przez przypadek poznaje niezmiernie przystojnego mężczyznę wyprowadzającego psa na spacer. Jednak szybko okazuje się, że piękna twarz to jego jedyny atut. Koleś udowadnia, że jest strasznym dupkiem.
Co gorsza, następnego dnia w nowej pracy Lake spotyka nikogo innego jak dupka z parku. Dodatkowo dowiaduje się, że mężczyzna jest synem właściciela, który właśnie przejął klinikę weterynaryjną.
Ku zdziwieniu młodej kobiety facet nie tylko ją pamięta, ale kiedy orientuje się, kim ona jest, bezczelnie ją podrywa. Jednak jeżeli myśli, że ma u Lake szanse, to bardzo się myli.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2022-12-28
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 282
Język oryginału: polski
Przeczytane:2023-03-02, Ocena: 2, Przeczytałam, Mam, 12 książek 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, 26 książek 2023, 52 książki 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Przeczytane w 2023,
W przeciągu ostatniego roku przeczytałam naprawdę wiele debiutów. Jedne były lepsze, drugie gorsze, ale zawsze staram się dawać szansę autorkom, które odważyły się spełnić swoje marzenia i udało im się przekonać wydawnictwo do zainwestowania w ich dzieło.
Sięgnęłam po "Let's fall in love", ponieważ bardzo zaintrygował mnie opis powieści i byłam naprawdę ciekawa tej historii. A że jestem czytelnikiem, który zdecydowanie woli papierowe wydania - z niecierpliwością czekałam, aż publikacja wreszcie trafi w moje ręce. Dlatego, gdy tylko otrzymałam swoje zamówienie, postanowiłam zgłębić historię Lake i Josha.
Główną bohaterkę powieści poznajemy w momencie, w którym zdecydowała się na wyjazd z rodzinnej miejscowości i przeprowadzkę do Nowego Jorku, aby rozpocząć karierę w jednej z tamtejszych klinik weterynaryjnych. Z powodu zdarzeń, które miały miejsce w przeszłości, jej rodzina jest pełna obaw związanych z jej przenosinami, jednak ostatecznie przyjmują jej decyzję do wiadomości i starają się ją wesprzeć dziewczynę w jej postanowieniu.
Josh to biznesmen, który już dawno przestał wierzyć w miłość. Mężczyzna uważa, że nie ma szansy na szczęście u boku jakiejkolwiek kobiety, gdyż jest przekonany, iż są one zainteresowane jedynie jego statusem społecznym i ilością pieniędzy zgromadzonych na koncie bankowym. Wszystko zmienia się, gdy przez zupełny zbieg okoliczności spotyka w parku dziewczynę, która jest inna niż wszystkie, które do tej pory poznał.
Po przeczytaniu opisu książki byłam bardzo ciekawa tej historii, jak mi się wydawało, nietuzinkowej i jedynej w swoim rodzaju. Pomysł na fabułę był bardzo interesujący, jednak wykonanie pozostawia naprawdę wiele do życzenia.
W mojej opinii wszystko w tej książce dzieje się zbyt szybko. Bohaterowie ledwo się poznali, a kilka stron później już byli w sobie szaleńczo zakochani. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że istnieje coś takiego, jak miłość od pierwszego wejrzenia... Jednak w tym konkretnym przypadku miałam wrażenie, że bohaterowie skoczyli do basenu wypełnionego wodą, kompletnie nie umiejąc pływać.
Ogólnie rzecz biorąc, książkę czytało mi się zwyczajnie źle. Dialogi, czyli to na co zwracam największą uwagę, zupełnie do mnie nie przemawiały. Miejscami wątpiłam i zastanawiałam się nad tym, czy Lake, Josh i pozostali członkowie ich rodzin to na pewno dorośli ludzie, bo odzywali się do siebie niczym banda nastolatków. W normalnych okolicznościach odzywki typu "pajacu" czy "dupeczko" pewnie nie utkwiłyby na długo w mojej pamięci, jednak trudno było je ignorować, gdyż pojawiały się dosłownie, w co trzeciej linijce tekstu.
Na koniec mogę powiedzieć, iż raczej nie sięgnę po kolejny tom tej historii. W zasadzie jedynie ostatnia strona książki zainteresowała mnie na tyle, żeby chociaż rozważyć sięgnięcie po drugi tom, ale to czas pokaże, czy zdobędę się na to, by poznać zakończenie historii Lake i Josha.