Aleks jest zafascynowanym horrorami nastolatkiem, któremu ciąży własna odmienność i nieprzystosowanie do grupy. Bardzo chce być taki jak inni, ma dość bycia klasowym dziwakiem. Na swojej drodze do normalności spotyka niezwykłe postacie, które wciągają go do przedziwnego świata ukrytego za drzwiami zaklętego mieszkania...
Będzie nie tylko walczyć z magicznymi mocami, ale też musi wymyślać niczym Szeherezada straszne historie, żeby przeżyć. W końcu odnajdzie bezcenną przyjaźń oraz odzyska wiarę w samego siebie.
Utrzymana w szybkim tempie opowieść, która straszy z wdziękiem. To także hołd dla sztuki opowiadania, który zachwyci miłośników fantastycznych i magicznych światów. Gratka dla tych, którzy lubią się bać i obgryzać paznokcie podczas lektury Claire Legrand
Mroczna powieść o sile płynącej z samoakceptacji i walce z własnymi lękami. Fani twórczości Neila Gaimana, Lemony Snicketa czy Adama Gidwitza odnajdą w Księgach Mroku równie zaskakujące i przerażające historie School Library Journal
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-10-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Nightbooks
Jest to książka niewątpliwie do przeczytania w jesienny wieczór przy ciepłej herbatce. Mroczna, wciągająca i pełna zwrotów akcji. Wrażenia po jej przeczytaniu były niesamowite, ale jeżeli byłabym młodsza napewno lepiej bym ją wspominała. Polecam ją osobom młodszym, ponieważ starsi czytelnicy mogą być trochę rozczarowani.
Fabuła książki wciąga od samego początku. To książka idealna na zastój czytelniczny. Lekka i przyjemna lektura, ale nie zapadająca głęboko w pamięć. Miała dosyć przewidywalne zakończenie, a jej bohaterowie byli przeciętni.
Czytajcie, bo chce poznać wasze opinie !
ocena
4/5⭐
Opowieść grozy dla dzieci i nastolatków - prawda, że brzmi intrygująco...? Tak właśnie przedstawia się znakomita książka pt. "Księgi mroku", który łączy sobą ów motyw grozy z barwną przygodą, pokaźną porcją humoru i co najważniejsze - piękną lekcją życia o tym, co w nim jest i być powinno najważniejsze. Zapraszam do poznania recenzji tej pozycji, która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Babaryba.
Oto Aleks Mosher - nastoletni chłopiec, który uwielbia horrory w każdej możliwej postaci. Niestety jego pasja przekłada się na to, że nie znajduje on wspólnego języka z rówieśnikami ze szkoły, którzy uważają go za dziwaka. Mając już tego serdecznie dość, Alex postanawia zniszczyć swój cenny zeszyt z wymyślonymi przez siebie historiami grozy - tzw. "Księgi mroku". I gdyż już prawie udaje mu się tego dokonać, wówczas za sprawą przedziwnej mocy zostaje zamknięty w mrocznym mieszkaniu wraz z pewną niezwykłą dziewczyną - Jasmin. Od tej chwili oboje będą musieli wspólnie stawić czoła magii, jak i postaciom rodem z mrocznych baśni...
J.A. White - autor tej powieści, zaprosił nas za jej sprawą do wyprawy do barwnego świata magii, baśni i przygody. Świata, który nie zna żadnych ograniczeń wyobraźni, który cechuje absolutna niezwykłość i nieprzewidywalność oraz który potrafi nas sobą tyleż przerazić, co i rozbawić do łez. Owszem, jest to bowiem opowieść grozy dla nastoletniego czytelnika, ale podana nam w bardzo łagodny, nie przekraczający granic dobrego smaku i bezpieczny dla młodego odbiorcy, sposób.
Fabułę powieści wypełniają kolejne losy głównego bohatera - Aleksa, który początkowo sam, a po chwili już z towarzyszącą mu Jasmin, musi stawić czoła niezwykłości miejsca w jakim się znalazł oraz... pewnej straszliwej wiedźmie. A za oręż służy mu spryt, inteligencja i jego zeszyt ze strasznymi historiami. To przygoda, nagłe zwroty akcji, bardzo zaskakujące nawiązania do znanych nam legend i baśni oraz piękne emocje, które oscylują wokół strachu, ale też i przyjaźni, czy też nawet radości, która wiąże się ze wspominaną już, komediową warstwą tej książki.
Mamy tu barwną i zaskakującą fabułę - to już wiemy. Ale mamy też nietuzinkowych bohaterów oraz obraz niezwykłego miejsca akcji, w jakim się oni znaleźli. Co do postaci, to największe emocje budzi w nas oczywiście sam Aleks - rozsądny, obdarzony wielką wyobraźnią i równie wielkim sercem chłopiec, którego nie można nie polubić. Ciekawie jawi się taka Jasmin - dość trudna w obyciu, charakterna i nieco krnąbrna nastolatka, którą da się jednak polubić po bliższym spotkaniu. I jest oczywiście wiedźma, która budzi w nas naprawdę wielkie i mocne emocje...
Niezwykłym jest też świat tej książki, a w zasadzie magiczne mieszkanie, które stało się więzieniem dla pary bohaterów. To na pozór zwykłe lokum, które jednak ma za nic prawa fizyki i zdrowego rozsądku, przypominając sobą bardziej mroczną, rozległą krainę dziwów, cudów i tajemnic. I trzeba przyznać, że autor opisał nam to miejsce w niezwykle malowniczy, szczegółowy i przekonujący sposób, dzięki czemu chwilami sami czujemy się tak, jakbyśmy tam byli...
Strony tej powieści wypełnia magia, mroczne historie i walka o wolność, do której może doprowadzić jedynie przechytrzenie wiedźmy. Jednakże mamy tu także piękną relację o sile przyjaźni, wzajemnym zaufaniu i rzeczy absolutnie najważniejszej - samoakceptacji. To właśnie przykład Aleksa i Jasmin idealnie obrazuje ten fakt, że odmienność względem rówieśników jest czymś absolutnie naturalnym, wspaniałym i pięknym, o czym warto rozmawiać zwłaszcza z dziećmi w wieku kilkunastu lat.
Lektura tej książki upływa nam w iście błyskawicznym tempie, co jest zasługą wielkiego natężenia wydarzeń, licznych zaskoczeń i niespodzianek oraz perfekcyjnie poprowadzonej relacji, gdzie to ze strony na stronę napięcie tylko i wyłącznie wzrasta. Efektem jest wielka przyjemność, przednia zabawa i emocje, wobec których nie można przejść obojętnym. I choć jest to pozycja adresowana głównie do nastoletniego czytelnika, to myślę, że będzie się bawił przy niej dobrze także i dorosły miłośnik fantastycznej i baśniowej grozy.
Powieść J.A. White'a pt. "Księgi mroku", to bez wątpienia rzecz niezwykle intrygująca, świetnie napisana i mająca sobą wiele do zaoferowania. To książka spod znaku młodzieżowej grozy, fantasy i barwnej przygody, łącząca te trzy literackie elementy w spójną i efektowną całość. Dlatego też z jak największym przekonaniem zachęcam was do sięgnięcia po ten świetny tytuł - naprawdę warto!
Przeczytane:2022-08-07, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Jak tylko zobaczyłam okładkę gdzieś na Instagramie wiedziałam, że chce poznać treść, jaka jest skrywana pod tym tytułem. Pytam się mojej córki, czy będzie chciała razem ze mną przeczytać albo dosłuchać, a ona po przeczytaniu opisu „No pewnie”. Całe moje dzieciństwo powtarzano mi, żebym nie rozmawiała z obcymi ludźmi, pilnowała się swojego podwórka itd. Lata 80., 90 a w Tv straszył mnie m.in. „Diabeł piszczałka” chodź psocił to lubił pomagać, a jego tekst brzmiał mniej więcej tak „Ja kudłaty durnowaty…”, ale wracając do książki to, tak jak wtedy tak i teraz, towarzysząc naszemu bohaterowi Aleksowi miałam podobne wrażenia.
Jedna z tych książek, które mają niezłe tempo od samego początku, przez co super mi się czytało, bo córka wolała przed snem słuchać audio dostępne m. in. na Storytel. Uprzedzam, że moja ma 9 lat i nie było jakoś strasznie, ale autorka tak to super ułożyła, że momentami sama dawałam się złapać na tym, że ja słuchałam dalej, gdzie moja już dawno usnęła, a to wszystko przez lektora cudownego pana Janusza Zadurę, którego moja Hela uwielbia, i to dzięki niemu zaczęła słuchać audio. Jeżeli jesteście ciekawi jak został zwabiony Aleks, to na początku książki macie odpowiedź. Marzy mi się kontynuacja, no ale wiadomo, że to nie ode mnie zależy. Tyle wkręconych momentów miałam, że śmiałam się sama do siebie. Książka dla dzieci i młodzieży, ale i dorosły będzie miał niezłą zabawę. Fajny pomysł czytania np. przy ognisku, gdzie siedzi spora grupa dzieci i wtedy robi się fajny klimat. Nie ma tam nic ze scen grozy dla dorosłych, więc proszę się nie bać. Co do akcji to od samego początku towarzyszymy naszemu bohaterowi w wydostaniu się z mieszkania, w którym został uwięziony, ale ma towarzyszkę Jasmin.
Nie jest to zwykłe mieszkanie, ale zaczarowane. Nigdy nie zgadniecie, czym się żywi? Co musi zrobić Aleks, żeby przetrwać kolejny dzień?! Kim jest wiedźma, która zbawiła oboje?! Niech was nie zmylą otwarte drzwi, bo za nimi będziecie mieli ten sam pokój i tak w kółko. Nie chciałabym za dużo zdradzać, bo książka jest naprawdę świetna i koniec końców zrobicie wielkie oczy jak na zakończeniu dowiecie się co i jak oraz kto, kim jest. Książka, w której zawarte jest mnóstwo informacji o przyjaźni, odmienności, samotności, akceptacji itp.
Cieszę się, że mogłam przekazać ten egzemplarz mojej córce, bo to będzie jej wspomnienie z dzieciństwa. Rzadko zdarza mi się zauważać w niej takie zaangażowanie w przebieg zdarzeń. Opisów książki jest dużo, więc zapraszam m. in. na stronę wydawnictwa Babaryba i tam dowiecie się mniej więcej o co chodzi. Ja macham i zapraszam do przeczytania albo odsłuchania. Świetnie spędzony czas z dzieckiem.