Pierwszy tom rewelacyjnej trylogii mafijnej „Dynastia Rocchettich”!
Sophia Padovino zawsze wiedziała, że nie będzie miała wpływu na to, z kim wypowie słowa przysięgi małżeńskiej. Jednak w najczarniejszych snach nie sądziła, że jej przyszłym mężem zostanie książę przestępczego świata i capo chicagowskiej mafii.
Już w dniu ślubu rozpętuje się piekło. Alessandro Rocchetti pozbawia życia wielu ludzi. Ona także. Z pewnością nie tak wyobrażała sobie tę uroczystość, z krwią spływająca po fałdach jej sukni.
Wkrótce dziewczyna zostaje wrzucona w wir obcej rzeczywistości, w której musi nauczyć się funkcjonować. Zła sława rodu Rocchettich, sprawia, że Sophia codziennie obawia się o swoje życie, więc stara się zrobić wszystko, by zadowolić męża. Każdy nowy poranek, kiedy się budzi, uznaje za sukces.
Sophia im lepiej poznaje ten brutalny świat, tym więcej zaczyna odkrywać ponurych sekretów. W tym dziwne wydarzenia związane ze śmiercią jej siostry.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2021-06-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 293
Tytuł oryginału: The Bloody Bride
Tłumaczenie: Klaudia Wyrwińska, Amelia Szczuchniak
Jest tyle książek, romansów mafijnych że można się nimi obrzydzić. Jednak ta książka jest dobra. Ma fabułę, która wciąga, jest dreszczyk strachu, siły i brutalności. Ale przejawia się też wątek czułości, pożądania,a może nawet zalążek miłości. Dobre połączenie tych uczuć plus wciągające akcje i wychodzi dobra książka. Polecam i czekam na kolejne części. Czuję niedosyt.
Sophia zostaje zmuszona do ślubu z jednym z najgroźniejszych ludzi, jakich można sobie wyobrazić. W jej świecie nie może się przeciwstawić tej decyzji i musi odgrywać rolę potulnej żony, a w przyszłości matki. Podczas ślubu, niespodziewanie dochodzi do ataku, w którym giną ludzie, a nawet Sophia jest zmuszona, żeby bezlitośnie zabić. Dziewczyna zdawała sobie sprawę z tego, co ją czeka, ale nie spodziewała się, że sama będzie musiała splamić sobie ręce cudzą krwią.
„Krwawa panna młoda” to pierwsza część serii „Dynastia Rocchettich”. Niepotrzebnie miałam wobec niej wygórowane oczekiwania, bo po przeczytaniu jej sama nie jestem pewna co o niej myśleć. Książka zaczęła się bardzo ciekawie, ale później trochę mi się ciągnęła, a zakończenie znowu mi się podobało. Była bardzo zagmatwana i tajemnicza, niewiele można się było z niej dowiedzieć, ale dzięki temu trzymała w napięciu. Oczywiste było tylko to, że wszyscy coś ukrywali. Alessandro był jedną wielką niewiadomą. Sophia też stanowiła sporą zagadkę. Z początku dziewczyna wydawała się spokojna i bojaźliwa, ale z czasem miałam wrażenie, że była wyrachowana. Relacja między głównymi bohaterami była praktycznie nieistniejąca. Alessandro przez cały czas izolował się od swojej żony. Cała fabuła skupiała się głównie na Sophii i zmianach, które gwałtowanie zaszły w jej życiu.
„Krwawa panna młoda” to dobra książka, ale liczyłam na coś lepszego. Zakończenie było bardzo obiecujące, więc mam nadzieję, że kolejne tomy bardziej mi się spodobają.
Finałowy tom mafijnej trylogii ,,Dynastia Rocchettich"! Po niespodziewanej i brutalnej śmierci, która wstrząsnęła organizacją, do świata Rocchettich wdziera...
Drugi tom mafijnej trylogii ,,Dynastia Rocchettich"! Związek Sophii i Alessandro wisi na włosku. Małżonkowie nie mieszkają razem i unikają kontaktu. Sophia...
Przeczytane:2021-07-14, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
Sophia Antonia Padovino ma wziąć ślub z Księciem Chicago. Z okrutnym i bezlitosnym Alessandro Rocchettim. Z cappo chicagowskiej mafii. W dniu ślubu Irlandczycy w rodu Gallagherów urządzają krwawą rzeź. Suknia panny młodej barwi się na czerwono. Tak rozpoczyna się jej życie u boku Alessandro. Ze strachem i lękiem. Każdego dnia się obawia swego męża. A im więcej upływa czasu, tym większe sekrety odkrywa. Czyha na nią niebezpieczeństwo oraz tajemnicze okoliczności śmierci jej siostry.
Czy Alessandro zaufa swojej świeżo poślubionej żonie? Czy Sophia będzie mu wierna? Jakie tajemnice skrywa rodzina Rocchiettich?
Trylogia na raz, czyli trzy tomy z remierą tego samego dnia. Czytelnicza uczta dla książkoholika. Dla każdej osoby, która się denerwuje w oczekiwaniu na premiery kolejnych tomów serii. Wydawnictwo wyszło na przeciw. I bardzo dobrze. Jestem jak najbardziej za.
Romans mafijny o chicagowskiej mafii. O dynastii Rocchettich. Bezwzględnych, bezdusznych i przerażających mężczyzn, który bez mrugnięcia okiem pozbawiają ludzi życia. Na pierwszy ogień poszedł Alessandro. Książę Chicago. Wzbudzający niepokój i posłuszeństwo. Surowy i sztywny. Ostrożny i nieufny. Bystry obserwator. Wstrzemięźliwy co jest niespotykane w tym świecie. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie. Serio. Praktycznie zero kontaktów seksualnych. Kolejnym zaskoczeniem było zachowawcze zachowanie głównego bohatera. Jawił mi się jako ktoś, kto posiada siłę i manifestuje nią na każdym kroku ale w zasadzie niczego konkretnego nie widać, jeśli chodzi o kontakt z żoną. Bez agresji, bez używania siły. Taki zwyczajny mężczyzna z sąsiedztwa, gdyby nie mafijne powiązania. Ale właśnie dzięki temu i totalnie zaskakującemu finałowi aż pragnie się więcej. Mam przeczycie, że w drugim tomie pokaże swe prawdziwe oblicze. Tutaj musiał się hamować. Czujny niczym kot obserwujący swoją myszkę. A Sophie to fajna, ciepła i troskliwa młoda kobietka. Wesoła, gadatliwa i ukazująca powolutku swój silny charakter. Błysk ostrych pazurów się pojawił - czekam na więcej. Od strony akcji i sensacji było odpowiednio mrocznie. Odpowiednio niebezpiecznie a przede wszystkim dynamicznie. Skrywane tajemnice budziły moją ciekawość. W trakcie obserwacji poczynań bohaterów zwróciłam uwagę na pewne elementy, które potwierdziły swoją ważność w kluczowym momencie. Ale nie przeszkadzało mi to. Wręcz przeciwnie. Widziałam, że autorka się przyłożyła do fabuły. Zwróciła uwagę na drobnostki, które dopełniają tę historię. Historię, którą pochłonęłam za jednym podejściem. Moment, gdy doczytałam do końca był pełen emocji. To co się tam znalazło to istny rollercoaster. Karty zostały rzucone na stół a moje szczęka wylądowała na podłodze. Co za emocje. Świetna historia. Zdecydowanie w moim czytelniczym guście. Zastała napisana przejrzyście i nie odczułam tutaj żadnej sztuczności, czy to w opisach, czy w dialogach. Charakterni bohaterowie trzymający uczucia na wodzy tylko podsycili moją ciekawość. Akcja wciągnęła mnie i nie dała możliwości choć na moment oderwania się od pasjonującej lektury. Jestem na tai i mogę Wam ją z czystym sumieniem polecić. Warto ją przeczytać.
Polecam.