Tam, gdzie zacierają się granice między życiem a śmiercią, przeszłość powraca, by upomnieć się o swoje
Dwudziestosiedmioletni Franek jest przytłoczony codziennością. W poszukiwaniu ucieczki od monotonii, postanawia wyjechać na spontaniczny urlop do zapomnianej miejscowości. To, co miało być chwilowym odpoczynkiem, szybko zamienia się w koszmar. Pensjonat prowadzony przez starsze małżeństwo skrywa mroczne sekrety, a odkrycie starego pamiętnika uruchamia lawinę przerażających zdarzeń. Próby ucieczki stają się desperacką walką o przetrwanie, a sytuację komplikuje pojawienie się Michaliny, koleżanki Franka, która nie może dotrzeć do niego, mimo że są w tym samym miejscu. Bariera między światami jest nieprzenikniona, a próby ratunku napotykają na opór mrocznych sił.
„Krzyk ciszy” to opowieść o granicach między życiem a śmiercią, o miłości, która może przeniknąć mrok i o tajemnicach, które nigdy nie powinny zostać odkryte.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-01-13
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 250
Język oryginału: polski
Przeczytane:2025-01-25, Ocena: 6, Chcę przeczytać, Mam,
Czy zastanawialiście się kiedyś nad życiem po śmierci? Czy wierzycie, że nasi bliscy, którzy odeszli, nadal są z nami w pewien sposób? Te pytania stają się punktem wyjścia w debiutanckiej powieści Piotra Łatacza, zatytułowanej „Krzyk ciszy”. Autor wprowadza nas w świat, gdzie granice między życiem a śmiercią zacierają się, a przeszłość powraca, by upomnieć się o swoje.
Główny bohater, 27-letni Franek, zmęczony monotonią codzienności, decyduje się na spontaniczny wyjazd do zapomnianej miejscowości. Początkowo planowany jako chwila wytchnienia, urlop szybko przeradza się w koszmar. Pensjonat prowadzony przez starsze małżeństwo skrywa mroczne sekrety, a odkrycie starego pamiętnika uruchamia lawinę przerażających zdarzeń. Franek zostaje uwikłany w desperacką walkę o przetrwanie, a sytuację komplikuje pojawienie się jego koleżanki, Michaliny, która mimo przebywania w tym samym miejscu, nie może się z nim skontaktować. Bariera między światami okazuje się nieprzenikniona, a mroczne siły stają na drodze do ratunku.
„Krzyk ciszy” to opowieść, która łączy elementy kryminału, sensacji i thrillera, wplatając w fabułę wątki na pograniczu fikcji. Autor zadaje pytania o granice między życiem a śmiercią, miłość, która może przeniknąć mrok, oraz tajemnice, które nigdy nie powinny zostać odkryte. Powieść trzyma w napięciu od pierwszych stron, prowadząc czytelnika przez labirynt zagadek i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Książka rozwija się miarowo, wzbudzając ciągle naszą ciekawość, ale dopiero kiedy kartki dobiegają końca, punkt widzenia opisanej historii zmienia się i przybiera nieoczekiwany obrót. Zakończenie bardzo mnie usatysfakcjonowało i wywołało mój uśmiech, bo lubię tak kończące się historię.
Jeśli jesteście miłośnikami mrocznych opowieści, które zmuszają do refleksji nad życiem i śmiercią, a także lubicie historie pełne tajemnic i nieoczywistych rozwiązań, „Krzyk ciszy” Piotra Łatacza z pewnością przypadnie Wam do gustu. To debiut, który zapada w pamięć i pozostawia czytelnika z pytaniami, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi.