Kiedy dziecko się rodzi logopeda na oddziale noworodkowym powinien ocenić czy prawidłowo wykształciły się u dziecka narządy artykulacyjne i odruchy, które w przyszłości będą miały wpływ na rozwój mowy.
Rzeczywistość sprawia, że noworodki nie zawsze mają taką szansę.
Jeśli w mowie dziecka pojawiają się sylaby, wyrazy, wreszcie proste zdania, rodzice nie czują niepokoju. Ich uwadze umykają nieprawidłowości, które z pewnością nie umkną logopedzie. W trudnej sytuacji są dzieci, które z opóźnieniem nabywają umiejętności wypowiadania słów i zdań.
Tu logopeda powinien zdecydować kiedy rozpocząć terapię i ukierunkować ją.
Czasem proste seplenienie może stać się zmorą dziecka w wieku szkolnym w czasie dyktand, pisania, samodzielnie formułowanych wypowiedzi, czasem nawet przepisywania.
Rozpocząć terapię należy możliwie szybko. Systematyczność oddziaływań gwarantuje postępy. Oczywiście zależą one od rodzaju wady wymowy, indywidualnych predyspozycji dziecka, motywacji do pracy. Stosowane pomoce logopedyczne zachęcają dzieci do współpracy. Jedną z form atrakcyjnych w terapii jest bajka. Wykorzystuję ją w pracy z dziećmi do ćwiczeń narządów artykulacyjnych, wzbogacania zasobu słownictwa, kształtowania umiejętności wypowiadania się na temat obrazka, przeczytanego tekstu. Atutem bajki jest to, że dzieci w zasadzie nie nudzą się nią. Każdorazowo odkrywają jej nowe walory. Jeśli pozwolimy im brać udział w tworzeniu bajki pracują jeszcze chętniej. Stąd pomysł, aby dziecko miało okazję dorysować elementy, pomalować kolorowankę. Zachęcam do wykorzystania bajki na zajęciach ogólnorozwojowych w przedszkolu, zajęciach logopedycznych, a także do utrwalania zdobytych umiejętności w domu.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2018-09-10
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 12
Język oryginału: polski
Przeczytane:2018-12-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Przyznam, że pierwszy raz zetknęłam się z pojęciem bajki logopedycznej. To właśnie ono niezmiernie mnie zaciekawiło i zachęciło do sięgnięcia po jedną z najnowszych publikacji wydawnictwa Psychoskok.
Kukułeczka kuka, bo właśnie o niej mowa, to książeczka, która przede wszystkim ma wspomagać dzieci w trakcie terapii logopedycznej, czyli ćwiczeń narządów artykulacyjnych. Wydana została w bardzo atrakcyjnej dla milusińskich formie, ponieważ jest pięknie ilustrowanym komiksem.
Bajeczka opowiada historię kukułki, której znudziło się siedzenie w zegarze i kukanie, postanowiła więc zmieniać swój głos i miejsce pobytu. Razem z kukułką wypowiadanie zgłosek i odpowiednie układanie ust i języka mogą ćwiczyć dzieci, bowiem odpowiednie ilustracje zostały opatrzone odpowiednim przypisem autorki, w jaki sposób ćwiczenia takie przeprowadzić. Wobec powyższego, książeczka ta w moim mniemaniu przyda się nie tylko logopedom, ale także nauczycielom szkolnym i przedszkolnym oraz rodzicom.
Przejrzyste wskazówki, ciekawa historia i urokliwe ilustracje na pewno pozwolą uczyć się poprzez zabawę, która sprawi przyjemność i wielką frajdę. Dodatkowo dziecko ma możliwość nauki poprawnej artykulacji dźwięków, opowiadania historii ujrzanej na wielu obrazkach. Jako mama serdecznie polecam.