Korytarzem w mrok

Ocena: 5 (3 głosów)

Przez tę książkę będziesz spać przy zapalonym świetle!!

Blackwood to nietypowa szkoła - mroczne korytarze, kręte schody, pokoje pełne antyków. Kit od pierwszej chwili w nowym miejscu czuje niepokój. Wkrótce zaczyna mieć dziwne sny, a jej listy do bliskich pozostają bez odpowiedzi. Czy pogłoski o duchach nawiedzających to miejsce są prawdziwe? I dlaczego Kit, przeciętna uczennica, zdała egzaminy do Blackwood, a jej bardzo zdolna przyjaciółka nie została przyjęta? Razem z koleżankami postanawia rozwiązać tajemniczą zagadkę szkoły.

Nie lubisz swojej szkoły? Przy Blackwood wyda ci się placem zabaw!

Informacje dodatkowe o Korytarzem w mrok:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2016-04-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380151598
Liczba stron: 200

więcej

Kup książkę Korytarzem w mrok

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Korytarzem w mrok - opinie o książce

Avatar użytkownika - Jusia19
Jusia19
Przeczytane:2017-06-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 35 książek 2017, Mam,
Czy po przeczytaniu tej książki naprawdę będziemy spać przy zapalonym świetle?

   Książka pt. "Korytarzem w mrok" to jedna z powieści Loisa Duncana. Pisarka ta już w wieku trzynastu lat sprzedała swoją pierwsza książkę.  Trzymając po raz pierwszy w dłoniach tę pozycję uważamy, iż będziemy mieć do czynienia z horrorem, po którym będziemy mieć trudności z zaśnięciem. Na okładce widnieje wejście do jakiegoś budynku, a w oddali stoi dziwna, tajemnicza postać. Ten widok może napawać nas strachem. 

   Jednak mimo grafiki na stronie tytułowej oraz opisu z tyłu książki, nie jest ona aż tak przerażająca. Oczywiście zdarzały się momenty, w których miałam gęsią skórkę ale tę powieść bardziej zaliczyłabym do kryminału niż horroru. Akcja dzieje się w Blackwood. Jest to szkoła z internatem, która swoich uczniów napawa strachem - wielki stary budynek, pełno antyków, brak oświetlenia na korytarzu i ta dziwna atmosfera, którą czuje się jeszcze przed przekroczeniem progu. Uczennice szkoły przyjmowane są na podstawie wyników specjalistycznych testów, i nie chodzi tu wyłącznie o posiadaną już wiedzę. Okazuję się jednak, że przyjęte zostały jedynie cztery dziewczynki, co trochę je zdziwiło. W tej szkole miały indywidualny tok nauczania, a swoje pokoje porównywały do pałacu. Mijające dni wyglądały dosyć normalnie, jednak w nocy działy się dziwne rzeczy, których dziewczynki nie rozumiały. Postanawiły jednak odkryć co tak naprawdę dzieje się w ich szkole. 

   Te prawie 200 stron skutecznie umiliło mi tę deszczową pogodę za oknem. W książce znajdują się dokładne opisy wszystkiego, co otaczało przebywające w szkole uczennice. Dzięki temu każdy czytelnik może wyobrazić sobie, że również znajduje się w tych wszystkich miejscach. Utwór ten z pewnością spodoba się wszystkim, którzy mają ochotę przeżyć coś nowego. Czytając mamy możliwość wcielić się w rolę detektywa i razem z dziewczynkami odkrywać tajemnicę Blackwood. 

   Po przeczytaniu tej książki czułam niedosyt. Uważam, że jej zakończenie powinno być bardziej rozbudowane. Jednak mimo to cieszę się, że po nią sięgnęłam. By zachęcić was do jej przeczytania dodam jeszcze tylko jedno: duchy pojawiające się w tej powieści były prawdziwe...

Link do opinii
Avatar użytkownika - ClaudiaAnn
ClaudiaAnn
Przeczytane:2016-05-18, Ocena: 4, Przeczytałem,
Strach to wielki wróg. Oplata swoimi nićmi i sprawia, że nie jesteśmy w stanie racjonalnie myśleć. Paraliżuje i przeszkadza w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji. Strach jest silnym przeciwnikiem. Mało kto potrafi oprzeć się mu za każdym razem. Człowiek jest pełen lęków i ukrytych koszmarów. A jakie są Twoje? Kit jest zwykłą dziewczyną pragnącą dostać się do nowej szkoły. Jednak po przejściu egzaminów okazuje się, że jej wybitna przyjaciółka nie została przyjęta, a ona owszem chociaż jeśli chodzi o naukę, to jest dosyć przeciętna. Ale Blackwood to nie jest normalna szkoła. Jej korytarze są pełne mroku i tajemnic. A sam budynek jest bardzo stary. Wkrótce z Kit i innymi uczennicami zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Co kryje szkoła i jej nauczyciele? Jaki jest jej prawdziwy cel? Do tej książki przyciągnął mnie opis i tekst z tyłu okładki głoszący, że przez tę książkę będę spać przy zapalonym świetle. Chciałam przeczytać coś, co wywoła u mnie dreszczyk emocji i co najważniejsze - zdoła choć trochę przestraszyć. Oczywiście cała powieść jest utrzymana w mrocznych klimatach. Mamy tam stary dom na odludziu, niepokojące zachowanie otaczających ludzi, czy chociażby zjawy. Jednak czegoś mi tam brakowało. Fabuła była nieco przewidywalna, a ja widywałam już straszniejsze rzeczy, niż te, które działy się w "Korytarzem w mrok". Momentami miałam wrażenie, że wszystko szło zbyt szybko i łatwo. Szczególnie na końcu. Miałam ochotę zapytać "Ale jak to? Tak po prostu?" Może to wina tego, że książka jest niewielkich rozmiarów. Ma zaledwie 200 stron. Ale jednak końcówka zostawiła we mnie pewien niedosyt. Akcja urwała się w jednej chwili, a ja chętnie dowiedziałabym się co dalej z tą mroczną historią. Jeśli chodzi o bohaterów, to byli całkiem dobrze wykreowani. Kit była postacią, która miała głowę na karku. Była czujna i od razu uświadomiła sobie, że coś jest nie tak. Dzięki temu była zdolna stawić czoła trudnym sytuacjom. Wielowarstwową postacią była dyrektorka Blackwood. Miała swoje dwie strony. Tą, którą pokazywała wszystkim w około, oraz drugą - nieco szaloną. Była osobą, której nie powinno się ufać.I szczerze współczułam Julesowi takiej matki. Była jednym z głównych czarnych charakterów, ze zjawami pragnącymi wykorzystać uczennice na czele. Podsumowując, "Korytarzem w mrok" to powieść, w której kryje się nie jedna tajemnica. Jest pełna duchów i paranormalnych zdarzeń. To nawet dobra książka, ale jakoś nie potrafiła mnie zachwycić. Myślę, że autorka spokojnie mogłaby wyciągnąć jeszcze sto stron. Ale jednego nie można jej odmówić: intrygującego klimatu pełnego mroku. Z tym autorka akurat dobrze wypadła. Nad resztą mogłaby troszkę popracować. Jeśli ktoś lubi motyw nawiedzonych szkół to można przeczytać. Ale nie jest to nic wybitnego.
Link do opinii

"Korytarzem w mrok" Lois Duncan

Ile jesteś gotowy zapłacić za talent?

Katherine Gordy dostaje się do renomowanej placówki edukacyjnej Blackwood. Jest to szkoła z internatem, położona na wzgórzu, otoczona ogrodzeniem i mająca swoją siedzibę w ogromnej, budzącej grozę i zachwyt posiadłości. Matka i ojczym Kit wyjeżdżają w podróż poślubną, dlatego szkoła z internatem miała być dla Kit idealnym rozwiązaniem.

Kit jest zdziwiona, że będąc przeciętną uczennicą zdała egzaminy i dostała się do tak szacownej placówki. Po przyjeździe do Blackwood okazuje się, że wraz z nią nauki pobierać będą jeszcze trzy inne dziewczynki. Grono pedagogiczne jest również skromne: pani dyrektor Madame Duret, jej syn Jules, profesor Farley. Dodatkowo w domu pracują dwie służące, które mają zakaz rozmowy z uczennicami.

Od pierwszej nocy Kit i jej koleżanki dręczą dziwne sny, zdaje im się, że ktoś je odwiedza we śnie, słyszą głosy, czują chłód w pokojach, z dnia na dzień odkrywają nieznane do tej pory sobie talenty: muzyczne, malarskie, poetyckie czy matematyczne.

Czy to wpływ nauczania w Blackwood? Czy działanie tego mrocznego domostwa? Co kryją w sobie ściany tego budynku? Do czego doprowadzą dziewczęta ich nowo odkryte umiejętności? Ile są w stanie poświęcić dla talentu, który objawił się tak niespodziewanie? Jaką tajemnicę skrywa pani dyrektor?

"Korytarzem w mrok" to interesująca pozycja dla młodzieży z pogranicza powieści grozy i horroru. Czyta się ją szybko, akcja rozwija się w dobrym tempie, a rozwiązanie zagadki jest doprawdy przerażające. Sięgnęłam po tę powieść po seansie filmu na podstawie właśnie prozy Lois Duncan, o tym samym tytule. Niestety po lekturze widzę różnice między filmem a książką, choćby samo zakończenie... Albo powody dla których Kit znajduje się w Blackwood. Po seansie miałam straszny chaos w głowie, chciałam więc przeczytać powieść, która stała się inspiracją dla scenarzystów i reżysera " Korytarzem w mrok". Po lekturze pewne kwestie mi się rozjaśniły i wolę zakończenie książkowe ;)

Autorka pisze w przystępny sposób, rozdziały są krótkie, akcja nie nudzi czytelnika, a sama powieść jest bardzo przyjemną lekturą na listopadowe wieczory :)

"Korytarzem w mrok" nie jest przerażającym horrorem, ot taka sobie lekka powieść z dreszczykiem, z intrygującą zagadką i pytaniem ile jesteśmy w stanie zapłacić za możliwość posiadania talentu i tworzenia?
Polecam wszystkim zarówno książkę jak i adaptację filmową. Moja ocena to 6 !

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy