Fascynująca historia, inspirowana prawdziwymi losami lekarki, żyjącej w Chinach za czasów panowania dynastii Ming. Tan Yunxian - urodzona w elitarnej rodzinie, doświadczona przez śmierć, rozłąkę i samotność - jest wychowywana przez dziadków tak, by być użyteczną. Babcia, jedna z niewielu lekarek w Chinach, uczy ją podstaw chińskiej medycyny - Czterech Badań: patrzenia, pytania i słuchania, wąchania i mierzenia pulsu. Od najmłodszych lat Yunxian zgłębia tajniki leczenia dolegliwości kobiecych.
Towarzyszy jej przygotowująca się do roli położnej Meiling. Dziewczyny szybko się zaprzyjaźniają i przysięgają, że będą się wspierać już zawsze, dzieląc radości i trudy życia. Na drodze ich przyjaźni staje teściowa, która zabrania im dalej pomagać kobietom. Wyznacza Tan rolę klasycznej żony - ma haftować pantofle na skrępowane stopy, recytować poezję, rodzić synów i na zawsze pozostać w murach rodzinnej posiadłości, Ogrodu Pachnących Rozkoszy.
W jaki sposób Yunxian zdołała uwolnić się od tradycji, by wieść życie tak wpływowe, że wiele jej lekarstw stosuje się do tej pory, pięć wieków później?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-01-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Lady Tan's Circle of Women
GDY LOTOS UMIERA
„Krąg kobiet pani Tan” to nowa powieść Lisy See. Amerykańska pisarka posiadająca chińskie korzenie, od wielu lat pisze powieści inspirowane kulturą Wschodu. W swojej twórczości skupia się na życiu kobiet w Panstwie Środka. Niestrudzenie przedziera się przez tomy literatury historycznej, spotyka z badaczami i dokumentalistami, aby w swoich książkach jak najrzetelniej opowiedzieć o losach kobiet na przestrzeni dziejów w kraju, który nawet dziś, stanowi zamkniętą strukturę na mapie świata. „Krąg kobiet pani Tan” inspirowany jest zapiskami pierwszej chińskiej lekarki. Zobaczmy to, udajmy się na wyprawę do samego serca średniowiecznych Chin, aby poznać historię niezwykłej kobiety. Ta podróż okraszona będzie łzami...
Chiny, 1469 rok, panowanie Dynastii Ming. Tan Yunxian urodziła się w arystokratycznej rodzinie. Jako mała dziewczynka została poddana zabiegowi krępowania stóp. W przyszłości zapewnić ma je to znalezienie dobrego męża. Mimo tego, że Yunxian ma zaledwie osiem lat, jest już przygotowywana do swojej życiowej roli - żony i matki. Nie jest gotowa na to, że świat, który zna, może się zawalić. Gdy umiera jej matka, Yunxian przenosi się do domu dziadków. Oboje zajmują się medycyną. Dziadek jako mężczyzna para się „prawdziwą” medycyną. Babcia kultywuje starą metodę Czterech Badań. To właśnie ona dostrzega w dziewczynce potencjał i zaczyna uczyć ją medycyny naturalnej. Yunxian chciałaby w przyszłości pomagać kobietom. Jednak los ma dla niej zupełnie inne zadania. Jako piętnastolatka wychodzi za mąż i od tej pory o jej życiu decydują mąż i teściowa, a ta sprzeciwia się praktykowaniu przez Yunxian medycyny. Zamknięta w wewnętrznych komnatach ogromnego domostwa, Yunxian skazana jest na żywot jaki narzuca jej nowa rodzina. Czy mimo nakazów jakie nad nią ciążą, zdoła powrócić do swojej pasji? Jaką drogę przyjdzie jej przebyć, by w świecie, w którym kobieta jest jedynie dodatkiem do mężczyzny, odnaleźć to, co jest dla niej ważne?
Feudalne Chiny. Mała dziewczynka, która stopniowo staje się kobietą. Kobieta, która od najmłodszych lat uczona jest jak zostać dobrą żoną. Żona, która ma do spełnienia obowiązek - musi urodzić syna, aby przedłużyć gałąź rodu swojego męża. Kobieta żyjąca w ściśle kontrolowanej formule,która nie zezwala na idywidualność. Kobieta, która musi milczeć i pokornie godzić się ze swoim przeznaczeniem. Dni wypełnione sztywnymi regułami, które każdemu przypisują określoną rolę i nie dają możliwości odstępstwa od normy. Życie według konfucjańskiej filozofii nakazującej bezwzględne posłuszeństwo. Czy w tym świecie może znaleźć się miejsce dla kobiety, która chce wyjśc poza swój zamknięty krąg? Lisa See wykonała monumentalną pracę. Skomplikowany, obcy, często szokujący świat, przedłożyła współczesnym czytelnikom, sprawiając, że jej opowieść staje się zarówno piękna, jak i straszna. Struktura społeczna i rodzinna w czasach, gdy żyła Tan, wydaje nam się dziwna i przerażająca, Jeżeli jednak przyjrzymy się jej bliżej, to nie różni się aż tak znacznie od kultury europejskiej epoki średniowiecza. Chiny, jak każdy chyba azjatycki kraj, kojarzą nam się jako miejsce egzotyczne, ale także trudne do zrozumienia dla Europejczyka. Tymczasem See, to co trudne, obce, przekłada nam na mowę, która jest dla nas jasna. Tan Yunxian, główna bohaterka „Kręgu kobiet pani Tan” pochodzi ze znaczącej i dobrze sytuowanej rodziny, ale See robi krok do przodu : obrazuje nam życie róznych warstw społecznych. Najważniejszymi postaciami w tej historii są kobiety. I chociaż żyją one w cieniu mężczyzn, będąc od nich całkowicie zależnymi, to w tej powieści cała uwaga skupia się nie tylko na tym jak kruchy i trudny jest ich los, ale także na tym, jak bardzo ważne relacje kobiety te są w stanie stworzyć mając tak mało swobody. Bez względu na to czy to małe dziewczynki, dojrzałe kobiety czy staruszki, żony, wdowy czy konkubiny, wszystkie one utworzyć mogą własny krąg, który ochroni je przed samotnością. Skrępowane stopy, ale wolne umysły. Kobiety, którym system nakazuje milczeć i być jedynie cieniami, we własnym towarzystwie są w stanie wzajemnie dawać sobie siłę. „Krąg kobiet pani Tan” to historia, która miażdży. Opowiedziana z punktu widzenia głównej bohaterki staje się ponadczasową opowieścią o niedoli, zniewoleniu, przemocy. Lisa See skrupulatnie oddaje realia epoki. Imponujące jest to, jak duży trud włożyła w napisanie tej powieści. Jest ona jak płatki kwiatu lotosu - układa się w wiele rozmitych wzorów. To także historia o przyjaźni, macierzyństwie, miłości i wielkiej pasji. Pięknie napisana książka, która chwilami może przytłaczać swoim naturalizmem. See nie wybiera dróg na skróty ; przedstawia nam tamten świat takim, jakim naprawdę był. Z całym jego smutkiem, bólem i niesprawiedliwością.
Poruszający dramat, który jest także kroniką epoki. Historia opowiedziana głosem kobiety. Kobiety, dla której wrogami bywały także inne kobiety. Zhierachizowany system, w którym nie było miejsca dla jednostki. Każdy rodził się, by wcielić się w określoną rolę. Ci, którzy próbowali wyjść poza to, co im narzucono, kończyli źle. Jak w tym świecie odnajdzie się Yunxian? Młoda kobieta, która własne życie musi oddać rodzinie swojego małżonka. Czy w świecie, w którym wszystko posiada narzucony porządek, jest jakakolwiek szansa na bycie sobą? Wielobarwny obraz życia kobiet w średnioweicznych Chinach. Miejscami bardzo brutalny, a chwilami eteryczny i piękny. Przejmująca powieść, która nie pozostawia nas obojętnymi. Lisa See napisała rewelacyjną książkę, która jest ważną lekturą i powinna zostać przeczytana przez każdą kobietę. To nie jest słodko - gorzka historyjka o ucisku w dawnych czasach. To kapitalnie skonstruowany, poruszający dramat oparty na kanwie prawdziwej historii. Mimo tego, że See literacko dorabia życiorys Yuxian, to robi to z poczuciem odpowiedzialności. Posiada bardzo dużą wiedzę dotyczącą historii dawnych Chin i różnych aspektów życia codziennego. Lektura tej powieści to fascynująca wyprawa. Wszystko tutaj zostało dopracowane : stroje, umeblowanie, obrzędy, zachowania hierarchiczne w rezydencji wielorodzinnej. Wielki rozmach. Przez tę opowieść płyniemy. Bardzo przystępny język, dużo ciekawostek, porywająca opowieść. To jedna z najlepszych powieści jakie przeczytałam w życiu. To historia, którą zechcecie się dzielić. Każdemu z nas może wiele podarować. Majstersztyk. Polecam gorąco i myślę, że nie istnieje możliwość, by po tej lekturze poczuć niedosyt. W literaturze współczesnej jest to arcydzieło.
Rola i pozycja kobiet w społeczeństwie ulega ciągłym zmianom. W tej kwestii zmienia się ciągle bardzo dużo. Prawa wyborcze, równouprawnienie, związki oparte na partnerstwie i możliwość samorozwoju to domena naszych czasów. Nie zawsze jeszcze wygląda to idealnie, ale w tej kwestii na przestrzeni wieków nastąpił duży postęp. Jeśli jednak interesuje was jak wyglądało życie kobiet setki lat temu w cesarstwie chińskim warto sięgnąć po powieść "Krąg kobiet pani Tan" Lisy See.
Tan Yunxian po śmierci matki przeprowadza się do posiadłości dziadków. Pod ich okiem uczy się podstaw chińskiej medycyny, a w szczególności badania i leczenia kobiet i ich dolegliwości. W posiadłości dziadków poznaje Meiling, która jest przygotowywana przez matkę do roli położnej. Obie dziewczynki zaprzyjaźniają się. Na ich przyjaźń nieprzychylnym okiem patrzy jednak nowa teściowa Yunxian, która zabrania im wzajemnego kontaktu. Zabrania również praktykowania medycyny. Według niej żona ma haftować pantofle, rodzić synów i być posłuszna. Czy Tan Yunxian uda się uwolnić od tradycji? Czy na zawsze zostanie zamknięta w Ogrodzie Pachnących Rozkoszy?
Głowna bohaterką opowieści Lisy See jest Tan Yunxian, która urodziła się w bogatej, wpływowej rodzinie i od małego była przygotowywana do roli przykładnej żony, matki i synowej. Dopiero, gdy znalazła się w posiadłości dziadków zobaczyła, że może robić coś więcej niż tylko haftować i czytać poezję. Yunxian jest postacią, która zafascynuje każdego czytelnika. Widzimy jej wewnętrzna walkę między posłuszeństwem i uległością, a samorozwojem i własnym zdaniem. To kobieta, która inspiruje do zmian i walki o siebie.
"Krąg kobiet pani Tan" jest powieścią do której autorka została zainspirowana prawdziwymi losami chińskiej lekarki. Autorka bardzo wiarygodnie przedstawiła całe historyczne tło tej opowieści. Świetnie przedstawiła chińską kulturę. Szczegółowe opisy miejsc, strojów i zwyczajów sprawiają, że możemy poczuć panującą tam atmosferę. Autorka zobrazowała nam cały przekrój chińskiego społeczeństwa od osób biednych, po bogate rody, aż po cesarza. Przekrój tych wszystkich warstw społecznych uzmysławia panującą tam hierarchię oraz przywileje i ograniczenia z niej wynikające. Czytając ta historię często towarzyszyło mi uczucie wzburzenia, bo co to za kultura, której symbolem piękna są połamane kości i skrępowane stopy. Niemniej powieść czyta się z przyjemnością i dużym zaciekawieniem. Choć akcja powieści biegnie spokojnym torem zostajemy całkowicie pochłonięci losami Tan Yunxian. Myślę, że te kulturowe różnice sprawiają, że jest ona jeszcze bardziej ciekawa i intrygująca.
Powieść Lisy See jest przede wszystkim opowieścią o kobietach. Autorka z dużą wiernością przedstawiła ich sytuację, szczególnie tych urodzonym w zamożnych rodzinach. Autorka pokazała jak młode dziewczyny w wieku kilkunastu lat były wydawane za mąż. Jak oczekiwano od nich posłuszeństwa i rodzenia synów. Ich potrzeby i uczucia były ignorowane. Lisa See pokazała jak panujący tam ustrój sprawiał, że niektóre przyjaźnie czy zajęcia były dla kobiet niemal zakazane. Jednocześnie autorka daje nadzieję, że nawet przy tak niekorzystnych warunkach upór w dążeniu do celu i samozaparcie sprawia, że małymi krokami można osiągnąć zamierzony cel. Trzeba być jednak cierpliwym i wykorzystywać każdą nadarzającą się sposobność. To również powieść o przyjaźni, która pomimo różnych przeciwności pozostaje silna i jest w każdej chwili wsparciem.
"Krąg kobiet pani Tan" oczaruje czytelnika pięknie przedstawioną historią i plastycznymi opisami miejsc, strojów czy zwyczajów, które przeniosą nas do czasów panowania chińskich cesarzy. To powieść, która nie tylko sprawia przyjemność podczas czytania ale również zafascynuje inną kulturą. Powieść Lisy See to książka dla tych którzy szukają inspirujących kobiecych bohaterek.
Cała się spinam, a serce bije mi szybciej. W głowie słyszę cichutkie stukanie - to kilka kobiet przeszło korytarzem na swoich drobnych skrępowanym stopach. Pięknie tutaj, niesamowicie, ale duszno, nie można wyjść, nie można się uwolnić. Zerknęłam za zasłonę, dojrzałam ulicę i ludzi, którzy są biedniejsi, pracujący, zwyczajni... nie wiem, czy chciałabym tam być, nie wiem już, gdzie jest moje miejsce, miotam się.
Przeczytałam dotąd pięć książek Lisy See, tylko jedna do mnie nie przemówiła, pozostałymi byłam zachwycona. "Krąg..." dołączę do listy zachwytów. Autorka opisuje historię, jakby sama tam była. Postacie są wielowymiarowe, scenerie barwne, emocji nagromadzono tak dużo, że to aż przytłacza. Powieść czyta się szybko, ale to nie znaczy, że było mi łatwo. Nie raz krzywiłam się i ciężko oddychałam, bo ten świat, XV-wieczne Chiny, był tak obcy i tak niebezpieczny w moim odczuciu.
Jak można było tak stłamsić swój charakter, zdusić pragnienia, skazywać na cierpienie siebie i swoje dzieci w imię jakiegoś dziwnego upodobania się mężczyźnie? Krępowanie stóp będzie mi się śniło po nocach. Jak można było tak żyć w niepewności o swój los, bez wiedzy o świecie, bez luksusu decydowania o czymś więcej niż rodzaj podawanej herbaty? Nie wyobrażam sobie również, jak dużą presję i odpowiedzialność musieli czuć mężczyźni. To było takie niesprawiedliwe dla obu płci.
Żeby chociaż trochę sobie ulżyć w tych ciężkich czasach bohaterka studiuje medycynę. Jest to bardzo ciekawy wątek, tylko podobnie stresujący! Czasami miałam ochotę krzyczeć (bogata o współczesną wiedzę), że czegoś powinna albo nie powinna robić. Chińczycy znali anatomię, właściwości ziół, ale jak leczyć nie wiedząc nic o bakteriach czy dokładnym stanie narządów wewnętrznych? Pełno w tym było domysłów, skojarzeń (nie jeść królika będąc w ciąży, bo dziecko urodzi się z zajęczą wargą), jakby na ślepo strzelali kulą w płot - miałam ochotę wyrywać sobie włosy z głowy.
Podsumowując, to była bardzo intensywna lektura. Wciągająca, fascynująca, poruszająca powieść o kobietach, Chinach, historii. Polecam.
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. Zgłosiłam się po tę książkę, ponieważ uwielbiam poznawać kulturę innych krajów, szczególnie tych o bardzo mocno zakorzenionej kulturze. Tym bardziej zachęciła mnie ta książka, ponieważ jest oparta na faktach.
Na początku poznajemy młoda Tan Yunxian. Dziewczynę urodzoną w elitarnej rodzinie. Można by pomyśleć że ma wszystko, ale doświadcza także cierpienia i bólu z powodu śmierci jej Szanownej Pani. Tak więc zostaje przeniesiona do posiadłości dziadków. Tam dziewczyna Zagłębia się w tajniki chińskiej medycyny. Jej babcia jest jedną z nielicznych kobiet, które są lekarkami. Dziewczyna zaprzyjaźnia się z córką położnej Meiling. Jest to nie zgodne z tradycją. Ale babcia wierzy że to wyjdzie jednej i drugiej dziewczynie na dobre. Obie dorastają i nabierają doświadczeń. Obie także biorą ślub w wieku piętnastu lat. Teraz ich życie nabiera tempa i dowiadujemy się jak bardzo różne są klasy społeczne. Tan uczy się Czterech badań oraz potrafi postawić diagnozę na podstawie badania pulsu.
To jak potrafią współgrać z jin i jang. Tyle lat wstecz gdy medycyna ciągle się rozwija i nie było sprzętu, tak trafię potrafili postawić diagnozy oraz się leczyć. Wiadomo były choroby, których nie potrafili leczyć. Była to choroba niebieskich kwiatów czyli ospa. Ale także pokazano determinację z jaką kobiety potrafiły walczyć. Bardzo dużo opisów jest zawartych w książce. Wiele opisów ubioru, wystroju czy biżuterii pomaga na lepszym wyobrażeniu sobie jak mogło wszystko wyglądać i jak działało.
Najbardziej zaciekawiło mnie sposób wiązania stóp. Słyszałam wcześniej o tym ale nie miałam aż takiego o tym pojęcia.
Sposób w jaki napisana jest że nie sposób się od niej oderwać. Wciąga i chce się te historię poznawać i poznawać. Mam nadzieję że w przyszłości sięgnę po kolejne książki tej autorki.
Własność mężczyzny
Lisa See jest Amerykanką, uzdolnioną autorką chińskiego pochodzenia Spod jej pióra wyszło wiele tytułów z różnych gatunków literackich. Od kryminału, sensacji poprzez romans i pamiętnik. Sięgnęłam po powieść historyczną, która opowiada historię z XV wieku osadzoną w Chinach. Mowa o „Kręgu kobiet Pani Tan”. Autorka spokojnie mogła zacząć powieść słowami dawno, dawno temu, za górami za lasami, w dalekich Chinach, mieszkała dziewczynka imieniem Yunxian. Dziewczynka w wieku 8 lat została sierotą i oddano ją na wychowanie dziadkom. Wyjechała z rodzinnego domu i odtąd mieszka w rezydencji Złotego Światła w Wuxi. Otacza ją dobrobyt wynikający z wysokiej pozycji społecznej opiekunów. Ponadto dziadek jest uczonym siódmego stopnia a babcia lekarką kobiet. Dziadkowie pozwalają jej się uczyć w obrębie wyższych cnót kobiecych jakimi są cnota posłuszeństwa i lojalności. Ledwo skończyła osiem lat a już ułożono jej małżeństwo z odpowiednim młodzieńcem. Do ceremonii ma dojść za osiem lat. Zanim Tan Yunxian przejdzie pod jurysdykcję męża i teściów pozostanie w domu dziadków, którzy wychowują ją tak, by była użyteczna. Babcia uczy ją podstaw chińskiej medycyny jakimi są Cztery Badania: patrzenie, pytanie i słuchanie, wąchanie i mierzenie pulsu oraz zapoznaje z działaniem ziół. Towarzyszką dziewczynki w nauce i zabawie jest Meiling, przygotowująca się do roli położnej. Dziewczyny się przyjaźnią i przysięgają sobie dozgonną, wzajemną pomoc i wsparcie. Czy w dalszym życiu będą mogły zachować swoją przyjaźń? Czy nowi właściciele panny Tan ( czytaj: mąż, teściowie) pozwolą na to? Wszak rolą kobiety jest być przykładną żoną, rodzić synów i słuchać teściów a więź z kimś spoza własnej klasy nie zyska aprobaty. To pewne. Czy Tan Yunxian będzie taką, klasyczną żoną haftującą pantofle, malująca znaki oraz recytującą poezje? Czy jej nowy dom, Ogród Pachnących Rozkoszy, będzie dla niej „rozkoszny”? Egzotyczność scenerii powieści i odmienny krąg kulturowy powoduje, że książka jest bardzo ciekawa. Autorka opisuje świat nieznany dobrym piórem nie marnując słów. Chiny w XV wieku są piękne, ale życie człowieka pracującego nie znaczy nic. Kary za przewinienia są straszne. Chłosta albo ścięcie głowy. Jak zdecyduje pan. Jak to się stało, że dziewczyna z wysokiego rodu została lekarką w świecie gdzie jedynie mężczyźni dostępowali zaszczytów z rąk władzy? Opowiadana historia jest bardzo ciekawa. Pochodzi z tak daleka i jest taka stara! Odbiega znacznie od tego co znamy z własnej, europejskiej historii. Chińska kultura jest niezwykła a tradycja potężna. Warto poznać ją choćby powierzchownie, by otworzyć sobie drogę do jej dalszego pogłębiania.
“Krąg kobiet pani Tan” to niezwykła opowieść, w której autorka przenosi nas w XV wiek do Chin. Niesamowita historia o sile i wytrwałości kobiet, które żyjąc w tak rygorystycznym świecie dla kobiet, potrafiły znaleźć jeszcze chociaż trochę szczęścia dla siebie. To książka niosąca ze sobą nie tylko wiele emocji, ale też przesłanie. Warto je poznać.
Poznajemy Yunxian Tan, ośmioletnią dziewczynkę, którą po śmierci matki ojciec odesłał do swoich rodziców. Dziadkowie okazali się wspaniałymi ludźmi i chociaż początkowo dziewczynkę ogarniały obawy przed nowym miejscem, to później zauważyła, że tyle czułości i miłości nie otrzymała od rodziców przez osiem lat, co od dziadków codziennie.
"Dziadkowie mnie uwielbiają, ale więcej czasu spędzam z babcią. Chociaż przyzwoitość nakazywałaby zachowywanie fizycznego dystansu, lubi okazywać mi czułość. Jej uściski i pocałunki są sprzeczne ze wszystkim, czego mnie uczono, ale je uwielbiam."
Kobiety w Chinach zwłaszcza w tamtych czasach nie miały łatwego życia, zawsze musiały się podporządkowywać mężczyznom, chociaż mężatki musiały słychać także swojej teściowej, ale mimo to, potrafiły jednak cieszyć się i z uśmiechem przyjmować chociaż maleńkie chwile szczęścia.
Mnie najbardziej utkwiło w pamięci krępowanie stóp, żeby wyglądały na małe. Mężczyźni zachwycają się takimi stópkami, dlatego kobiety krępują stopy swoim małym córeczkom, żeby mogły dobrze wyjść za mąż... Miałam kilka lat temu złamane kości śródstopia i palce, więc znam ten ból, ale nie wyobrażam sobie jak można chodzić z tak podwiniętymi pacami, i jeszcze przez całe życie ciągle je ściskać i krępować. I to tylko po to, żeby sprawić przyjemność mężczyznom...
" Szanowana Pani powiedziała mi podczas krępowania stóp: "Nasze stopy nie kurczą się ani nie znikają. Kości pod wpływem zabiegów po prostu przesuwają się tak, żeby stworzyć iluzję złocistych lilii"."
Dziadek i babcia Yunxian są lekarzami, dziadek uczył się medycyny, natomiast babcia pochodzi z rodziny lekarzy z tradycjami, a teraz zajmuje się tworzeniem ziołowych leków, które w jej rodzinie przekazywano z pokolenia na pokolenie. Stara się przede wszystkim leczyć kobiety, bo lekarze mężczyźni nie lubią takich pacjentek, wolą leczyć mężczyzn.
Widząc, że wnuczka jest bardzo inteligentna, babcia nie chce jej ograniczyć tylko do nauki haftowania i poznawania regułek mających na celu dogadzanie mężczyznom.
Chce przekazać jej swoją wiedzę i nauczyć jak można pomagać kobietom. Wie, że może jej się to przydać. Bo przecież ideałem jest żona, która potrafi zatroszczyć się o zdrowie kobiet i dzieci w swoim domu. Babcia poucza też wnuczkę, że większość mężczyzn, a zwłaszcza lekarzy, nie lubi, gdy kobiety odnoszą jakiś sukces, dlatego należy tym bardziej okazywać im szacunek, pozwalając też myśleć, że oni wiedzą więcej i są mądrzejsi, że tym sposobem można osiągnąć coś, czego oni nigdy osiągnąć nigdy nie zdołają.
Bardzo źle traktowane są położne i akuszerki, ponieważ dotykają krwi, porównywane są więc do rzeźnika, zawód ten uważany jest za niegodny...
Gdy młoda pani Tan wychodzi za mąż, wie że dzięki babci da sobie radę, bo to ona była jej przewodniczką i nauczyła przestrzegania pewnych zasad a także pomogła jej zostać kobiecym lekarzem. I chociaż jej teściowa nie pochwalała tego, dziewczyna nie poddała się i walczyła o swoje.
Lisa See bardzo zręcznie opowiada nam tę niesamowitą historię. Trudno jest uwierzyć jak wielkie są różnice między naszymi krajami, tradycjami, kulturą.
Tym bardziej podziwiam Yunxian Tan za to, że za wszelką cenę starała się pomagać wszystkim potrzebującym, a jej lekarstwa stosuje się nawet do tej pory.
To fascynująca, chociaż momentami dość okrutna historia życia kobiet w Chinach. Nie mogę zrozumieć tego, dlaczego tak traktowano kobiety.
"Zwierzęta i kobiety są własnością mężczyzny. My, kobiety, istniejemy po to, żeby dawać mężczyznom potomstwo, karmić ich, ubierać i zabawiać."
Warto poznać ten niezwykły świat, chińska kultura i obyczaje są tak różne od naszych, że można im chwilami zazdrościć, ale czy naprawdę jest czego???
Polecam.
Dziękuję Wydawnictwu Filia za książkę otrzymaną w ramach Akcji Recenzenckiej Lubimy czytać.pl
"Kiedy jesteś dziewczynką, bądź posłuszna ojcu, kiedy jesteś żoną bądź posłuszna mężowi, kiedy jesteś wdową, bądź posłuszna synowi."
Książka "Krąg kobiet pani Tan" doskonale opisuje sytuacje kobiet w czasach panowania dynastii Ming. Nam współcześnie trudno sobie to wszystko wyobrazić. Niektóre rzeczy nie mieszczą się w głowie. Autorka przenosi nas do roku 1469. Poznajemy wraz z główną bohaterką cienie i blaski ( jeśli takie są) ówczesnych Chin.
Powieść oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Tan Yunxian jest małą dziewczynką gdy umiera jej matka. Wcześniej straciła swoich dwóch starszych braci. Opiekę nad dziewczynką przejmują dziadkowie, bo ojciec jest zbyt zajęty swoimi sprawami i wciąż w podróżach. Starsi państwo okazują dziewczynce dużo serca. Oboje są lekarzami i cała wiedzę jaką posiadają przekazują wnuczce. Yunxian uczy się od babci jak pomagać kobietom, ponieważ tutejsza medycyna jest na opłakanym poziomie. Lekarzami są przeważnie mężczyźni i nie badają oni chorej, ale przez parawan zdobywają informacje na temat jej zdrowia po czym stawiają diagnozę. W większości przypadków błędną. Yunxian chłonie wiedzę i chcę być w przyszłości lekarką, tak jak jej babcia. Towarzyszy jej rówieśnica, przygotowująca się do roli położnej Meiling. Czy Yunxian spełni swoje marzenie o byciu lekarką w świecie zdominowanym przez mężczyzn, w świecie w którym kobiety nie mają żadnych praw?
Historia opisana w książce jest ciekawa, szokująca, wciągająca, barwna i pełna historycznych szczegółów. Możemy dokładnie poznać życie w innej kulturze. Jest kilka rzeczy, które mogą szokować:
- Na pierwszym miejscu - wiązanie stóp dziewczynkom. Kiedyś słyszałam, że Chinki mają małe stopy bo sobie je zawiązują, ale nie wiedziałam dokładnie jak to wygląda. Teraz wiem. Małym dziewczynkom, cztero lub pięcioletnim matki wiążą stopy po to, żeby w przyszłości podobały się ich mężom. Stopy wiązane są tak, żeby w ostatecznym efekcie palce stykały się z piętami, a stopa tworzy łuk. Na takich związanych stopach dziewczynka musi chodzić pomimo ogromnego bólu i cierpienia. W międzyczasie łamią się jej kości palców. Jeśli kobiety nie dbają dobrze o stopy to może wdać się infekcja, która często prowadzi do śmierci. Właśnie tak zmarła matka Yunxian.
- Dziewczynki wychodzą za mąż w wieku piętnastu lat, a narzeczonych mają wybranych już dużo wcześniej. Swojego wybranka widzą dopiero w noc poślubną.
- Zadaniem kobiety jest być posłuszną swojej teściowej i mężowi. I koniecznie musi urodzić syna. Córki nie mają takiego znaczenia. Jeśli kobieta nie może urodzić syna to jej zadaniem jest znaleźć dla męża konkubinę, która to zrobi za nią. Niektórzy mężczyźni mieli kilka konkubin i żona musiała to tolerować.
- Jeśli dziewczynka urodziła się w elitarnej rodzinie to pół biedy. Wyjdzie za mąż i będzie mieszkać w domu męża. Gorzej było w biedniejszych rodzinach. Tam często dzieci były sprzedawane do różnych celów.
To tak w dużym skrócie, po więcej ciekawostek polecam przeczytać książkę. Na pewno nie będziecie się przy niej nudzić. Ciekawa opowieść o przyjaźni i spełnianiu marzeń. Warto po nią sięgnąć:)
Najbardziej chwytają za serce te opowieści, które zostały zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami bądź postaciami. Stanowią one wyjątkowo wartościową, skłaniającą do zadumy lekturę, jaka nakazuje przystanąć i rozejrzeć się dookoła, podziękować za wszystko, co mamy. Właśnie taką opowieść nakreśliła błyskotliwa Lisa See, która funduje czytelnikom nadzwyczaj angażującą podróż po Chinach za czasów panowania dynastii Ming.
Główna bohaterka powstała na obraz niezwyklej lekarki, która choć kierowała się sercem i empatią, miała bardzo utrudnione zadanie ze względu na panujące zasady i wymagania stawiane młodym kobietom. I choć wiele praktyk medycznych, jak i wierzeń, jakie zostały tu szczegółowo zaprezentowane, może wydawać się dla nas zacofane wręcz porażające, to jednak są takie szczegóły, które nadal są obecne w dzisiejszych Chinach. Rola kobiety, ogromne poczucie obowiązku, by urodzić syna, poddanie wobec męża, a to tak naprawdę dopiero wierzchołek góry lodowej. Zapewniam, iż ta wybitna, jakże zmysłowa lektura dostarczy Wam wielu skrajnych emocji i będzie wybrzmiewać w waszej duszy bardzo długo.
Klimat, w jakim utrzymana jest ta wyjątkowa historia, jest niewiarygodnie odurzający, zarazem fascynuje, jak i przeraża, porusza najczulszą strunę. Na ogromne brawa zasługują kreacje damskich postaci, szczególnie głównej bohaterki, która z każdą kolejną stroną dorasta, nabiera doświadczenia, uczy się funkcjonować w tej skomplikowanej rzeczywistości, a wreszcie, zamiast ślepego podporządkowania się, postanawia zawalczyć o swoje, wykorzystać nauki babci i leczyć kobiety, tak jak na to zasługują. Żona, siostra, matka czy konkubina, każda powstała z kobiety, każda próbuje przetrwać, każda jest równa i zasługuje na szacunek. I choć szyderczy los nigdy nie zadba o sprawiedliwość, w obliczu chorób i śmierci wszystkie jesteśmy takie same...
,,Krąg kobiet pani Tan" jest piękną, wartościową, symboliczną, wielowymiarową opowieścią, jaka nie tylko wywołuje całą paletę silnych emocji, ale też skłania do zadumy i pozostawia po sobie ślad na dnie duszy już na zawsze! Gwarantuję, że ta wybitna, odurzająca uczta literacka wstrząśnie waszym światem!
Lisa See to autorka bestsellerowej powieści ,,Kwiat śniegu i sekretny wachlarz". Nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że jej kolejna książka jest dla mnie idealna, ponieważ historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami.
Tan Yunxian od swojej babci pobiera podstawy chińskiej medycyny, co nie jest takie oczywiste, ponieważ dziewczynki przede wszystkim uczą się, jak być użyteczną, jak usługiwać i być posłusznymi ojcom, a potem mężom. W owym czasie, w Chinach kobieta lekarz zdarzała się bardzo rzadko.
Od najmłodszych lat Tan zgłębia tajniki leczenia dolegliwości kobiecych i wraz z przyjaciółką położną Meiling pomaga przy porodach. W wieku piętnastu lat wychodzi za mąż, a jej zajęcie bardzo nie podoba się teściowej. Nie jest klasyczną żoną, która haftuje pantofle, recytuje poezję, rodzi synów. Teściowa zabrania jej pomagać innym kobietom i najchętniej zamknęłaby ją w posiadłości rodzinnej w Ogrodzie Pachnących Rozkoszy.
Medycyna chińska opiera się na Czterech Badaniach: patrzenia, pytania i słuchania, wąchania i mierzenia pulsu. Tan Yunxian nauczyła się bardzo dobrze rozpoznawać objawy i może z powodzeniem kontynuować pracę babci, ale czy otoczenie jej na to pozwoli? Wymagania wobec kobiet w Chinach są bardzo konserwatywne.
Już na samym początku mogę stwierdzić, że powieść zasługuje na przeczytanie, choćby ze względu na bogate opisy kultury i tradycji. Historia zainspirowana prawdziwymi losami lekarki żyjącej w Chinach za czasów panowanie dynastii Ming, która napisała książkę. Wiele receptur Tan, wymienionych w publikacji, na której została oparta fabuła, nadal stosuje się w tradycyjnej medycynie chińskiej. Autorka musiała wiele pracy włożyć w research, ale efekt końcowy doskonale wieńczy jej wysiłki.
Po lekturze mamy szerszy obraz świata. Z szacunkiem należy spoglądać na te tradycje, ale trochę mi trudno, bo nie chciałabym być na miejscu tych kobiet. Powieść zawiera cytaty, które ciężko mi przytoczyć bez bólu w sercu: ,,...zwierzęta i kobiety są własnością mężczyzn". Ale dla równowagi są też pokrzepiające, piękne ,,...niech każda przeczytana książka pomaga ci płynąć po rzece życia".
W książce odnajdziemy nie tylko tajniki medycyny chińskiej, ziołolecznictwo, uduchowioną wiedzę, ale również od pierwszych kart przyjaźń, która rozkwita wraz z dziewczynkami, zmieniającymi się w kobiety. Mimo że pochodzą z różnych sfer, połączyła je magiczna więź, która nadaje historii nadziei, nieskazitelnego piękna i dodaje otuchy. Bardzo wyraźnie pokazane znaczenie osoby bliskiej, która pomaga przetrwać najtrudniejsze chwile, takie, które wydawałoby się, że są nie do przejścia. Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, fascynacja mieszała się z bólem i oburzeniem. To historia, która pozostanie ze mną na długo. Z przyjemnością sięgnę po kolejne publikacje autorki.
,,Pokochałam Wyspę kobiet morza od pierwszej strony. Lisa See stworzyła frapujący portret unikatowej kultury w burzliwych czasach, ale naprawdę wyjątkowe...
Intrygujący portret chińskiego społeczeństwa, w którym nic nie jest takie, jak się początkowo wydaje. Pasjonująca opowieść o chciwości, korupcji...
Przeczytane:2025-02-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 52 książki 2024, 52 książki 2025, 26 książek 2025, 12 książek 2025,
Znakomicie odbiera się lektury, których bohaterowie mają swoje pierwowzory w przeszłości. Ta powieść jest tego przykładem. Tytułowa Pani Tan była znaną lekarką żyjącą w Chinach w czasach panowania dynastii Ming. Jak ją przedstawiła Lisa See i czy jest to postać godna uwagi? Można się przekonać samemu, nie trzeba sięgać po opracowania historyczne, wystarczy dać się porwać tej powolnej i sentymentalnej opowieści …
Tan Yunxian, po śmierci matki, trafia pod opiekę dziadków. Babcia uczy wnuczkę podstaw medycyny chińskiej, a dziewczyna chłonie wszelkie informacje. Szczególny nacisk babcia kładzie na rozpoznawanie i leczenie dolegliwości kobiecych. Tan towarzyszy jej przyjaciółka, Meiling, która przygotowuje się do roli położonej. W kraju, gdzie mężczyzna ma prawa i jest panem domu, wykonywanie przez kobietę takiego zajęcia jest nie lada wyczynem. Dlatego, że w tym kraju rolą kobiety jest rodzić dzieci, usługiwać mężowi, wykonywać robótki ręczne i nie opuszczać domu. Po wyjściu za mąż Tan jest pod ciągłą kontrolą rodziny męża, zwłaszcza nie darzącej ją sympatią teściowej. Zawód Tan, w tak mocno zhierarchizowanym społeczeństwie, w którym mężczyźni dominują we wszystkich aspektach życia, jest świadectwem jej niezłomnego charakteru i wyjątkowych zdolności. Czy Tan odpowiada takie życie? Czy jest w stanie przeciwstawić się panującym schematom i przekonaniom? Czy będzie na tyle światła, aby wywalczyć sobie pewną pozycję w otoczeniu?
Jako lekarka, Tan jest symbolem silnej, niezależnej kobiety, która pokonuje przeszkody zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne, by stać się częścią tej zdominowanej przez mężczyzn dziedziny. W przeciwieństwie do wielu innych kobiet, które muszą ograniczać swoje ambicje do roli żony, matki i gospodyni, Tan nie tylko w pełni angażuje się w życie zawodowe, ale także zdobywa szacunek swojej społeczności. Jej droga do kariery była jednak wyboista, pełna nie tylko walki z patriarchalnymi oczekiwaniami, ale także z wewnętrznymi konfliktami dotyczącymi roli kobiety, którą powinna pełnić w społeczeństwie.
W medycynie Tan wykorzystuje nie tylko tradycyjne metody leczenia, takie jak zioła i akupunktura, ale także posiada niezwykłą intuicję i zdolności diagnostyczne, które czynią ją wyjątkową w swojej dziedzinie. Jako lekarka, Tan ma szeroką wiedzę o ludzkim ciele i emocjach, a jej umiejętności są nieocenione, zwłaszcza w kontekście pracy z kobietami, które – tak jak ona – muszą zmagać się z licznymi trudnościami w patriarchalnym społeczeństwie.
Ta powieść, mimo że nie zaskoczy nas dynamiczną akcją i szybkim tempem, wywołuje ogromne emocje. Autorka ma dar pisania, jej styl jest pełen wnikliwości i subtelności. Lisa See nie tylko zręcznie wprowadza czytelnika w chińską kulturę, ale także tworzy obraz świata, który jest pełen złożoności. Przemyślane opisy i dbałość o szczegóły pomagają zanurzyć się w tej historii, sprawiając, że lektura jest nie tylko edukacyjna, ale i przyjemna.
Krąg kobiet pani Tan to powieść, która wciąga, porusza, ale też skłania do refleksji nad społecznymi i kulturowymi ograniczeniami kobiet. To książka o sile, determinacji, przyjaźni i nadziei, a także o roli kobiet w historii i medycynie. Dzięki jej uniwersalnym tematom i emocjonalnej głębi, warto po nią sięgnąć, by zrozumieć nie tylko przeszłość, ale i wyzwania, przed którymi nadal stoją kobiety na całym świecie.
Znakomita, godna polecenia.