Tymon Dantej, główna postać książki, uważa się za pisarza, ale niezbyt uważa na to co robi czy mówi. Z większą łatwością tworzy sobie problemy niż bestsellery książkowe i pochłaniania stanowczo zbyt dużą ilość alkoholu. Dantej nie może poradzić sobie z przeszłością, nie ogarnia teraźniejszości, a przyszłość dla niego nie istnieje. Jego kryminał prywatny rozpoczyna się, gdy ginie młoda kobieta…
Nikt jej nie szuka, nikt o nią nie pyta. Nie ma ciała, nie ma zbrodni? Jedyną osobą, która nie może pozbyć się świadomości śmierci tej kobiety, jest ten, który ją zabił…
Dantejowi zamazuje się granica między jego własną twórczością literacką i wyobraź-nią, a tym co prawdziwe. Tymon Dantej jest też niemal pewny, że to właśnie on sam jest winien śmierci młodej dziewczyny, której nie może pozbyć się z głowy — niestety wszyst-ko pamięta jak przez mgłę. Nim całkowicie stoczy się na dno chce wyjaśnić tę ostatnią w życiu zagadkę. „Kryminał prywatny” to rzecz jasna kryminał, czasami mroczny, a innym razem mniej. Niniejsza książka jest psychologicznym labiryntem dla głównego bohatera, który prócz zakamarków własnego umysłu zwiedzi też Opole, Wrocław i Kuźnię Raciborską.
„Ponoć życie jest jak pożar, czasami wystarczy iskra by piękny las zmienił się w mroczne pogorzelisko. Dla jednych będzie to koniec, dla innych katharsis i impuls dla czegoś nowego…”.
Wydawnictwo: Goneta.net
Data wydania: 2017-12-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 210
Język oryginału: polski
Zdarza się że czytasz książkę i masz ochotę wstrząsnąć jej bohaterem? Tymonem Dantejem wstrząsnęła bym nie raz. Pisarz który próbuje coś napisać, ale niestety marnie mu to wychodzi, zapatrzony sam w siebie rzuca się w świat narkotyków, alkoholu. Nie budzi się z jednego upojenia a już wpada w następne, co doprowadza do tego, że fikcja miesza mu się z rzeczywistością. Do tego żona z którą jest w separacji, piszę a jej książki są bestsellerami,to mu nie pomaga.
Cóż mogę powiedzieć. Początek książki trudny, zakręcony, nie umiałam się połapać co jest fikcją a co rzeczywistością. W połowie książki cała historia się rozkręca. Jak na początku miałam ją ochotę odłożyć, tak przy końcu nie chciałam odkładać jej wcale. Myślę że gdyby autor na początku nie mieszał nam w głowie, historia byłaby od samego początku bardziej wciągająca. Żałuję że nie poznałam punktu widzenia żony głównego bohatera, wszystko dotyczy jego osoby, miałam wrażenie że chwilami jest trochę narcystyczny. Denerwowało mnie jego ciągłe wpadanie w kłopoty, a powodowało to chęć bycia bohaterem i ciągłe bycie pijanym, co dodawało odwagi.
Mimo tego że ocena średnia to mam ochotę przeczytać kolejny tom. Zakończenie było na tyle zaskakujące że nie mogę nie przeczytać następnej części. Autor ma duży potencjał i wierzę że będzie go wykorzystywał.
Znika dyrektor zakładu psychiatrycznego. Żona chce go odnaleźć nim media zwietrzą sensację, ale z niewiadomych przyczyn boi się udać z tym na policję. Prosi...
Rok 1984, komunistyczna Polska. Władze przygotowują się do usunięcia kolejnej niewygodnej przeszkody. Celem jest ksiądz, który dla wielu ludzi jest symbolem...
Przeczytane:2022-11-09, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2022, 26 książek 2022, 12 książek 2022, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
"Kryminał prywatny" to pierwsza część losów Tymona Danteja i jego żony Weroniki. Ja tę książkę przeczytałam jako ostatnią ?
Tymon Dantej jest pisarzem, który ciągle wpada w kłopoty. W czasie pewnej imprezy ginie dziewczyna, ale ciało nie zostaje znalezione, co więcej nikt jej nie szuka. Pisarz przestaje rozróżniać wydarzenia ze swojego życia z własną twórczością. Jest przekonany, że miał związek ze śmiercią młodej dziewczyny, ale mało co pamięta z dnia, w którym to się wydarzyło. Tymon postanawia rozwiązać tę zagadkę.
Jako, że przeczytałam tę książkę jako ostatnią, to wiedziałam, jak się zakończy. Czy to mi przeszkadzało w czytaniu? Absolutnie nie. Autor w ciekawy sposób mieszał wydarzenia z życia Tymona Danteja a jego próbami pisania książki.
No ale jak mnie ten chłop denerwuje, nie za specjalnie za nim przepadam. Irytuje mnie strasznie, no ale musi być taki, bo inaczej książka nie miałaby sensu.
Mimo, że wiedziałam jak książka się skończy to parę razy Autorowi udało się mnie zaskoczyć i czytałam ją z ciekawością.
I chyba bardziej podobała mi się ta część niż druga "Pozostań w domu", ale trzeciej na pewno nie przebije.
Polecam Wam te książki, ale zdecydowanie czytajcie po kolei, czyli "Kryminał prywatny", "Pozostań w domu" i "Wracaj do domu".