Korpo relacja

Ocena: 4.4 (5 głosów)

Czasem jedna relacja może wszystko zmienić...

Belinda jest z Frankiem od tak wielu lat, że oboje przestali się starać, zabiegać i momentami mają siebie dość. Kobieta w pracy poznaje nowego kolegę. Konrad początkowo ją irytuje, ale z każdym kolejnym dniem ich relacja zaczyna się pogłębiać. Szczególnie, że pisząc wiadomości człowiek jest odważniejszy niż podczas spotkania twarzą w twarz. Belinda nawet się nie spostrzega gdy flirt przeradza się w coś więcej, a ona zaplątuje się w sieci kłamstw. 

Czy kobieta zaryzykuje wieloletni związek dla chwili zapomnienia? Czy relacje w korporacji to tylko przelotne romanse? A może nic nie jest takie jak się wydaje? 

Informacje dodatkowe o Korpo relacja:

Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2023-04-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788367691215
Liczba stron: 318

więcej

Kup książkę Korpo relacja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Korpo relacja - opinie o książce

Avatar użytkownika - Mirela
Mirela
Przeczytane:2023-05-27, Ocena: 4, Przeczytałam,

RECENZJA 

"KORPO RELACJA"


AUTOR: KATARZYNA WIT-FORMELA 


WYDAWNICTWO: DLACZEMU 


" Bywają takie dni, w których teoretycznie wszystko jest w porządku, a jakiś wewnętrzny głos w głowie uparcie sygnalizuje, że jednak coś nie jest tak, jak powinno być."


"Korpo Racja" to lekki romans korporacyjny, w większości wirtualny, który czyta się bardzo lekko i dosyć szybko. Historia, w której rutyna, kłamstwa, samotność, wkrada się do życia bohaterów, a to wszystko sprawia, że podejmą złe decyzje, które odmienią ich życie. 
Autorka pokazuje jak zwyczajne życie, brak zrozumienia, starania, zainteresowania i  nuda w związku może doprowadzić do oddalenia się od siebie, a to tylko jeden krok, aby zdobyć się na nieprzemyślane działania, które prowadzą do sytuacji, które nie da, się odwróć.

 

Bohaterowie wykreowani dobrze, są nieidealni,  mają wady, ale kto ich nie ma i nie popełnia błędów w życiu. Po to są, abyśmy uczyli się na własnych błędach. 
Pisarka stworzyła dość skomplikowaną relację pomiędzy Bielendą i Konradem, niestety nie czułam między nimi jakiś większych fajerwerków, przyciągania i tych latających iskier. Duży plusem było, że ich relacja rozwijała, się stopniowo nabierając, tempa, pisząc, wiadomości ze sobą podsycali się do dalszego działania, podkręcając adrenalinę. 
Konrad od samego początku nie przypadł mi do gustu, był taki dziwny i poznałam się na nim od początku. 
Bielenda to postać, która pogubiła się w swoich uczuciach, zaczęła brnąć w relację, która niosła za sobą wyłącznie ryzyko. Zapętliła się tylko w kłamstwach, podejmowała nieprzemyślane decyzje.
Niestety na kłamstwach niczego dobrego się nie zbuduje. 


Główna bohaterka Bielenda Górska ma dość poukładane życie, żyje w długoletnim związku z Konradem. Niestety do ich życia wdarła się monotonia, brak rozmowy, oboje przestali się starać,  zabiegać, a czasami mają dość siebie nawzajem. Bielenda coraz bardziej odczuwa bezsilność, brakuje jej obecności i bliskości ukochanego. 

Kobieta pracuje w korporacji, w której poznaje Konrada. Oboje z czasem zaczynają brnąć w relację, która pogłębia się i przeradza w coś więcej.  Kobieta coraz bardziej zaplątuje się w sieci kłamstw, uwikłana w dwa układy  z dwoma mężczyznami. 


-Czy relacja Bielendy i Konrada wejdzie na wyższy poziom? 
-Czy Bielenda zaryzykuje wieloletni związek dla chwili zapomnienia? 
-Czy związek Franka i Bielendy przetrwa? 

-Jakie zamiary ma Konrad i co ukrywa przed kobietą? 
-Czy kobieta zaplączę się w spiralę kłamstw? 


Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. 🩶🩷💚
 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Grazyna_a_czyta
Grazyna_a_czyta
Przeczytane:2023-06-16, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

,,Korpo Relacja" zapowiadała się na ciekawy romansem z wątkiem zdrady. Choć nie przepadam za tym motywem, to z ciekawością sięgnęłam po tę pozycję.

Belinda jest pracownicą jednej z gdańskich korporacji. Do jej związku z Frankiem wkradła się rutyna i przyzwyczajenie. Kobiecie brakuje namiętności i spontaniczności. Gdy do jej firmy przyjeżdżają pracownicy z poznańskiego oddziału firmy kobieta poznaje Konrada. Początkowa niechęć, stopniowo przeradza się w bliższą znajomość telefoniczną i SMS-ową, która z dnia na dzień nabiera coraz gorętszego wydźwięku. W wiadomości zaczyna wkradać się flirt a one same zaczynają być coraz namiętne. Czy kobieta zaryzykuje to co budowała przez lata dla zwykłego romansu? A może romans może przerodzić się w coś znacznie więcej?

Na wstępie muszę zaznaczyć, że wyjątkowo nie polubiłam się z główną bohaterką. W mojej opinii jest zakłamana, kalkuluje wszystko na swoją korzyść i tak interpretuje swoje postępowanie by oczyścić swoje sumienie. Wkurzała mnie niemiłosiernie i cała pozycję myślałam tylko ,,oj karma wraca". Moją największa sympatię zyskała Zosia, która swoje zdanie wyrażała szczerze, bez owijania w bawełnę.

Rozpiętość wydarzeń to niespełna pół roku. W czasie tego okresu humory i postrzeganie rzeczywistości przez główną bohaterką skaczą ze skrajności w skrajność niczym u osoby z zaburzeniami - czego finalnie się spodziewałam. Kilka momentów było dla mnie nieco niespójnych przykładowo w jednym fragmencie dowiadujemy się, że Belinda nie lubi piwa i zawsze pije wino by w kolejnym rozdziale zastać ją pijącą piwo z sokiem przy barze.  W jednej chwili cieszy się z

 namiętnych uniesień z Frankiem by po kilku dniach twierdzić, że nie pamięta, kiedy uprawiali se..x, Całość książki mimo wszystko jest ciekawa. Autorka pokazała jak rutyna w z związku wpływa na postrzeganie relacji. Jak łatwo odsunąć się od partnera by poszukać dreszczyku emocji. Czy jest to w porządku? Ja uważam, że nie, ale każdy ma prawo do własnego zdania. Czy warto wybaczyć zdradę drugiej osobie? Nie wiem czy bym potrafiła. Podobał mi się sposób pokazania jak niektórzy ludzie potrafią prowadzić podwójne życie. Trzymać w tajemnicy mroczne, zdradliwe sekrety, by po wszystkim uśmiechać się do siebie i spijać z ust słodkie słówka. Przykre jednak prawdziwe. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - dosia1709
dosia1709
Przeczytane:2023-06-08, Przeczytałem,

Związek Belindy i Franka od jakiegoś czasu zaczyna przypominać wegetację. On nie zwraca na nią uwagi, ona ma go dość. Zauważa że przestają ze sobą rozmawiać czy spędzać wspólnie czas. Nie wspominając o sprawach łóżkowych które dawno odeszły w zapomnienie.

 

" Bywają takie dni, w których teoretycznie wszystko jest w porządku, jakiś wewnętrzny głos w głowie uparcie sygnalizuje, że jednak coś nie jest tak, jak powinno być."

 

 Gdy w pracy poznaje Konrada chłopak z początku bardzo ją irytuje. Jednak w pewnej chwili okazuje się że mężczyzna wnosi w jej życie odrobinę radości. A telefoniczny flirt jaki podejmują zaczyna się rozwijać.

Czy kobieta da szansę Konradowi?

Co z Frankiem i związkiem który trwa już kilka lat?

Czy Belinda w porę przejrzy na oczy?

 

" Korpo Relacja" to lekki romans biurowy, który czyta się bardzo szybko. Chodź brakowało mi tu tego czego czegoś, co pochłonęło by mnie bez reszty, to książkę czytało się przyjemnie. Nie znajdziecie tu zawrotnych zwrotów akcji, ale za to, ukryte jest tu przesłanie że w związku powinniśmy dbać o wspólne szczęście oraz że miłość należy pielęgnować. 

Znajdziecie tu również brak zrozumienia, kłamstwa oraz źle podjęte decyzje. Bohaterowie pomimo swoich wad są świetnie wykreowani i nie sposób ich nie polubić. Chodź nie zawsze popieram decyzję Belindy to w pełni ją rozumiem. Każda kobieta chce być szczęśliwa, kochana i zauważalna. 

Początek książki może trochę zniechęcić bo za dużo się tu nie dzieje, jednak od połowy historia zaczyna się rozkręcać i pojawia się trochę pikanterii. Jednak to zakończenie zaskakuje najbardziej. Tego się nie spodziewałam. 

Jednym słowem kochani Polecam każdemu kto chce odpocząć od ciężkich i wymagających klimatów. Z tą książką na pewno odpoczniecie i spędzicie miło czas.

Link do opinii
Avatar użytkownika - yoloczytam
yoloczytam
Przeczytane:2023-05-08, Ocena: 6, Przeczytałem,

"KORPO relacja" - @katarzyna_wit_formela doskonale oddała uczucia i emocje towarzyszące głównej bohaterce. Dla mnie była to, jak intensywna podróż przez tajemnice miłości i samotności. Lekkie i przyjemne pióro autorki sprawiło, że historia mnie wciągnęła, aż do ostatniej strony.

Autorka przybliża nam historię Bielendy, która zmagając się z poczuciem osamotnienia, staje w obliczu trudności w wieloletnim związku z Frankiem. Niezwykle realistyczny obraz relacji partnerskich, które mogą być narażone na próbę czasu i rutynę. Bielenda doświadcza braku zainteresowania ze strony swojego partnera, który coraz częściej oddala się od niej i skupia na towarzystwie kolegów. Autorka umiejętnie przedstawia frustrację i smutek Bielendy, która zaczyna szukać pocieszenia i zrozumienia w innych miejscach.

Jednak wszystko zmienia się, gdy Bielenda spotyka Konrada w swojej pracy. Przyjeżdża z mniejszej placówki z Poznania.
Na początku relacja między nimi jest napięta i pełna intrygujących momentów. Początkowy flirt przeradza się w coś znacznie bardziej głębokiego, gdy zaczynają pisać do siebie wiadomości.

Wit-Formela zręcznie buduje napięcie emocjonalne, które towarzyszy czytelnikowi na każdej stronie, zmuszając go do zastanowienia się nad skomplikowanymi decyzjami, z którymi Bielenda musi się zmierzyć.
"Jednak jej poczucie winy topniało z każdym obojętnym spojrzeniem partnera."

Autorka ukazała też postać kobiety "sztucznej, napompowane" za którą każdy mężczyzna się obejrzy i zdecydowanie coś więcej.
Czy to jest faktycznie stereotyp piękna?

Co się wydarzy między Bielendą a Konradem?
Co zrobił Franek?
Jego reakcja na końcu totalnie mnie rozczarowała.
Ale to już sami musicie przeczytać...

Bardzo chętnie poznałabym dalsze losy bohaterów. Każda kobieta odnajdzie w sobie mniejszą lub większą cząstkę Bielendy. Wielka szkoda, że nie mogłam objąć patronatem tej książki ?

Link do opinii
Avatar użytkownika - FascynacjaKsiazk
FascynacjaKsiazk
Przeczytane:2023-04-24, Ocena: 6, Przeczytałam,

W tej powieści odnajdujemy wieloletni związek pomiędzy bohaterami.Czas sprawił,że oboje nie starają się o swoją relacje.Ta historia pokazuje,że nie warto zaniedbywać swojego związku-zarówno te,które dopiero się zaczynaja jak i te które trwają już wiele lat.Na każdym kroku trzeba się starać i okazywać,że zależy nam na ukochanej osobie,ponieważ w chwili słabości możemy podjąć nieodpowiednie decyzje niszcząc swój związek.

Widzimy także jakie są relacje w korporacji pomiędzy pracownikami.Ciężko komuś bezgranicznie zaufać,ponieważ czasem osoba okazuje się inna niż myśleliśmy!

 

Rozbudowywanie napięcia w oczekiwaniu na podjętą decyzje bohaterki sprawił,że czyta się błyskawicznie.Szkoda,że nie nie rozszerzono postaci Franka i jego szczegółowego postępowania.Myślę,że bardziej moglibyśmy poznać jego szczegółowe myśli...i zrozumieć.

 

Autorka rozszerza fabule o relacje z babcia,przyjaciółka i siostra z która Belinda się oddaliła.Dzięki temu bardziej się z nią utożsamiamy.

 

Bardzo lekko i przyjemnie czyta się książkę.Koniecznie sięgnijcie po te historie i przekonajcie się,czy warto ryzykować związek dla chwili słabości.I czy naprawdę znamy osobę z która żyjemy przez wiele lat.POLECAM

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anawinkar
Anawinkar
Przeczytane:2024-10-29, Ocena: 2, Przeczytałam, Półka,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy