Księżniczka
Laura Passer

"Jego twarz była jak maska, nie wyrażała kompletnie nic. Jakby zamienił się w robota. I to lodowate spojrzenie, które doskonale pamiętałam. Nie wiedziałam nigdy skąd się bierze, ale teraz coś zaczynało mi świtać. "

Katja wraca z Kanady na przerwę wakacyjną, praktyki w agencji reklamowej mają pomóc jej w realizacji pewnego planu. Na miejscu okazuje się, że sytuacja w mieście nie jest zbyt ciekawa. Konflikt z ruskimi zagraża interesom ojca dziewczyny, szefa tutejszej mafii. Katja na samym początku otrzymuje osobistego ochroniarza, i to nie byle kogo, a najlepszego żołnierza Jaydena. Pojawia się tylko mały problem, tych dwoje nie pała sympatią do siebie.

Czy skazani na swoje towarzystwo będą w stanie się dogadać? A może relacja rozwinie się w zupełnie innym kierunku?

Mafia w wydaniu autorki to coś, co mnie intrygowało od dłuższego czasu. Tyle się nasłuchałam o bohaterach, że w końcu postanowiłam ich poznać. Do tego dochodzi motyw ochroniarza i córki szefa, więc zostałam całkowicie kupiona.

Katja wydaje się początkowo rozpieszczoną córeczką tatusia, która działa wszystkim na nerwy oraz dostaje wszystko, co chce. Podczas czytania można zaobserwować zmiany, jakie w niej zachodzą, zmienia się pod wpływem pewnych informacji. Miałam wrażenie, jakbym razem z nią dojrzewała do podejmowania ważnych decyzji, które zmienią jej życie.

Jayden sławny Jay postać, której przedstawiać nie trzeba. Myślę, że nie będę pierwsza, jak powiem, że stałam się jego wielką fanką. Bezwzględny, bezlitosny i jeden z najlepszych żołnierzy. Lojalność i posłuszeństwo ma wpojone od najmłodszych lat. Idealny kandydat na osobistego ochroniarza.

Główni bohaterowie są swoimi przeciwnościami, nie potrafią się dogadać i łączą ich pewne niewyjaśnione sytuację z przeszłości. Ledwie tolerują siebie nawzajem. W pewnym momencie następuje jednak przełom, który bezpowrotnie zmienia ich nastawienie. Jaki? Trzeba się przekonać.

W tej książce nie ma czasu na nudę, wszystko, co się w niej dzieje utwierdza mnie w przekonaniu, że autorce historia wyszła znakomicie. Pomysł, który miała na przedstawienie bohaterów i fabuły wykorzystała w całości. W moim odczuciu to naprawdę godna uwagi historia.

Nie byłam w stanie przewidzieć kolejnych wydarzeń ani tym bardziej zakończenia. Przeczytałam więc książkę w ciągu jednego dnia i już pragnę więcej. Mogę Wam powiedzieć, że boję się pająków, ale nie tych, co stworzyła pisarka. Ich uwielbiam i nie chce się z nimi rozstać.

Aż trudno uwierzyć, że to debiut autorki.

Polecam Wam ogromnie.

"Księżniczka" Laury Passer to moim zdaniem znakomity mocny romans mafijny.
"Księżniczka" jest pierwszym tomem serii "Pajęczyna".

Do tej pory nie czytałam nic spod pióra tej autorki. I bardzo tego żałuję, bo historia okazała się rewelacyjna. Pozytywnie zaskoczyła mnie fabuła tej powieści. Nie spodziewałam się tak dobrej akcji, która cały czas trzymała w napięciu. Dodatkowo mocne i brutalne sceny porachunków mafijnych, bardzo przykuwały, moją uwagę. Ale najbardziej, wyróżniło tę historię, w mojej opinii, relacje między głównymi bohaterami.

On dobrze wyszkolony żołnierz, mafii, jej ojca. Jeszcze nie, pełnoprawny, członek rodziny Pająków.
Ona... i tu ta dziewczyna jest ogromną zagadką. Powiem szczerze, że jakoś zawsze potrafię się przyczepić do kreacji głównych bohaterek. Nie wiem, dlaczego tak jest 🙈. Więc dużym zaskoczeniem dla mnie był fakt, że Katję od razu polubiłam ❤️. Wszyscy ją lekceważą i traktują niczym rozkapryszoną i rozpieszczoną księżniczkę.

Czy jest taka, na jaką wygląda? O tym już musicie przekonać się sami. Zdradzę Wam, że możecie się tu miło zaskoczyć.

Relacja między Katję a Jayem była budowana stopniowo. Niegdyś się nienawidzili, ale gdy sobie wszystko wyjaśnili.... Zaczęli czuć, coś więcej, do siebie, niż zwykłą przyjaźń.

Ta książka, bardzo się różni, od tych, co do tej pory czytałam. Zakochałam się w bohaterach tej historii. To, jak próbowali walczyć o swoją miłość, było godne podziwu. A najwięcej adrenaliny dostarczały mi sceny, gdzie porachunki mafijne, były niezwykle brutalne. Dla osób, które chcą się przekonać, czy taki romans, będzie dla nich dobry, ta książka jest idealną lekturą.

Polecam z całego serca ❤️

Katja, córka szefa mafii, na co dzień mieszka i studiuje w Kanadzie. Podczas wakacyjnej przerwy przyjeżdża do rodzinnego domu na praktyki w agencji reklamowej. Na czas pobytu ojciec przydziela jej do ochrony, jednego z najlepszych swoich żołnierzy, Jaydena.

Tamten uważa ją za nieznośną egoistkę, ona ma go za nadętego palanta. Podczas wspólnie spędzanego czasu zbliżają się do siebie, tworzy się też między nimi erotyczne napięcie. Jayden wie jednak, że nie może tknąć córki swojego szefa. Tym bardziej, że dopiero co został naznaczony tatuażem pająka, czyli herbem rodziny Ragnatelli, którego to zaszczytu doznają nieliczni. A dla niego liczy się tylko mafia.

Książkę można uznać za mafijny romans. Szczerze byłam mocno negatywna nastawiona do tej pozycji, ponieważ uznałam ze będzie to historia oklepana i banalna. Przeczytałam a raczej pochłonęłam ją mega szybko, ponieważ było to w akcji booktour. I jestem pod tak wielkim wrażeniem tej pozycji że polecam ją absolutnie każdemu. Mimo że jest to książka kierowana przede wszystkim dla kobiet uważam że mężczyźni także znajdą w niej także wiele interesujących wątków.

Czekam niecierpliwie aż dojdzie do mnie kolejna część i mocno trzymam kciuki aby była tak samo dobra jak ta.

Po historie mafijne nie sięgam często, ale kiedy to robię to trafiam na same perełki. Tłumaczę to sobie tak, że mam całkiem dobrego nosa do wybierania sobie książek do czytania. Też tak macie, niekoniecznie odnośnie tego rodzaju książek?
Nie inaczej jest w przypadku "Księżniczki" Laury Passer. Historię rozpieszczonej młodej dziewczyny, córki mafijnego bossa, który nie przyznaje się, że owym bossem jest, zna już grono czytelników. Miałam przyjemność czytać "Księżniczkę" przy wznowieniu i cieszę się, że do tego doszło.
Mafijne porachunki, przystojni mężczyźni, władza, zakazane uczucie, ciekawi bohaterowie i humor, to połączenie idealne dla czytelnika, który szuka trochę innego rodzaju emocji. Wyczuwa się adrenalinę, która pojawia się przy akcjach, narastające napięcie między bohaterami, gdy ich uczucia zmieniają się względem siebie i niepokój, kiedy sytuacja nie jest pomyślna.
Laura Passer stworzyła bohaterów, których nie da się nie lubić. Są wyraziści, pełni pasji i posiadają cechy zwykłego człowieka. Można ich zranić, kochać, nienawidzić, współczuć, wspierać, ale i czyhać na ich życie. A to w świecie mafii jest na porządku dziennym, zwłaszcza gdy w grę wchodzi nowy gracz na terytorium, a co za tym idzie - pieniądze i władza.
"Księżniczka" to dość prosta historia, która momentami jest przewidywalna, ale nie przeszkadza to w odbiorze książki. Humor wlany w karty powieści dzięki Laurze Passer sprawia, że nie raz czytelnik uśmiechnie się pod nosem albo rzuci mięsem, gdy życie bohaterów wywraca się do góry nogami. Ach! Co tu dużo pisać, ta historia po prostu przenosi na kilka godzin do innego świata. Świata, do którego chciałoby się wejść na kilka dobrych chwil i zaznać tej adrenaliny i emocji. Jest miejscami pikantnie, ale to tylko podkręca atmosferę. Tego mi było trzeba i jestem bardzo zadowolona z lektury. Nie pozostaje mi nic tylko polecać. Na pewno sięgnę po kolejne tomy, bo coś czuję, że armageddon dopiero przede mną. Czytajcie!

"Księżniczka" to pierwszy tom serii "Pajęczyna", która została wydana nakładem wydawnictwa @_dlaczemu

Swoją premierę miała w marcu. Pamiętam jak pierwszy raz, trafiłam na informację na temat tej książki, przeczytałam wtedy jakiś fragment i wiedziałam, że bardzo chcę ją przeczytać. Mafia, ochroniarz i motyw hate-love to coś co uwielbiam w książkach, więc ta też od razu trafiła na moją listę. 

"Księżniczka" to debiut Laury Passer i muszę Wam powiedzieć, że takie debiuty to ja mogę czytać częściej ❤️ Mimo że przeczytałam ją początkiem czerwca, to ciągle pamiętam emocje, które mi towarzyszyły podczas czytania. Autorka świetnie działa na emocjach czytelnika. Nie raz wybuchałam śmiechem, ale też momentami byłam wzruszona. Niebywale lekkie pióro autorki, sprawiło, że przez książkę przepłynęłam. Ani się nie obejrzałam, jak dotarłam do połowy. Tak niesamowicie mnie pochłonęła ta historia, że żal mi było ją kończyć. Na początku wydawało mi się, że to kolejna historia jakich wiele, ale dałam się zwieść. Autorka świetnie połączyła wątki i stworzyła naprawdę fascynującą historię. Fabuła nie raz mnie zaskoczyła. Sporo się dzieje i kiedy wydaje się, że już nic takiego się nie wydarzy, to zaczyna się więcej dziać i nie można się oderwać od czytania.Co do bohaterów to ich uwielbiam. Przy nich nie będziecie się nudzić 😝Już od samego początku polubiłam Katję, uwielbiam jej humor i cięte riposty, a Jayden...cóż mogę Wam powiedzieć. Został moim nowym książkowym mężem 🥵Relacja pomiędzy Katją a Jayem nie raz powodowała szybsze bicie serca i wypieki na twarzy. Autorka nie pozwoliła mi się nudzić. Tutaj ciągle coś się działo. Kilka razy łapałam sie na tym, że wstrzymywałam oddech podczas czytania.

Jeśli lubicie romanse mafijne to przeczytajcie ją koniecznie. Ja będę się nią zachwycać jeszcze długo. Cokolwiek nie napisze, to nie odda w 100% tego, co czułam podczas czytania. Streszczać Wam jej nie będę, ale powiem Wam, że ta książka podbije wasze serce. Niedawno z mojego polecenia przeczytały ją dwie osoby, które na co dzień czytają inne gatunki książek i "Księżniczka" ich zachwyciła tak bardzo jak mnie😍

Ja już przebieram nóżkami na samą myśl o kolejnym tomie. W ciemno biorę wszystkie kolejne książki autorki i mam nadzieję, że długo nie będziemy musieli na nie czekać.

"Księżniczka" już 29 czerwca będzie dostępna w audiobooku🔥Ja z przyjemnością do niej wrócę i tym razem przesłucham audiobooka 🤩

Przychodzę dzisiaj do Was z jeszcze jedną recenzją. Książka "Księżniczka" to pierwszy tom serii Pajęczyna. Jest to debiut Laury Passer, który przygarnęłam pod swoje skrzydła. Dziękuję Laura za zaufanie!
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Dlaczemu😉

Książka ta to romans mafijny.

Ona - księżniczka mafii, oczko w głowie tatusia choć nie zawsze może to być widoczne na pierwszy rzut oka. Dziewczyna, która niejedno ma za uszami. On - żołnierz ojca, a teraz jej ochroniarz. Pod żadnym pozorem nie mogą być ze sobą na szczęście wręcz się nienawidzą. Jak się domyślacie będzie wesoło z tą dwójką 😉

Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, czytało się to przyjemnie, a na samym końcu gdy akcja nabrała tempa to było to co tygryski lubią najbardziej. Było niebezpiecznie, było wesoło, było też wzruszająco.

Jeśli chodzi o książkę jako całość to miałam jakieś delikatne sugestie, którymi nie omieszkałam podzielić się z autorką. Co Wam mogę zagwarantować to to, że książka wywoła niejeden wybuch śmiechu. Nasi bohaterowie mają cięte języki więc jest bardzo ciekawie 😉 Laura swoim debiutem pokazuje, że ma ogromny potencjał i życzę jej aby z książki na książki rozwijała się coraz bardziej 😉

Katja Ragnatelli jest córką szefa mafii. W czasie wakacyjnej przerwy studenckiej przyjeżdża do domu. Ma odbywać praktyki w Arials. Katja para się malarstwem. W młodości w głowie były jej różne rzeczy i nie raz musiała być ratowana z opresji. Niczym księżniczka. Nic wiec dziwnego, że nawet po latach uważana jest za rozkapryszoną pannicę. Ojciec przydziela jej ochronę w postaci Jaydena. Nie pałają do siebie sympatią. Ale gdy przyszło im spędzać ze sobą więcej czasu tak zmieniło się ich wzajemne zdanie o sobie. Rodzi się zakazane uczucie. On jest najlepszym żołnierzem a ona rajskim owocem. Czy obje ulegną pożądaniu? Czy z tego może wyjść coś dobrego? Co na to ojciec dziewczyny? Czy nie wydadzą na siebie wyroku śmierci? Mafia w końcu ma swoje prawa, które są świętością...

    Ta książka przykuła moją uwagę już w momencie zapowiedzi. Mój wzrok przyciągnęła wyróżniająca się  okładka a opis zaintrygował. Kiedy w końcu udało mi się ją dopaść, to praktycznie od razu wzięłam się za czytanie. To historia zakazanego uczucia na tle mafijnych porachunków. Akcja była prowadzona dynamicznie. Całość ładnie ze sobą współgrała. Nic nie odbiegało od tematu. Mafijna przynależność do klanu na każdym kroku była podkreślana. Jako duma dla członków. Jako wyróżnienie. To zaszczyt należeć do Pająków. Tworzą rodzinę. Wspierającą się z szefem na czele. Szefem, który jest niczym król. Ojciec głównej bohaterki jest rozsądnym i trzeźwo myślącym facetem. Ma głowę na karku. Zbudował imperium i jest w tego dumny. Krnąbrna córeczka od małego dostarcza mu powodów do zmartwień. Kłopoty to jej drugie imię. A ona tylko chciała jednego - być zauważoną. To fajna, mądra i uzdolniona plastycznie młoda kobieta. Wesoła, zadziorna a przy tym wytrwała i zawzięta. Niezwykle ambitna. Potrafi być ironiczna i złośliwa. No i oczywiście nieznośna dla swego ochroniarza. W myśl zasady kto się czubi, ten się lubi. Działają na siebie niczym płachta na byka. Iskry leciały. Żar buchał. Tych dwoje w jednym pomieszczeniu grozi wybuchem. Jayden to silny, hardy i poukładany mężczyzna. Obowiązkowy a Pająki to jego rodzina. Najbliższe mu osoby, które go zaakceptowały i stoją na sobą nawzajem murem. Ale drzemie w nim ogień i pasja. Wystarczy odpowiedni zapalnik. Skumulowane napięcie wybucha w nim niczym lawa z wulkanu. Erupcja jest widoczna gołym okiem. Dwa silne charaktery. Twarde, uparte i nieustępliwe. Po ich wzajemnej relacji przeczuwałam, że sceny seksu będą równie temperamentne. I nie zawiodłam się. Było smakowicie. Autorka kumulowała napięcie erotyczne. A same sceny były opisane ze smakiem .Działały na wyobraźnię. Pełne ognia, pasji i chemii. Pożądanie było tak gęste, że śmiało można było siekać je tasakiem. Autorka przy głównym temacie hate-love głównych bohaterów (z nastawieniem na love), nie zapomniała o samej mafii. O mroku spowijających rodzinny klan. O bezwzględnych, bezdusznych i brutalnych zachowaniach. O latających kulach, o morzy krwi i pozbawiania życia bez mrugnięcia okiem. Pod względem sensacyjnym było odpowiednio gorąco. Wydarzenia trzymały w napięciu i nerwowości. Na plus wspomnienia z przeszłości i dwutorowa narracja. Dzięki temu drugiemu mogłam poznać myśli Jaya. A to chłopak pełen niespodzianek. Co rusz moje brwi szybowały do góry. Nie raz zapunktował u mnie swoim zachowaniem. W ogóle wszyscy ważniejsi bohaterowie zostali dopracowani. Jestem mocno zaintrygowana tajemniczym bratem głównej bohaterki i jego historią. Mam nadzieję, że już niedługo poznam jego życie. Będę koniecznie chciała przeczytać kolejny tom, bowiem bardzo do gustu przypadł mi sposób, w jaki pierwszy tom został napisany. Autorka ma przyjemny styl. Umie budować akcję i podkręcać atmosferę. Zagrała koncertowo na moich emocjach. Dosłownie spijałam słowa z kart. Przedłużałam jak tylko mogłam delektowanie się tą lekturą. Bo to na serio była czysta przyjemność. Zacieram łapki na kontynuację a Wam z całego serca polecam czytanie tej pasjonującej powieści. Dostarczyła mi masę wrażeń. Wciągnęła od samego początku. Bawi i przeraża. Warto ją przeczytać.

🕷🕷🕷Recenzja🕷🕷🕷

"Księżniczka. Pajęczyna tom" - Laura Passer

Co to była za niesamowita książka!!!
Ta akcja, ci bohaterowie, te sceny. Wszystko było idealne.

Katja, córka potężnego mafiosa. Rozpieszczona, niesforna i pyskata. Ale także lojalna, dobra, troskliwa i delikatna. Takiej bohaterki nie da się nie lubić. Jej cięte riposty, nie raz doprowadzały mnie do śmiechu.
Zawsze była uważana za księżniczkę, która musi mieć wszystko. Ale ona już taką nie jest. Teraz wydoroślała i sama zaczęła podejmować dojrzałe decyzje. Chce wreszci pokazać ojcu, że nie jest już dzieckiem i sama odpowiada za siebie.

Jayden, młody chłopak, który jest jednym z najlepszych żołnierzy ojca Katji, zawsze ma głowę na karku. Zimny, zdystansowany, nieobliczalny i bardzo lojalny. Jego dzieciństwo było bardzo trudne. Dostawał ciosy od blisko osoby. Za każdym razem kiedy odkrywał cząstkę swojego dzieciństwa, miałam łzy w oczach. To było straszne. Dlatego rodzina Ragnatelli staje się dla niego najważniejsza. Pod wpływem Katji zaczyna nam pokazywać trochę inne oblicze, bardziej troskliwie i uczuciowe. Taka wersję Jaydena kocham najbardzjej ❤

Ich relacja jest zakazana, nigdy nie powinna mieć miejsca, tym bardziej, że oboje się nienawidzą. Ale czy na pewno? Z czasem lepiej się poznają, zaczynają poznawać sobie od nowa, zaczynają pokazywać swoje prawdziwe oblicza. W końcu rodzi się uczucie, podsycone pożądaniem. Ich ciągłe sprzeczki i przytyki, były urocze i mocno zabawne. Takiej wybuchowej pary dawno nie spotkałam. A sceny intymne, nie do opisania. Pełne namiętności, uczuć i pikanterii.
Pytanie tylko, czy to uczucie będzie miało szansę na szczęśliwe zakończenie, w świcie, w którym rządzą twarde zasady??

Ta historia ma wszystko czego szukam w książkach. Akcję, która nie raz powodowała dreszcze i silne bicie serca. Bohaterowie z mocnymi charakterami, z którymi nie chce się rozstawać. Zabawne sytuacje, które od razu rozweselają. Emocje, które wzburzają krew w żyłach, od których płonie ciało oraz takie gdzie łzy ciekną po policzkach a także serce roztapia się przy każdym ckliwym wyznaniu.

Wątek mafijny został świetnie wykreowany. Znajdziecie sceny porachunków i innych spraw związanych z mafią. Czułam się tak jakbym była w tym świecie i razem z tymi ludźmi pracował. Autorka zasłużyła na medal, za stworzenie tak prawdziwego obrazu mafii.
Po za tym autorka pokazała także inna stronę mafii. Te bardziej rodzinną. Każdy z ludzi, który był blisko ojca Katji był traktowany jak rodzina. Ich więź była niesamowita. Każdy z nich by za innego w ogień skoczył.
Po za tym autorka ma tak lekkie pióro, że przez te historię po prostu się płynie.
Tak ciężko było mi się z nimi rozstać, tak dobrze mi się o nich czytało, że te 447 stron to stanowczo za mało, dlatego cieszę się, że będzie drugi tom. Już wyczekuje go z niecierpliwością.
11/10🕷 Nie wyobrażam sobie innej oceny do książki, która zawładnęła moim sercem.
@laura.passer pięknie dziękuję za możliwość wejścia w świat Katji i Jaydena, który pochłonął mnie bez reszty❤❤

,,Ksieżniczka" Laury Passer to ksiazka, w której nie znajdziemy zamków i czerwonego dywanu. Życie Księżniczki nie zawsze jest jak w bajce.

Katja to córka bossa. Piękna i jak na Księżniczkę przystało z ciętym językiem. Życie Katji to nie bajka, lecz brutalna rzeczywistość, w której nie ona decyduje o swoim życiu. Postanawia wziąć życie we własne ręce i decyduje się na powrót do domu by stawić czoła największemu, czyli ojcu. Odwaga a może głupota, bo kto zadziera z bossem-tylko księżniczka.

Jayden to jeden z najlepszych żołnierzy w szeregach ojca Katji. Przystojny, pewny siebie i oddany. Bezwzględność to jego drugie imię a serce wykute z kamienia nosi rysy, które nie pozwalają o sobie zapomnieć.

Katja i Jaydan to dwa różne światy, dwa różne charaktery. Ona ma go za palanta, on ją za egoistyczną zapatrzoną w siebie księżniczkę. 

Czy jest możliwe, by tych dwoje znalazło wspólny język? Czy dogadają się ? Czy los ich zaskoczy i odnajdą się w nowej rzeczywistości? Tego dowiecie się z książki. 

,,Księżniczka" to książka, o której się nie zapomina. Czytając książkę miałam wrażenie, że byłam bacznym obserwatorem zdarzeń, przeżywałam razem z bohaterami emocje, które im towarzyszyły.

Katja to postać, która zdobyła moją sympatię, swoją walką o siebie! Jej charakter sprawia, że nie da się jej nie lubić a docinki Księżniczki są na królewskim poziomie.

Jayden to marzenie każdej czytelniczki! Jego charakter nie pozostawia złudzeń, on jest uosobieniem sexu i władzy! 

W książce bardzo podobało mi się napięcie, jakie było między głównymi bohaterami, dawkowanie ich przez autorkę pobudzało moją wyobraźnię i trzymało w napięciu do ostatniej strony. 

,, Ksieżniczka" to debiut Laury Passer, choć ja muszę przyznać, że czytając, nie czułam tego! Wielkie brawa dla autorki i coś czuję, że będzie głośno o autorce i jej znakomitym debiucie.

Dziękuję autorce @laura.passer oraz Wydawnictwu @_dlaczemu za zaufanie i jest to do dla mnie ogromny zaszczyt patronować tak znakomitemu debiutowi!!!

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Laury Passer i jest ono naprawdę cudownie udane.Pióro autorki jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem bo idealnie wpisało się w mój gust.
Autorka stworzyła piękna fabułę,która od razu wciąga a to za sprawą głównej bohaterki -Katji.
Nie będę może długo się rozpisywać nad atutami "Księżniczki",powiem tylko,że jeśli szukacie historii nieszablonowej,pełnej zwrotów akcji,"kolorowych" bohaterów i z odrobiną humoru to ta książka spełni wasze oczekiwania.
Nie jest to historia o której szybko zapomnę, bo fabuła ma to coś i napewno sięgnę po kolejne części.

Zostawiam kilka słów o świetnym debiucie książki "Księżniczka" Laura Passer - Autorka wydaną przez Wydawnictwo Dlaczemu. Czytam dużo o mafii, ale takiej historii nie było już dawno. Jest to powieść o Katji i Jaydenie. Katja Ragnatelli to pełna waleczności i ognistego charakteru córka bosa mafii . Przez swoje szalone pomysły zostaje wysłana do szkoły w Kanadzie. Wraca do rodzinnego domu na wakacyjną przerwę, gdzie podejmuje pracę na stażu w agencji reklamowej.
Księżniczka jest córeczką tatusia, nie wiedząc nic o jego szemranych interesach dostaje ochronę. Rolę jej ochroniarza obejmuje niezwykle lojalny i oddany szefowi Jayden .Niestety tę dwójkę dzielą złe doświadczenia z przeszłości. Na każdym kroku sobie dogryzają nie szczędząc sobie nieprzyjemnych słów.
Czy niedomówienia i żal do siebie, zostaną wypowiedziane?
Czy Jayden i Katja poradzą sobie z rozwijającym się uczuciem?
Czy Jayden złamie swoje zasady?

Jeśli lubicie książki o tematyce mafijnej, z szalejącą akcją, pełną namiętności i sekretów jest to książka dla Was.
Książka to świetny debiut, dopracowany w każdym detalu. Z ogromną niecierpliwością czekam na kolejną część. Mam nadzieję, że poznam historię brata Katji Nico który pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie.