Jeśli ktoś spędził w korporacji choć jeden dzień życia, śledząc przygody Cavii, od razu rozpozna znajome klimaty...
Cavia wspólnie z Kim - jedyną serdeczną koleżanką, Stellą - szefową HR-u, zwanego rzeźnią, Ruudem - pastwiącym się nad innymi szefem Finansów, i Royem - recepcjonistą gejem, mają wspólny open space i tworzą swoisty biotop, w którym słabe ogniwo nie ma szans na przeżycie. Do tego towarzystwa jak ulał pasuje introwertyczny nerd Harm-Jan z działu IT, od lat pielęgnujący tamagotchi. Tam właśnie, przy oknie z widokiem na ulicę i w otoczeniu ulubionych przyborów biurowych Cavia odnajduje swoje z pozoru bezpieczne miejsce. To korporacyjne bezpieczeństwo okazuje się, podobnie jak szczerość relacji międzyludzkich, jedynie ułudą. Ułuda zmiksowana z absurdem świata korporacji, w którym z głupiego ludzkiego błędu rodzi się niebywały sukces, to obraz rozpoznawalny przez niejednego "korposzczura". A do tego przeżycia, rozterki, stresy i smutki nie tylko zawodowe, ale i osobiste Cavii, która jest przecież świnką morską, wprawią czytelnika w niebywale pogodny nastrój.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2018-03-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 256
Tytuł oryginału: De Verwarde Cavia
Czytając "Korpożycie świnki morskiej" dawno tak się nie ubawiłam. Może zabrakło tutaj akcji, rozdziały są krótkie i mogłyby być felietonami, ale są napisane z polotem i humorem. Poznając Cavię i jej kolegów i koleżanki z openspace'a w niektórych momentach miałam wrażenie, że siedzi obok mnie. Świnka morska pracuje w dziale Komunikacji, wysyła newslettery i porządkuje biurko. Dodatkowo cały czas szuka różnych objawów chorób w Google. Ale życie w korpo to nie tylko sama praca, to też ploteczki! Relacje koleżeńskie są różne i nie brakuje w nich niestety ułudy. A czy po pracy jest jeszcze szansa, by prowadzić normalne życie, mieć plany, marzenia? Nie dać się samotności?
Z pozoru lekka książka powoduje, że powinniśmy się zastanowić, w jakim wyścigu szczurów jesteśmy i dokąd zmierzamy.
P. S. To co, widzimy się zaraz na kawci?
Przeczytane:2020-07-22, Ocena: 3, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2020, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020, 12 książek 2020, 26 książek 2020, 52 książki 2020,
Kolejna książka ze stosu hańby. A czy Ty marzysz już o powrocie do korpo? Ciekawa byłam jak świnka morska będzie się czuła w korporacji. Oczywiście krąży wiele stereotypów na temat pracy w tego typu firmie jak i wiele pomówień korposzczurów. Na szczęście świnka wydaje się być trochę milsza 😊 spodziewałam się trochę więcej humoru. Wiele było sytuacji zabawnych i bliskich prawdzie jednak nie było to wielkie wow. Nie można powiedzieć, że nudziła czy czytało się źle. Jednak nie będzie to top 2020. A może ktoś z Was czytał tę książkę?