ROZSMAKUJ SIĘ W HISTORII, KTÓRA UWIEDZIE TWOJE ZMYSŁY
Hiszpański serial dostępny na NETFLIX
Dostatnie życie Clary Belmonte przerywa tragiczna śmierć jej ojca. Zrozpaczona i pozbawiona protekcji młoda dziewczyna zostaje rzucona we wrogi świat.
W XVIII-wiecznej Kastylii życiem kobiet rządzą namiętności mężczyzn. Nawet arystokratki padają ofiarami ich bezlitosnych gier, a los wymaga od kobiet niewiarygodnej siły.
Ale Clara ma wyjątkowy talent. Jest pasją jest kuchnia, a dania, które gotuje, zniewalają zmysły. Gdy dziewczyna zostaje zatrudniona jako pomoc kuchenna w posiadłości Castamar, wie, że to dla niej szansa, by zawalczyć o siebie.
Tymczasem serce księcia Castamar od dawna czeka, by ktoś je obudził. Odkąd mężczyzna stracił ukochaną żonę, pokryło się lodem, a on sam, pogrążony w apatii, prawie nie opuszcza swych pokoi.
Gdy książę Diego po raz pierwszy próbuje dań swojej kucharki, budzą się jego uśpione zmysły. Również w sercu Clary ów tajemniczy mężczyzna wyzwala ciepło, którego nigdy dotąd nie zaznała. I na które nie może sobie pozwolić.
Do czego doprowadzi subtelna gra gestów i spojrzeń,
która wkrótce się między nimi rozpocznie?
Obecność pięknej kucharki burzy pozorny spokój Castamar. Posiadłość stopniowo zamienia się w kłębowisko intryg, zdrad i sekretów. A to tylko preludium do śmiertelnie niebezpiecznej burzy, która wkrótce ma się przez nią przetoczyć.
Czy Clara zdoła się ocalić, gdy znajdzie się w sercu wydarzeń?
Co się stanie, gdy między nią a księciem zrodzi się uczucie, od którego nie ma odwrotu?
***
Fernando J. Múnez tworzy fascynujący świat intryg, namiętności i zniewalających zmysły smaków. Opowiada o silnych kobietach, które buntują się przeciwko swojemu przeznaczeniu, i mężczyznach zdolnych do największej szlachetności, ale też ogromnej podłości.
Spektakularny literacki popis.
Fernando J. Múnez
Urodzony w Madrycie w 1972 roku, pisarz, scenarzysta, reżyser filmów krótkometrażowych. Ukończył filozofię i studia filmowe.
Swoją pierwszą powieść zaczął pisać w wieku czternastu lat, a pierwsze scenariusze filmowe tworzył już jako nastolatek. W 2012 roku wyreżyserował film fabularny Las nornas, który później został zaprezentowany na Festiwalu Filmowym w Alicante i Międzynarodowym Festiwalu Filmowy w Valladolid.
Autor książek dla dzieci i młodzieży. Kucharka z Castamar jest jego debiutem powieściowym dla dorosłych.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-10-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 672
Tytuł oryginału: La cocinera de Castaman
Tłumaczenie: Joanna Ostrowska
Książka, po którą zdecydowałam się sięgnąć mimo, iż jej objętość przeraża.
Nie wiedziałam kompletnie czego się spodziewać, ale zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. To historia młodej dziewczyny, której przyszło żyć w XVIII wieku, gdzie kobiety nie były na równi z mężczyznami, a traktowane były przedmiotowo i niegodziwie. Clari trafiła na dwór, gdzie nie miała lekkiego bytu, ale jej zdolności kulinarne i umiejętności sprawiły, że przez żołądek trafiła do serca pogrążonego w żałobie księcia. Tylko czy taka miłość ma rację bytu...
Mimo, iż akcja nie toczy się szybko, a opisy przygotowywanych dań i potraw są dokładne, to książkę czyta się bardzo szybko i z wielkim zaciekawieniem. Książka jest zdecydowanie inna, zaskakująca, ale z pewnością warta przeczytania.
Po przeczytaniu opisu książki najczęściej wiem czy chcę przeczytać daną książkę, czy też nie. Kiedy przeczytałam opis książki „Kucharka z Castamar”, to pomyślałam, że to książka raczej nie dla mnie. Jednak ciekawią mnie książki ze znaczkiem Netflix. Zastanawia mnie co w nich takiego było, że Netflix postanowił nakręcić swoją adaptację. A „Kucharka z Castamar” posiada właśnie taki znaczek na okładce. Do tego okładka, która często rzucała mi się w oczy na mediach społecznościowych. To wszystko przyczyniło się do tego, że jednak postanowiłam przeczytać tę książkę.
Kiedy po raz pierwszy miałam w dłoniach książkę „Kucharka z Castamar”, to się trochę przeraziłam. Nie spodziewałam się, że będzie ona taka duża. Ma prawie siedemset stron, a do tego wymiarowo jest zdecydowanie większa od przeciętnej książki. Pomyślałam, że będzie długo mi się ją czytało. I tutaj się pomyliłam. Już podczas pierwszej sesji czytania przekonałam się, że da się ją czytać ekspresowo i na raz połknąć dużo stron. Bardzo szybko wciągnęłam się w poznawanie tego osiemnastowiecznego świata. Z wielką radością przyglądałam się jak zmienia się życie Clary. Bardzo ją polubiłam i kibicowałam jej karierze.
Podczas czytania książki „Kucharka z Castamar” przenosiłam się do niezwykłego osiemnastowiecznego świata, który był przesiąknięty pięknymi zapachami potraw, arystokrackimi zwyczajami, ale także intrygami, zakłamaniem, chęcią jak największego zysku dla siebie. Polubiłam ten świat i szkoda było mi się z nim rozstawać. Teraz, muszę obejrzeć ekranizację. Jestem ciekawa czy moje wyobrażenia jak wyglądają pomieszczenia i bohaterowie pokryją się z wyobrażeniami reżysera.
Cóż to była za uczta! Czytelnicza przede wszystkim, choć opis potraw przyrządzanych przez główną bohaterkę działał na wyobraźnię i zaostrzał apetyt.
Lubię powieści historyczne, szczególnie klasyki. "Kucharka z Castamar" została napisana współcześnie, ale akcja dzieje się w Hiszpanii w pierwszej połowie osiemnastego wieku. Nie jest to typowy romans. Mamy tutaj wprawdzie wątki miłosne (oczywiste i mniej oczywiste), a także intrygi, zdrady, przemoc, zbrodnie, morderstwa, zemstę i bardzo wyrazistych bohaterów. Pojawiają się ludzie dobrzy i zepsuci do szpiku kości tak jak don Enrique - postać ze wszech miar odrażająca, ale niezbędna w tej opowieści.
Książka mnie niesamowicie wciągnęła, a w ostatnich stu stronach to już przepadłam i nie mogłam się oderwać dopóki nie skończyłam.
Nie oceniam wyżej, bo to trochę taka bajka o Kopciuszku: biedna kucharka Clara i bogaty książę Diego, a zakończenie głównego wątku dosyć przewidywalne. Niemniej jednak bawiłam się świetnie i póki co to jedna z najlepszych powieści jakie przeczytałam w tym roku. Polecam.
Na Netflixie dostępny jest serial nakręcony na podstawie tej książki, ale nie wiem czy się skuszę. Widziałam fragmenty i nie podoba mi się obsada. Don Gabriel wygląda jak nastolatek, a don Diego jak jego ojciec, a nie brat i główna bohaterka taka nijaka, ale może się mylę?
Z pewnością warto sięgnąć po tę powieść jeśli lubi się książki historyczne i nie odstraszają nas takie gabaryty. Temat gotowania i kulinarnych upodobań hiszpańskiej arystokracji wydaje się mało eksploatowanym wątkiem. Podobały mi się dworskie intrygi, walka frakcji na dworze w Castamar, śledztwo w sprawie fatalnego wypadku pierwszej żony granda. Zafrapowała go postać nowo przybyłej "pomocy kuchennej", oczytanej i wykształconej Clary Belmonte. Musi ona utorować sobie drogę do kariery, rozprawić się z nieznośną kucharką. Dziewczyna straciła ojca- utalentowanego lekarza i tak zmuszona okolicznościami musi zarobić na swoje utrzymanie. Ma wielki talent, gdyż każda potrawa, która wychodzi spod jej ręki zjednuje sympatię nawet wykwintnego odbiorcy. Ciekawą postacią jest młody Mulat, ongiś uratowany przez ojca Diega, który chował się z Diego jak brat, ale ze względu na kolor skóry nie jest dobrze traktowany przez białych, także ciemnoskórzy nie widzą w nim krajana. Wątki związane z niewolnictwem, zniewoleniem ludzi, poczuciem wyobcowania i brakiem "swojego" miejsca najbardziej mi się podobały. Skomplikowane związki damsko-męskie, gra którą prowadzi Diego z Clarą, ich wzajemne uprzedzenia, wielośc przeszkód, które musi pokonać rodzące się między nimi uczucie dodają polotu i przyspieszają akcję. Clara prowadzi też śledztwo, bo wiele zagadkowych nieszczęść i ataków przytrafia się szlachcicowi.
Autor sprawnie połączył różne elementy fabuły, w retrospekcjach poznajemy motywacje bohaterów i sprawy z przeszłości, więc trudno się od powieści oderwać.
Koniecznie muszę obejrzeć serial, książka porwała mnie i zachwyciła. Na początku wydała mi się troszkę za obszerna i nudna, ale autor dobrze wie jak zaciekawić czytelnika. Uwielbiam książki historyczne dlatego dałam jej szansę i się nie zawiodłam. Czytając powieść można czuć się cały czas głodnym od ilości przygotowywanego w niej jedzenia, co prawda niektórych potraw by mnie tknęła, ale inne zjadłoby się z przyjemnością. Bardzo ciekawie jest opisana historia, dawne potrawy, zwyczaje oraz dworskie zasady. Duży plus za ciekawą intrygę, bardzo ciekawą fabułę i superbohaterów, których polubiłam od samego początku szczególnie Clarę Belmonte. Śmierć ukochanego ojca zmusza Clarę do wielu wyrzeczeń. Jako córka lekarza zdobyła wszechstronne wykształcenie, lecz po jego śmierci zmuszona jest do podjęcia pracy poniżej swoich kwalifikacji. Zatrudnia się jako pomoc kuchenna w posiadłości Castamar, ale dzięki swojej charyzmie i talentowi zostaje główną kochanką. Gotowanie jest jej pasją i dzięki tej pasji odmienia swoje życie. Książę u którego Clara jest zatrudniona nie może otrząsnąć się po śmierci ukochanej żony, jednak gdy próbuję potraw Clary budzą się do życia nie tylko jego zmysły ale również serce. Czy uczucie, które zrodzi się między nimi ma szansę na przetrwanie? Aby być razem będą musieli pokonać wiele przeszkód, ale prawdziwej miłości nic nie przeszkodzi nawet kłamstwa, zdrada i intryga." Kucharka z Castamar " to opowieść nie tylko o miłości i gotowaniu ale również a mądrości, odwadze i dumie. Mamy nawet wątek rasizmu i homoseksualizmu. Autor bardzo dobrze oddaje w swojej powieści klimat panujący na książęcym dworze, przedstawia panujące wówczas konwenanse, zasady i wszelkie "tabu" tamtych czasów. Dzięki szczegółowym opisom można łatwo przenieść się w dawne czasy i wyobrazić sobie życie mieszkańców XVIII wiecznego dworu od strony arystokracji i służby. Powieść jest niezwykle zmysłowa, pięknie nakreślone tło historyczne, bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, bardzo ciekawe i zaskakujące zwroty akcji. Smakowita, aromatyczna i wciągająca historia prosto z książęcego dworu idealnie sprawdzi się w jesienno-zimowe wieczory. Piękna okładka przykuwająca wzrok oddaje urok zawarty w powieści oraz jej charakter.
,,Kucharka z Castamar" to pierwsza powieść hiszpańskiego autora Fernanda J. Mú?ez przeznaczona dla dorosłego czytelnika. Jest to powieść historyczna zawierająca wątki romansowe, której fabuła toczy się na początku XVIII wieku w dużej arystokratycznej posiadłości. Ja jednak sięgnęłam po nią głównie ze względu na historię i wątki kulinarne. Z początku byłam nią zachwycona - właśnie to, czego od niej oczekiwałam, dostałam! Świetne opisy przygotowania posiłków, ich podawania i jedzenia skradły moje serce! Do tego dobrze, rzetelnie opisane życie wielu kast społecznych, a także rola kobiet i mężczyzn o odmiennych skłonnościach czy kolorze skóry na pewno też są ogromnym plusem powieści. Jednak wydaje mi się, że książka jest trochę nierówna - w pewnym momencie całe skupienie przeszło na intrygi dworskie i romanse, co mnie nie całkiem usatysfakcjonowało, gdyż nie były to na tyle subtelne opisy, co w dawnych powieściach z podobnych czasów. Mimo wszystko jednak książka jest bogata w detale i dobrze przedstawia ówczesne czasy, więc i finalnie przyznaję, że była to całkiem dobra, w większości momentów bardzo przyjemna lektura. Myślę, że ten tytuł najmocniej zadowoli fanów romansów historycznych, choć tacy czytelnicy jak ja też na pewno będą nią całkiem usatysfakcjonowani.
Książka doczekała się też ekranizacji w formie serialu, który dostępny jest na platformie Netflix.
KUCHARKA Z CASTAMAR to najsmakowitsza książka tego roku. Autor niewątpliwie doskonale oddał tej powieści niepowtarzalny klimat,który dodatkowo przepełniony został unoszącym się niesamowitym zapachem dworskich potraw XVIII-wiecznej kuchni Kastylii.
.
8/10?
Lektura ma sobie nieodparty uroki i czar.Poruszy ona wszystkie zmysły czytelnika,a przy tym sprawi,że całkowicie zanurzymy się w ten świat.Świat pełen tajemnic,intrtyg oraz dworskich romansów.Fabuła wciągająca,itrygująca nie tylko zw względu na panująca tutaj atmosferę,ale również na jej nietuzinkowych i wyraziście nakreślonych bohaterów.Bowiem to oni nadają tej historii pikantnego smaczku.
.
KUCHARKA Z CASTAMAR to niezwykła opowieść o miłości,pasji i namiętności z przepięknie nakreślonym tłem historycznym.Dodatkowo ta malowniczo-bajeczna okładka,od której wprost nie można oderwał wzroku sprawia,że trzymając to cudowne tomiszcze w ręce,czułam się jakbym posiadła w swej kolekcji zakazaną książkę kucharską.Nie ukrywam,że po jej przeczytaniu mam ochotę obejrzeć również serial na znanej platformie ? Czekać Was będzie prawdziwa czytelnicza uczyła na jesienne wieczory.Z pewnością zaspokoi Wasz apetyt.
.
@wydawnictwoznakpl
https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/
Przeczytane:2021-10-24,
Sięgnęłam po książkę po tym, jak obejrzałam serial na Netflixie na jej podstawie. Osobiście uwielbiam seriale i filmy kostiumowe, dlatego wybór "kucharki z Castamar" w moim przypadku okazał się kwestią czasu. Wracając do samej książki, nie mogę powiedzieć o niej złego słowa. Totalnie zachwyciła mnie w każdym aspekcie, począwszy od postaci, a kończąc na fabule. Autor wykonał kawał dobrej roboty. Zdecydowanie polecam każdemu zarówno serial, jak i powieść.