Krwawa wyliczanka

Ocena: 4.5 (2 głosów)

PIERWSZY TOM TRYLOGII Z DETEKTYWEM MAXEM WOLFE’EM UDANY DEBIUT TONEGO PARSONSA W GATUNKU KRYMINAŁU POŁĄCZENIE ZNAKOMITEJ POWIEŚCI OBYCZAJOWEJ Z BRUTALNYM KRYMINAŁEM, W KTÓRYM PIERWSZE SKRZYPCE GRA PANI ZEMSTA Siedmiu bogatych uczniów elitarnej szkoły Potter’s Field zostaje przyjaciółmi. Dwadzieścia lat później dorośli już mężczyźni po kolei giną, mordowani w okrutny sposób. Detektyw Max Wolfe jest nowy w londyńskim wydziale zabójstw, ale to właśnie on wpada na trop zbrodni. Im więcej ofiar ma jednak na swoim koncie morderca tym bardziej niebezpieczny staje się dla samego detektywa Wolfe’a, który będzie musiał walczyć nie tylko o sprawiedliwość, ale też o życie swoje i swoich najbliższych. WYŚMIENITY I ZASKAKUJĄCO OKRUTNY KRYMINAŁ AUTORA KULTOWEGO MĘŻCZYZNY I CHŁOPCA!

Informacje dodatkowe o Krwawa wyliczanka:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2016-04-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7985-729-6
Liczba stron: 384

więcej

Kup książkę Krwawa wyliczanka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Krwawa wyliczanka - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-04-01, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
ZEMSTA NAJLEPIEJ SMAKUJE NA... KRWAWO Szczerze powiedziawszy wolę, kiedy za thrillery zabierają się autorzy na co dzień z nimi niezwiązani, niż pisarze siedzący w temacie od lat. Rutyna zabija każdy gatunek, dlatego najczęściej to ludzie, którzy na co dzień nie mają z daną dziedziną wiele wspólnego, wnoszą do niej powiew świeżości. I tak jest dokładnie w tym przypadku, choć ramy gatunku zachowane zostały wzorowo. W roku 1988 doszło do tragedii, która przysięgą na śmierć i życie związała grupę siedmiu uczniów z szanowanej szkoły. Zgwałcona przez nich dziewczyna zdołała uciec, wyrwać się na wolność, biegła ku wolności... Dopadli ją i odebrali całe życie, które na nią czekało. Całą przyszłość, którą miała przed sobą. Teraz, dwadzieścia lat później, detektyw Max Wolfe, samotny ojciec, angażuje się w sprawę seryjnego mordercy, który podrzyna ofiarom gardła. Wszystkich zabitych łączy jedno - należeli do doskonale znanej nam siódemki. Motyw zemsty wydaje się oczywisty, pytanie tylko kto kryje się za wendetą? Czując zagrożenie ze strony Maxa morderca gotów jest zadać mu osobiste cierpienie... Wiem dlaczego ta powieść może niektórym się nie podobać, ale nie zrozumiem tego. Treść brzmi klasycznie i taka też jest, ale jej wykonanie odbiega od typowych miałkich thrillerów, jakich pełno na rynku. Inne są tu proporcje, inne też podejście do tematu, choć jakże przy tym bliskie. Ale przede wszystkim jest lepiej, niż w większości podobnej literatury dostępnej na rynku. Bo i bardziej przekonująco i bardziej też prawdziwie, wreszcie zaś bez sztampy jaka króluje w kryminałach. Doskonale już obrazuje to sam prolog historii. Jest to, co być powinno - ofiara próbuje uciec, ale zostaje złapana i... - ale opisane bez epatowania tanią makabrą, za to z autentycznymi emocjami. Nawet sam gwałt nie jest wymieniony z nazwy. Oni to zrobili, ona dźwiga się do pozycji w miarę pozwalającej jej uciekać. Krwawi, walczy, a jednak w warstwie słownej jest to wszystko łagodne, wyciszone wręcz. Delikatne? Tak. I dlatego w zderzeniu z miażdżącymi emocjami tak przejmujące. I ten ton utrzymuje cała powieść. Bo niby autor pokazuje przemoc, niby bywa brutalny, bardziej to jednak powieść obyczajowa zmieszana z thrillerem, niż thriller z domieszką obyczajowości. Ale można się było tego spodziewać, skoro Tony Parsons zasłynął powieściami obyczajowymi właśnie, z bestselerowym ,,Mężczyzną i chłopcem" na czele. Co najważniejsze to właśnie ta nie-thrillerowa warstwa ,,Krwawej wyliczanki" stanowi jej największą siłę i źródło całego autentyzmu. Czytałem wiele szokujących z założenia powieści, jednak tak przejmującej sceny związanej z gwałtem nie uświadczyłem chyba od czasów najlepszych powieści Johna Irvinga, a to znaczy naprawdę wiele. Podsumowując: warto po ,,Krwawą wyliczankę" sięgnąć. Jeśli lubi się mocniejsze emocje i mocniejsze treści, ale podane ze smakiem czarnym humorem, nie pożałuje się czasu spędzonego w towarzystwie Maxa Wolfe'a. Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/04/01/krwawa-wyliczanka-tony-parsons/
Link do opinii
Avatar użytkownika - mag-maggie
mag-maggie
Przeczytane:2016-04-15, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Inne książki autora
Miłość to wszystko, czego potrzebujesz
Tony Parsons0
Okładka ksiązki - Miłość to wszystko, czego potrzebujesz

Pomiędzy muzyką, przyjaźnią a seksem... Noc z 16 na 17 sierpnia 1977 roku, kiedy zmarł Elvis Presley, staje się dla trójki przyjaciół, młodych...

Za moje dziecko
Tony Parsons0
Okładka ksiązki - Za moje dziecko

Tony Parsons, Za moje dziecko, 2003 r. : Kolejna znakomita, skrząca się dowcipem powieść o miłości, rodzinie i seksie autora bestsellerowego debiutu "Mężczyzna...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy