Król Bezmiarów. Księga Całości
Feliks W. Kres

Po morzach Bezmiarów pływają statki kupieckie i pirackie; nieustanna wojna między nimi przynosi zwykle piratom sławę i bogactwa, a kupcom śmierć i nędzę. Jednym z najsławniejszych rozbójników morskich jest Demon Walki, czyli kapitan Rapis - do czasu, gdy dziwaczne nieporozumienie odbierze mu życie, a o schedę po nim zaczną walczyć trzy córki. Niemały wpływ na działania wszystkich zainteresowanych ma Rubin Córki Błyskawic, klejnot zmieniający posiadacza w istotę odczłowieczoną, pełną osobliwych talentów i w pewnym sensie nieśmiertelną. Druga część cyklu Feliksa Kresa ,,Księga Całości" jest dobrze skonstruowaną powieścią marynistyczną, z licznymi walkami morskimi, intrygami i zamianą ról. Licznie reprezentowana jest też strona fantastyczna, nie tylko przez osobę Demona, ale i Pasma Szerni, snujące się tu i ówdzie, magiczne klejnoty, węże morskie i tym podobne. Może nawet było mi ich w pewnym momencie nieco za dużo; zbyt tajemniczo i nazbyt bogato w nienazwane, trudne do zrozumienia zjawiska z pogranicza światów. Bohaterowie są doskonale opisani, pełni ludzkich i nieludzkich cech, różnorodni i wielobarwni - jednych można polubić, innych znienawidzić, ale trudno przejść obojętnie obok ich emocji i pragnień. Dobra lektura. (Ocena: 4,5/6)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Czytając tą książkę czułem, że marnuję czas. Nieprzemyślana, pokręcona, bez polotu. Według mnie nie warto zawracać sobie nią głowy, jest po prostu słaba.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

"Król Bezmiarów" jest drugim tomem cyklu "Księga całości" stworzonego przez Feliksa W. Kresa, za którą autor w roku 1992 otrzymał nagrodę Janusza A. Zajdla. Powieść ta jest pierwszą, w której pisarz wspomniał o Szererze i Szerni, jednakże to właśnie "Północna granica" wydana w 1995 roku traktowana jest w chronologii, jako pierwszy tom.

 

Tym razem autor zabiera czytelników na prawdziwą, morską wyprawę, ale myli się ten, który pomyśli, że rejs będzie należał do spokojnych. Wody Bezmiaru kryją w sobie wiele niebezpieczeństw, a największym z nich są ci, którzy się po nich poruszają – piraci. Biada tym śmiałkom, którzy chcąc przemierzyć południowe wyspy, trafią na kapitana Rapisa zwanego Demonem Walki – pewne jest, że nie wyjdą z tego starcia cało. Jego nagła śmierć wcale nie przynosi ulgi, ponieważ o schedę po nim zaczynają walczyć trzy jego córki – Lerena, Ridareta oraz Riolata. O ugodzie nie ma mowy, gdyż nie zdarzyło się, żeby piratki rozmawiały o interesach przy herbacie. Jedno jest pewne – będzie krwawo, brutalnie i bez sentymentów.

 

Ci, którzy oczekiwali kontynuacji przygód bohaterów, którzy pojawili się w "Północnej granicy", szczerze się zdziwią, gdyż "Król Bezmiarów" jawi się, jako odrębna powieść. Nie znaczy to, że jest ona pod jakimkolwiek względem gorsza – wręcz przeciwnie – z jej stron wylewa się mrok, okrucieństwo, a przede wszystkim magia. Poza tym nie sposób nie poddać się klimatowi tej morskiej opowieści. Wiadomo przecież, że gdzie pojawiają się piraci tam jest i rozbój, mord, rum i niewybredne dialogi, którymi raczą się podpici kamraci oraz skarb pobudzający wyobraźnię i sprawiający, że człowiek zdolny jest do wszystkiego byleby tylko go zdobyć. Wszystko potraktowane jest w tak dosłowny i realistyczny sposób, że czytelnik staje się naocznym świadkiem przedstawionych wydarzeń.

 

Czy da się w ogóle polubić piratów, którzy nie są kapitanem Sparrowem? Oczywiście, że tak o ile odbiorcy nie zapomną, że mają do czynienia z korsarzami, którzy nie są miłymi, szlachetnymi osobnikami, gotowymi nieść pomoc i ratunek. Bohaterowie to czysta mieszanka wybuchowa bezkompromisowości, charakterności a przede wszystkim nietuzinkowości i dopracowania. Nie są tylko tłem dla przedstawionej historii, oni ją tworzą w sposób szczególny i niepodważalny.

 

Z niewątpliwą przyjemnością wróciłam do świata wykreowanego przez Feliksa W. Kresa. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdemu będzie odpowiadać gatunek dark fantasy, nie mniej warto sięgnąć po "Króla Bezmiarów" – tym bardziej, że nie wymaga on znajomości pierwszego tomu.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Nie będę Wam streszczać "Króla Bezmiarów", napiszę tylko o czym jest, choć i tak pewnie będzie to tylko ułamek zawartych w tej książce treści...
Drugi tom Księgi to opowieść o piratach - brutalnych i bezlitosnych, dla których spalenie wioski, wzięcie niewolników, czy zgwałcenie i wrzucenie do morza jeszcze żywych kobiet, to tylko kolejny epizod z ich morskiego życia... Jednocześnie jest to opowieść o lojalności i miłości, choć nie zawsze romantycznej. Jest to też historia kobiet, które muszą być silne, sprytne i brutalne, by przeżyć w tym męskim świecie. Tu nie ma miejsca na słabości i błędne decyzje.
Krwawe walki, polityczne intrygi, ciekawi bohaterowie, tajemnice, przygoda i oczywiście odrobina magii - to wszystko tam jest!
.
Jest to też kolejna odsłona niesamowitego świata, w którym tajemnicze potęgi ścierają się, mając własne cele, a ich Magiczne Porzucone Przedmioty pozwalają uzyskać ludziom moc, która może być pomocna, lub doprowadzić do tragedii.
Początkowo przyglądamy się jednemu ze sławnych piratów, którego decyzje na wiele lat wpłyną na historię całego znanego naszym bohaterom świata. Później jednak poznajemy kolejne nietuzinkowe postacie, których tajemnice dopiero zostaną ujawnione, a akcja w większej mierze przenosi się na ląd.
.
Niektóre sceny mogą szokować i na pewno nie są przeznaczone dla młodych czytelników. Księga Całości ukrywa jeszcze wiele tajemnic, które (mam nadzieję) poznamy w kolejnych tomach serii. Ja jestem całkowicie zachwycona tym światem, wyobraźnią i wiedzą autora dotyczącą m.in. statków i wojskowości. Już wiem, że jest to jedna z najlepszych książek, jakie miałam przyjemność czytać i oczywiście polecam ją gorąco!!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

CAŁOŚĆ SIĘ ROZKRĘCA

„Król Bezmiarów” powraca w nowej odsłonie. Kultowa książka Feliksa W. Kresa (czy jak kto woli Witolda Chmieleckiego, bo tak brzmi jego właściwe nazwisko) doczekała się właśnie reedycji, kontynuując cykl „Księga Całości”. I jeśli podobał się Wam pierwszy tom, po drugi koniecznie powinniście sięgnąć, bo w dobrym stylu rozwija całość, trzymając poziom poprzednika.

Kapitan Rapista, pirat zwany Demonem Walki, regularnie organizuje łapanki na ludzi. W wyniku jednej z nich trafia do niego młoda dziewczyna, schwytana w osadzie garyjskich rybaków. Problem jest z nią taki, że ze względu na swój stan, nie nadaje się do sprzedaży. Pozostawiona na statku nie ma przed sobą zbyt ciekawej przyszłości. Ale każdy skrywa swoje tajemnice, a los szykuje dla wszystkich nie lada wyzwania…

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/05/krol-bezmiarow-feliks-w-kres.html

(Kliknij aby rozwinąć opinię)