Leniwa niedziela. Pestka
Anka Kowalska

Jeśli charakteryzuje Cię cierpliwość wobec wnikliwych rozważań analizujących sytuację we wzniosły sposób, jeśli masz możliwość skupienia i chęć zagłębienia się w umysły osób związanych z małżeńskim "trójkątem", to sięgnij po "Pestkę" Anki Kowalskiej. Niezależnie od tego czy rozumiesz, czy ganisz tego typu związek zrodzony z głębokiego uczucia. Główną bohaterką powieści jest Agata, która pokochała z wzajemnością żonatego mężczyznę. Jej przyjaciółka Daria dezaprobuje tę sytuację. Nielegalna miłość, która dla jednej kobiety jest szczęściem i nieszczęściem zarazem, dla obserwatorki będącej w uświęconym związku małżeńskim, sytuacja przyjaciółki jest uważana za życiowy dramat i grzech. Jeśli oczekuje się ciekawej fabuły,to styl powieści może irytować rozkładaniem na czynniki pierwsze zachwań, gestów, odczuć i wypowiedzianych słów. Taka wnikliwość daje jednak czytelnikowi możliwość wczucia się w myśli, nadzieje i wątpliwości, wręcz w dusze bohaterów. Liryzm i poetyckie porównania (choć momentami w nadmiernej ilości) powodują, że słowami, którymi napisana jest "Pestka" można się delektować lub znużyć rozwlekłością deliberacji, zależnie od czytelniczych preferencji.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Czytałam tę książkę mając lat kilkanaście. Teraz wróciłam do niej z wielką chęcią. Piękna, mądra, głęboka. Miłość, przyjaźń -taka prawdziwa, pomimo trudności i odmiennego zdania w wielu ważnych sprawach. Polecam

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Dała mi do myślenia, mimo, że nie czyta się tego lekko.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jestem po prostu rozdrażniona tą książką. Irytowało mnie w niej dosłownie wszystko: górnolotne słownictwo, które z trudem przeszłam, bohaterowie, którzy wołali o pomstę do nieba. Sama treść ciężka i monotonna. Być może jeszcze nie dorosłam do tego typu powieści, albo zwyczajnie to nie jest mój styl literacki.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jak dla mnie książka z typowym wątkiem tylko strasznie zagmatwane słownictwo przez co bardzo źle mi się czytało.Nie mój styl :(

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Niełatwa książka, bo opowiada o życiu nieprzesłodzonym. W zasadzie opowieść o miłości: tej rodzinnej i tej innej, zakazanej. Pisana w trochę nietypowy sposób, bo w formie monologu skierowanego do jednej osoby. Przez to i dzięki temu, że bliżej jej do poezji niż do prozy, nie czyta się łatwo.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Kilkakrotnie miałam ochotę cisnąć "Pestkę" w kąt. Praktycznie brak dialogów, awersja autorki do przecinków, jedno zdanie zajmujące kilkanaście linijek - przez to książkę czytało mi się bardzo ciężko. Nie mogłam znieść tego słowotoku. Książkę czytałoby się o wiele lepiej, gdyby nie była monologiem Sabiny. Może dla innych "Pestka" jest pozycją ciekawą, nawet wspaniałą, napisaną przystępnym językiem, ale z pewnością nie dla mnie.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Trudna książka którą czytałam z mozołem. Bez wątpienia takie roztkliwianie się nad każdą chwilą i psychologiczne rozważania to nie mój styl i nie pasuje mi ta książka na "leniwą niedzielę"- zbyt wiele wymaga skupienia i za mocno nuży...

(Kliknij aby rozwinąć opinię)