Tysiąc lat temu Dianna, aby ocalić umierającą siostrę, oddała życie na pustyni Erioa. Wezwała kogokolwiek, kto chciał ją wysłuchać, nie spodziewając się, że odpowie jej potwór dużo gorszy od jakiegokolwiek koszmaru. Teraz dziewczyna robi to, co każe jej Kaden, nawet jeśli oznacza to wyrwanie starożytnego artefaktu z rąk ścigających ją stworzeń.
Król od wieków uważany za nieżyjącego i dawno zapomniany.
W starym świecie znano go jako Samkiela. W nowym nazywają go Liamem. Niezależnie od tego nadal pozostaje on Pogromcą Świata, mitem dla swoich wrogów, obrońcą i królem dla lojalnych mu poddanych. Po Wojnie Bogów ukrył się przed światem. Wyrzekł korony i odpowiedzialności, pozostawiając najbardziej go potrzebujących, by sami radzili sobie z upadkiem ich świata. Teraz atak na jemu najdroższych, sprowadza go z powrotem do wymiaru, którego nie zamierzał nigdy więcej odwiedzać. Odnajduje w nim wrogów. Sądził, że wtrącił ich do więzienia eony temu.
Pradawni wrogowie muszą odstawić na bok różnice i pracować razem w nadziei, że uda im się ocalić zarówno ten świat, jak i wszystkie wymiary pomiędzy.
Wydawnictwo: Nowe Strony
Data wydania: 2023-12-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 744
Tytuł oryginału: The Book of Azrael
Tłumaczenie: Malwina Stopyra
Przeczytane:2024-02-28, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 52 książki 2024,
Od chwili gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Zamówiłam w przedsprzedaży i cierpliwie czekałam. Jest to bardzo długa książka więc wiedziałam, że chwilę mi zajmie. Finalnie czytałam ją kilka dni co jak na mnie jest dziwne. Historia miała potencjał jednak momentami mnie nudziła. Za dużo było zbędnych opisów. Nie których sformułowań wogole nie rozumiałam przez co cały dialog był dla mnie niezrozumiały. Za duże skupienie było na historię świata niż na relacje bohaterów. Moim zdaniem można było poprowadzić to lepiej. Jednak nie skreślam tej książki. Sama w sobie historia przypadła mi do gustu. Polubiłam bohaterów. Szczególnie żeńska postać. Była barwna i taka jakiej nie spotykamy w każdej książce. Zakończenie pozostawia nas z nadzieją na kolejną część. Także jeśli się ukaże napewno przeczytam