Początek śmiertelnej wendety pomiędzy rodami Atrydów i Harkonnenów, która swój finał znalazła na stronicach Diuny...
Próbując rozpaczliwie jeszcze jednego fortelu i nie wiedząc, kto znajduje się w kapsułach ratunkowych, Vor rzucił przez nadajnik w przestrzeń:
-- To teraz cymeki są tchórzami, którzy uciekają z pola bitwy? Mówi primero Vorian Atryda. Drwię sobie z was! Ojciec -- generał Agamemnon -- mówił mi, że ludzie są niższymi istotami, że w walce zawsze zwyciężają cymeki. Jeśli tak, to dlaczego uciekacie?
W odpowiedzi usłyszał niski głos Agamemnona, brzmiący jak wolno gotujący się olej.
-- Mówiłem ci też, Vorianie, żeranieniewroga daje większą satysfakcję niż bezpośrednie zwycięstwo. Zobaczymy, ile bólu zdołamy zadać naszym gościom. To twoi przyjaciele, nieprawdaż? Zabawię się z nimi i sprawi mi to dużą przyjemność.
Dysponujące mniejszą siłą ognia statki cymeków odleciały, a Xavier Harkonnen miał przerażoną minę, bo wiedział, że nigdy już nie zobaczy swojego ukochanego przyrodniego brata.
-- Wróć i staw mi czoło, ojcze! -- krzyknął Vor do nadajnika. -- Możemy to teraz zakończyć. Boisz się mnie?
-- Skądże, Vorianie. Po prostu... bawię się twoim kosztem.
Od tragicznej śmierci maleńkiego syna Sereny Butler minęło już ćwierć wieku, a rozpoczęty w jego imieniu dżihad trwa nadal. Nieustępliwe ataki myślących maszyn i ich bezbrzeżne okrucieństwo podkopują stopniowo nadzieję ludzi na ostateczny sukces. W Lidze Szlachetnych narastają problemy. Do coraz gwałtowniejszych protestów ludności przeciw wojnie dochodzą tarcia na szczytach władzy - Wielki Patriarcha Iblis Ginjo, wspierany przez Policję Dżihadu, dąży do zepchnięcia Sereny Butler na boczny tor i przejęcia władzy. Nigdy jeszcze przyszłość rodzaju ludzkiego nie była tak zagrożona...
Tymczasem na odległym Poritrinie genialna matematyczka Norma Cenva, uwolniwszy się spod władzy Tio Holtzmana, pracuje nad przełomowym odkryciem, które może przechylić szalę zwycięstwa na stronę ludzi. Czy zdąży?
,,Brian Herbert i Kevin J. Anderson wyszli ostatecznie z cienia twórcy Diuny" -Scifi.com.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2022-06-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 856
Tytuł oryginału: DUNE. THE MACHINE CRUSADE
Komiks opowiada o dwójce odkrywców, rodzeństwie: Jori i Gavie Daragonach, którzy przez przypadek stanęli po przeciwnych stronach barykady...
Zaczyna się legenda. Leto Atryda, książę Kaladanu i ojciec Muad'Diba. Wszyscy wiedzą o upadku i wzlocie jego syna, natomiast niewiele wiadomo o nim...
Przeczytane:2024-07-22, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2024,
Pierwszy tom tej trylogii wcisnął mnie w fotel był znakomity. Tym razem nie było takiego zachwytu, a wręcz czytało mi się ciężko. Zapewne był to wynik złego okresu dla mojego czytania, bo gdy z dołka wyszedłem - mknąłem z historią bardzo szybko i czytało się bardzo dobrze. Z całą pewnością staję się z książki na książkę coraz większym fanem syna mistrza Herberta. I już zastanawiam się co będzie z bohaterami znanych z pierwszych dwóch tomów, bo kilka wątków wydaje się definitywnie zakończonych. Niemniej nadal jest strasznie i tym razem mniej za sprawą maszyn, a bardziej ludzi, którzy jak wiemy - są prawdziwymi potworami... Dla mnie książka świetna.