Bohaterkami mojej książki są zwyczajne kobiety. Takie z sąsiedztwa, mijane każdego dnia przy osiedlowym sklepiku. Różni je niemal wszystko: wiek, doświadczenie, styl życia, odwaga. Łączy jedno: każda z nich w pewnym momencie swojego życia uwierzyła, że może zmienić: siebie, swoje otoczenie, perspektywę. Że - choć to nie zawsze jest proste - można, trzeba, a już na pewno warto to zrobić.
Czasem szły na obdartych kolanach, czasem z radosnym uśmiechem zwycięstwa. Idą wciąż, bo przecież życie toczy się dalej, a moje bohaterki stają przed kolejnymi wyborami. Każdego dnia. Podjętych decyzji żadna nie żałuje.
Wszystkie zgodziły się wystąpić pod prawdziwymi nazwiskami, choć ich historie obnażają wiele słabości. Jestem im wdzięczna za wpuszczenie mnie w ich intymny świat i odwagę dokonania wiwisekcji własnych przeżyć. Tym chciały podzielić się także z Wami.
To książka dla kobiet, które szukają inspiracji, motywacji do zmiany, odpowiedzi na własne wątpliwości. W erze nakładania filtrów zapominamy o tym, co ważne. Że każdy może i ma prawo walczyć o siebie i swoją godność. Że człowiek sam w sobie jest wystarczający.
Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2022-03-08
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 246
"Bierz więc życie w swoje ręce i uwierz, że się uda".
Dla jednej to spokojny oddech i las za oknem, dla drugiej budowanie radarów wojskowych, a dla trzeciej, codzienna, ciężka praca. Mowa o szczęściu, które nigdy nie przychodzi samo z siebie, a jego głównym motorem napędowym jest zmiana, będąca słowem kluczem do zrozumienia tego, jak mocna siła tkwi w każdej z nas. Jak dobrze, że w epoce tak mocno zakłamanego, instagramowego feedu, powstają takie zbiory jak ten, które bez koloryzowania ukazują różnorodność życiowych wyzwań z całą paletą dobrych i złych doświadczeń.
Małgorzata Wasilewska mieszka w Gdańsku, które kocha. Od wielu lat pisze do szuflady, a swoją pracę zawodową związała z profesją coacha, dzięki której pomaga ludziom zmienić pracę. Od piętnastu lat zajmuje się także rekrutacją. "Kobiece everesty" to jej debiut i zarazem wyczekiwane książkowe dziecko.
"Kobiece everesty" to zbiór dwudziestu trzech rozmów z kobietami, które odważyły się na zmiany, aby spełnić swoje marzenia. Wśród nich znajdują się stewardessa, dziennikarka, pielęgniarka, pisarka i aktorka. Takie, które spotykamy w naszym codziennym życiu oraz te, znane nam z nagłówek gazet, jak modelka Ilona (Felicjańska) Montana czy Basia Ritz, zwyciężczyni pierwszej edycji programu MasterChef.
Jeśli szukacie w swoim codziennym życiu inspiracji do większych i mniejszych zmian, to ten zbiór z pewnością może okazać się dla was takim motywacyjnym kopem, po którego lekturze, podejmowanie trudnych decyzji będzie łatwiejsze. "Kobiece everesty" to bowiem książka, która wychodzi daleko ponad wszelkie poradnikowe frazesy, gdyż z całą swoją mocą przedstawia prawdziwe historie zmian, które czasami polepszają, a czasami pogarszają jakość życia. Owa prawdziwość, wyłaniająca się z każdej z przedstawionych rozmów, dotyka najgłębszych strun kobiecej duszy i ja to w pełni kupuję.
Małgorzata Wasilewska bardzo starannie wyselekcjonowała postacie bohaterek swojego zbioru, bo wśród kobiet, z którymi rozmawiała, czytelnicy odnajdą pełen przekrój polskiego społeczeństwa — od właścicielki małej firmy, pielęgniarki i alkoholiczki do postaci znanych nam z mediów. Autorka unaoczniła w ten sposób, że oprócz różnic społecznych i różnic w sposobie stylu życia, jest coś, co łączy wszystkie kobiety, a jest nią odwaga do zmian. Każda z dwudziestu trzech rozmów jest bowiem zupełnie inna, każda niesie ze sobą inny rodzaj ładunku emocjonalnego, ale wszystkie inspirują i skłaniają do szerokiej refleksji w temacie tego, co możemy, kiedy możemy i dlaczego możemy. To niezwykłe, że ten wspólny pierwiastek potrafi tak mocno zbliżyć nas do odnalezienia w sobie impetu do zmian.
Rozmowy, jakie w swoim zbiorze zawarła Małgorzata Wasilewska charakteryzują się trudnymi pytaniami, często o najintymniejsze aspekty życia bohaterek. Autorka chce bowiem uzyskać jak najbardziej szczere odpowiedzi i tenże efekt uzyskuje. Przed każdą rozmową przedstawia w paru zdaniach swoją bohaterkę, podnosząc w ten sposób stopień zaciekawienia czytelnika. Wśród wszystkich rozmów zawartych w zbiorze kilka zwróciło moją szczególną uwagę. Urzekła mnie historia Małgorzaty Pereniec, zwyczajnej niezwyczajnej kobiety, która potrafiła nie dostosowywać się na siłę. Emilia Malinowska i jej pasja do budowania radarów wojskowych wzbudziła mój wielki szacunek, a Tatiana i jej ucieczka przed wojną na Ukrainie w obliczu aktualnych wydarzeń, wywołała szereg niekontrolowanych emocji. Jest jeszcze rozmowa z osobą z mojego świata, czyli z Magdaleną Witkiewicz, którą przeczytałam z wielkim uśmiechem na twarzy.
Zasiadając do lektury "Kobiecych everestów" poczujecie się niemal jakbyście wraz z Małgorzatą Wasilewską, przy dobrej kawie, rozmawiali z ponad dwudziestoma niezwykłymi kobietami. To bowiem zbiór nietuzinkowy, tak bardzo potrzebny w dzisiejszych czasach, który odsłania słodko-gorzki wymiar życia każdej z nas. Dzięki tym rozmowom uświadomicie sobie, że codziennie trafiamy na mniejsze i większe everesty. Ważne, by pokonywać je z odwagą w sercu i niesłabnącą motywacją.
Dzisiaj przychodzę do Was z książką nietuzinkową, która ukazała się całkiem 8 marca tego roku. Publikacja ,,Kobiece Everesty" autorstwa Małgorzaty Wasilewskiej to 23 wywiady z kobietami, które w różnych aspektach i na różne sposoby odmieniły swoje życie.
Są to historie bardzo różne, pełne egzystencjalnych zakrętów, codziennych trosk, ludzkich wzlotów i upadków. Ukazana została w nich kobieca odwaga i determinacja, gdyż rozmówczynie Małgorzaty Wasilewskiej mimo różnorodnych obaw i wewnętrznych lęków ostatecznie zdecydowały się wykonać krok w kierunku nowej, nieznanej przyszłości.
W zamieszczonych w tej książce rozmowach poruszane są bardzo różne tematy, a także bardzo ważne kwestie - czym dla każdej z wypowiadających się pań jest zmiana sama w sobie? Jak ją postrzegają? I co z perspektywy czasu wnosi ona w życie poszczególnych kobiet?
,,Kobiece Everesty" niewątpliwie skłaniają do refleksji i otwierają oczy na to, jak bardzo jesteśmy zakładnikami swoich lęków, a także skostniałych schematów, w które wtłacza człowieka, a zwłaszcza kobietę, codzienność.
Rozmowy prowadzone są w sposób bardzo otwarty, a jednocześnie subtelny. Tak aby z wydobyć z interlokutorek to, co najistotniejsze dla tematyki książki nie narażając ich przy tym na konieczność wywnętrzania się będącego w jakikolwiek sposób ponad ich siły.
Niniejsza publikacja może być świetnym motywatorem w kierunku zmian dla czytelnika.
Są to historie o odnajdywaniu siebie, spełnianiu marzeń i życiu pełną piersią... I chociaż droga do tego bywa wyboista to zdecydowane ta gra jest warta świeczki!
Jeśli szukacie książki refleksyjnej, a zarazem optymistycznej i finalnie pełnej nadziei - zawierającej przy tym całe mnóstwo okruchów radości i wewnętrznego szczęścia, z których przecież tak naprawdę składa się ludzkie życie to zapraszam Was do lektury ,,Kobiecych Everestów" Małgorzaty Wasilewskiej.
Zapoznajcie się z odważnymi, pełnymi pasji kobietami, które podzieliły się z autorką swoimi zwykłymi/niezwykłymi z życia wziętymi opowieściami. Być może odnajdziecie wśród nich także siebie, bo przecież każdy z nas ma do zdobycia własne szczyty - dajcie się zatem zainspirować!
Polecam.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2022/06/czyn-to-co-mozesz-za-pomoca-tego-co.html
Styl pisarski Małgorzaty Wasilewskiej jest bardzo przyjemny w odbiorze. Sposób poprowadzenia rozmów sprawił, że ja jako czytelniczka odczuwałam, że oto siedzę gdzieś w zacisznym miejscu z autorką i słucham opowieści bohaterki wywiadu. Autorka w bardzo delikatny a zarazem profesjonalny sposób prowadzi rozmowy. To bohaterki decydują ile chcą odsłonić przed nami swojej prywatności. I to one szczerze aż do bólu obnażają się przed nami ze swoich wzlotów i upadków. Niektóre z nich sięgnęły dna, by móc się od niego odbić. I na nowo odrodzić się mocniejsze, i bogatsze o kolejne doświadczenia życiowe. Często było im trudno, ale nie poddały się. Zdobyły swoje kobiece everesty, dając tym samym nam kobietom motywację, że wszystko jest możliwe. Tylko zacznijmy zmieniać swoje nastawienie do życia i zawalczmy o swoje szczęście.
Chcę podziękować autorce, że zadbała o przejrzystość tekstu. Odpowiedniej wielkości czcionka, odstępy między liniami sprawiają, że czytanie sprawia przyjemność. Troszkę większy format i aksamitna okładka są dodatkowym atutem. z pewnością docenią to osoby, które dużo czytają. Ja jestem zachwycona tym wydaniem.
Zachęcam was do przeczytania "Kobiecych everestów", bo jest to lektura, która daje moc nam kobietom. Udowadnia, że nie ma ideałów. Każdy mierzy się z mniejszymi czy większymi przeciwnościami losu. Najważniejsze jest by się nie poddawać i wytrwale dożąć do celu.
Jak w praktyce stosować przepisy dotyczące świadczeń rodzinnych i funduszu alimentacyjnego ? przejrzysty komentarz, instruktaż postępowania, wzory niezbędnej...