Tom 1 słynnej dylogii uhonorowanej prestiżową nagrodą Bolszoj Zilant
Głębia - świat wirtualny, alternatywna rzeczywistość, wykreowana w pamięci globalnej sieci. Można w niej pracować, bawić się, uprawiać seks, pić i grać. Ale wychodzi się dopiero wtedy, gdy timer wyrzuci użytkownika. Tylko nurkowie, głębinowa elita, potrafią wynurzać się samodzielnie. Jeden z nich musi odkryć, kim jest postać, która nagle pojawia się w Głębi. Nie ma odpowiednika w świecie rzeczywistym. I nie została stworzona przez Sieć...
„Koncepcja powieści opiera się na założeniu, że każdy może wejść do Głębi - wirtualnej rzeczywistości - ale samodzielnie wyjście z niej jest już trudniejsze. Dlatego zwykli ludzie potrzebują swego rodzaju budzika, timera, którego zadaniem jest, po ustawieniu odpowiedniego czasu, wyprowadzenie takiego osobnika z sieci. Niektórym zdarza się zostać w sieci dłużej niż może wytrzymać organizm i wtedy potrzeba pomocy tzw. nurka, człowieka odpornego na sieć, mogącego wynurzać się na zawołanie. Leonid, główny bohater książki jest jednym z nich. Na dodatek na tyle dobrym, by dostać wyjątkowe zlecenie od tajemniczego mocodawcy oferującego w ramach wynagrodzenia legendarny Medal Bezkarności, zapewniający jego właścicielowi absolutną swobodę poruszania się po Głębi i robienia co mu się żywnie podoba. I tu zaczyna się właściwa jazda… Łukianienko ma niesamowitą łatwość pisania i nie dość, że opisuje ciekawe historie, to jeszcze robi to gładko, wciągająco, tak że nie nudzę się i pochłaniam każdą stronę. Nie inaczej jest i tym razem. Do tego dochodzi ciekawy bohater, świetnie nakreślony wirtualny świat, spora doza humoru. Jednym słowem, idealna mieszanka czytelnicza, w sam raz na kilka wieczorów satysfakcjonującej lektury. Ktoś, kto zmarnował godziny, przesiadując nad komputerową rąbanką ‘Doom’, będzie miał sporo uciechy, czytając książkę. Ja trafiłem na jeden fragment, który mnie szczególnie rozbawił. Otóż w wirtualnym mieście Deeptown, Łukjanienko umieścił kwartały dyskusyjne, w których można porozmawiać na rozmaite tematy, a w nich: ‘Off topic! - Leniwie ale z zimną złością mówi moderator i podrzuca broń. Obecni cichną, rozkoszując się widowiskiem. Lufa podskakuje i w stronę handlowca leci lśniący purpurowy przedmiot w kształcie krzyża. Mężczyzna próbuje zrobić unik, ale bez skutku. Moderatorzy nigdy nie chybiają. Na koszuli handlowca rozkwita ognisty krzyż, albo, jak przyjęto mówić,’plus’”. Trzy takie plusy i klub Dowcipy będzie dla niego zamknięty na zawsze”. Staję się coraz większym fanem Siergieja Łukianienki”. – www.maciejmajewski.pl
Informacje dodatkowe o Labirynt odbić:
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: b.d
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-7480-131-7
Liczba stron: 412
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2009-10-15,