Rodzice ukrywali przed Lusią i Zosią swoje problemy, ale przecież przed dziećmi nic się nie ukryje. Dziewczynki, szczególnie starsza z nich, doskonale wyczuwały, że między rodzicami dzieje się coś niedobrego.
W wakacje obie wyjechały z mamą do cioci Luizy na wieś. Już następnego dnia rano Lusia zaczęła pytać domowników o bicie zegara, którego nikt oprócz niej nie słyszał. Ponieważ uchodziła za osóbkę o bujnej wyobraźni („Jestem jak kolorowy skrzydlaty owad” - mawiała o sobie. „Mam kasztanowe włosy, na nosie ktoś mi rozsypał zmielony cynamon, oczy są koloru zgniłego liścia, a usta wyglądają jak dwa kawałki pomarańczy”) – nikt nie zwrócił uwagi na jej słowa.
Rano, kiedy wszyscy jeszcze spali, dziewczynka w samej piżamie wybiegła do ogrodu i pod krzakiem agrestu znalazła rannego kotka. I to właśnie on zaprowadził wkrótce Lusię na strych, gdzie pod starym prześcieradłem stał ukryty wielki zegar.
W tym momencie zaczęła się wielka przygoda Łucji, która zaprowadziła dziewczynkę do niezwykłej krainy...
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2020-05-26
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
Liczba stron: 77
Język oryginału: Polska
Mówią, że wiersz może być jak diamencik, rzucony na proch szarej rzeczywistości.Coś w tym jest, bo kiedy zanurzamy się w lekturze poetyckich miniatur...
Chcę przeczytać,