Klucz Blackthorna

Ocena: 5.14 (7 głosów)

Zagadkowe kody, potężne mikstury, nieoczekiwane zwroty akcji i tajemnicza zbrodnia. A wszystko na tle XVII-wiecznego Londynu...

Londyn, 1665 rok. Bystry i pojętny Christopher Rowe jest uczniem w aptece mistrza i życiowego przewodnika Benedicta Blackthorna, który uratował go przed smutnym losem sieroty.

W czasie wolnym od nauki tworzenia tajemniczych mikstur, czytania opasłych ksiąg i rozwiązywania łamigłówek, chłopak najchętniej spędza każdą minutę ze swoim przyjacielem Tomem.

Idyllę przerywa nagle seria mrożących krew w żyłach morderstw londyńskich aptekarzy. Christopher musi znaleźć rozwiązanie zagadki zanim... sam stanie się ofiarą. Czy uda mu się zrobić użytek ze swoich talentów oraz zdobytej wiedzy i uchronić cały świat przed nadciągającym niebezpieczeństwem?

Informacje dodatkowe o Klucz Blackthorna:

Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2017-03-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328042384
Liczba stron: 364

więcej

Kup książkę Klucz Blackthorna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Klucz Blackthorna - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2021-09-26, Mam, 12 książek 2021,

"Klucz Blackthorna" to książka, którą polecał mi mój mąż już kilka lat temu. Uczyłam się wtedy na technika farmaceutycznego, byłam zafascynowana kierunkiem, ale ciągle odrzucałam tę książkę i odkładałam ją na później i później. Okazało się, że całkowicie błędnie ;)

Co ciekawe, ta książka była debiutem autora (Kevin Sands) i szczerze przyznaję, że autor spisał się znakomicie :)

Książka opowiada historię Christophera Rowe, ucznia w aptece mistrza Benedicta Blackthorna. Cała akcja dzieje się w XVII-wiecznym Londynie, gdy zawód aptekarza był wysoce szanowany, nauki odbywali tylko nieliczni, a cała praktyka była owiana tajemnicą.
Christopher uczył się pilnie, a w wolnych chwilach sam próbował łamać szyfry mistrza oraz odtwarzać jego receptury. Na co dzień z chęcią spędzał także czas ze swoim przyjacielem, Tomem i to z nim współpracował w chwili zagrożenia.
Blackthorn natomiast był mistrzem nie tylko w praktyce aptekarskiej, ale też w kodowaniu i szyfrowaniu różnych treści, czego z chęcią uczył młodego ucznia.
Sytuacja zaczęła robić się nieciekawa, gdy w Londynie rozpoczęła się seria zabójstw aptekarzy. Sam Christopher tylko jako uczeń także wpadł w niebezpieczeństwo. Mistrz Blackthorn przewidując najgorsze, przygotował dla Christophera masę zagadek, która miała go doprowadzić do prawdy, jeśli uczeń zdoła je rozwiązać.


Fantastyka młodzieżowa z elementami kryminału, wciągnęła mnie jak wir wodny :) Lekka, choć z dreszczykiem emocji. Intrygującą, ekscytująca, chwilami zapierało mi dech w piersi z obaw o bohaterów lub poczucia ulgi. Zagadki, które rozwiązywał Christopher były bardzo ciekawe i w moim odczuciu, na wysokim poziomie. Polubiłam bohaterów, choć odwaga Christophera czasem przyprawiała mnie o gęsią skórkę :) Narracja była bardzo dobrze poprowadzona, ani przez chwilę się nie nudziłam. Nie było wiele postaci pobocznych, dzięki czemu historia wartko płynęła do przodu.
Podsumowując, dobrze bawiłam się podczas czytania i zdecydowanie polecam tę powieść każdej osobie, która lubi zagadki, książki lekkie, a przede wszystkim - młodzieży.

Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2017-06-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2017 r.,
Sekrety za sekretami. Szyfry w szyfrach. (s. 192) Te słowa najlepiej opisują treść książki, debiutu literackiego Kevina Sandsa - ,,Klucz Blackthorna". A co ciekawsze - dotyczą początku drugiej połowy XVII wieku i Londynu. Wniebowstąpienie Pańskie. 28 maja 1665 roku. Apteka mistrza Benedicta Blackthorna. Poznajcie jego ucznia Christophera Blackthorna w dzień przed jego czternastymi urodzinami. Znajdźcie schowany przepis aptekarski mistrza i zrealizujcie go. Zbudujcie z nim armatę! Ale w wyobraźni, bo jak sam autor ostrzega czytelników: Receptury i remedia prezentowane w tej książce były używane przez prawdziwych aptekarzy, jednak jest powód, dla którego już się ich nie stosuje. Niektóre są wyrafinowane, inne niebezpieczne, a jeszcze inne po prostu śmiercionośne. Więc jak to mówią: Nie prób bójcie tego w domu. Serio! (s. 5) Christopher od trzech lat mieszka, uczy się i pracuje w aptece swego życiowego przewodnika, mistrza Benedicta Blackthorna, który zabrał go z sierocińca. Chłopak jest bystry i inteligentny - wraz z mistrzem tworzy tajemnicze mikstury, lubi rozwiązywać łamigłówki oraz czytać opasłe księgi i uczyć się nich. W wolnym czasie spotyka się z przyjacielem Tomem, synem piekarza. Wprawdzie Tom nie dorównuje Christopherowi inteligencją, ale czasami siła mięśni i chłopski rozum też są w cenie, zwłaszcza, gdy dzieje się coś złego. A dzieje się! Zawsze mówiłem, że życie aptekarza jest niebezpieczne. (s. 262) Ktoś poluje na aptekarzy. W ciągu 4 miesięcy we własnych domach zginęło 5 mężczyzn, w tym 3 aptekarzy. Przed śmiercią mordercy wiązali swoje ofiary i torturowali, rozpłatali im brzuchu i zostawiali na pewną śmierć. Podejrzenia padają na Kult Archanioła. Nad rozbiciem szajki seryjnych morderców pracuje Strażnik Jego Wysokości króla Karola, lojalny poddany - lord Richard Ashcombe. W krótkim czasie giną kolejni aptekarze, również mistrz Benedict. Christopher jest poszukiwany za morderstwo. Jego głowa jest warta dwadzieścia funtów. I nie tylko ludzie króla na nią polują. (s. 243) Nastolatek musi znaleźć rozwiązanie zagadki, rozszyfrować wiadomość zostawioną mu przez ukochanego mistrza, zanim sam stanie się ofiarą morderców. Ma do dyspozycji swoją inteligencję, bystry umysł, talent, wiedzę, urodzinowy prezent od mistrza oraz Toma i gołębicę Bridget. Przeciwko sobie - cały Londyn. Wiedza może zdziałać wielkie cuda, ale może tez przynieść wielkie cierpienie. (s. 248) Ta historyczna powieść przygodowo-detektywistyczna przedstawia XVII wieczny Londyn. Czytelnik dokładnie poznaje wnętrze apteki mistrza Benedicta, zagląda do innych pracowni uczonych, ma okazję wejść do budynków Gildii Aptekarskiej czy wieży Tower. Pokonuje londyńskie ulice i czuje roztaczający się odór, zagląda w różne miejsca, nie zawsze czyste, bierze udział w Dniu Dębowego Jabłka, poznaje prawdę o londyńskim sierocińcu z XVII wieku. Z jednej strony czuję mały niedosyt, bo chciałabym bardziej poznać ,,historyczność" Londynu, a z drugiej rozumiem, że dla autora ważniejsza była akcja niż skupianie się na opisach. Symbole, które opisałeś, są alchemiczne. Dotyczą instrukcji zapisanych szyfrem, by ukryć je przed ciekawskimi. (s. 246) Razem z Christopherem łamie szyfry, rozwiązuje zagadki, by odkryć prawdę i wyjaśnić serię makabrycznych morderstw. Poznaje receptury na różne dolegliwości. Ale przede wszystkim się uczy - uczy sięgania po księgi i zdobywania wiedzy, korzystania z zasobów biblioteki, łamania szyfrów, zasad kodowania, logicznego myślenia i wyciągania wniosków, myślenia kilka kroków naprzód. Czytelnik poznaje symbole alchemiczne (ściągawka to tabela VOCABULARIUM ALCHEMIAE), które rozsiane są po całej powieści. Ponadto czytelnik zdobywa podstawowe wiadomości na temat alchemii i alchemików, poznaje symbol ouroborousa i chce odkryć recepturę na Ogień Archanioła. Główne wydarzenia rozgrywają się w ciągu 6 dni, od czwartku 28 maja do 2 czerwca 1665 r, a każdy dzień to jakieś święto. Z kolei dalsze losy bohaterów są pokrótce przedstawione w ostatnim rozdziale, dodatku ,,Koniec wiosny". Akcja jest dynamiczna i pełna zaskakujących zwrotów akcji, czasami sam główny bohater nie nadąża, ale jest przecież dzieckiem i ciągle się uczy, by w finale... pokazać, czego się nauczył. ,,Klucz Blackthorna" to świetna powieść młodzieżowa, osadzona w XVII-wiecznym Londynie, w której zagadka goni zagadkę. Zajrzyjcie do apteki mistrza Benedicta Blackthorna i poznajcie jego bystrego ucznia Christophera Rowe'a, aby razem z nim przeżyć przygodę życia i doświadczyć czasem skrajnych emocji, aby razem z nim złamać szyfry i rozwiązać zagadkę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - testolandia
testolandia
Przeczytane:2017-03-10, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Życie zgotowało osieroconemu Christopherowi Rowe smutny los, który odmienia się na lepsze za sprawą dobrego człowieka - Benedicta Blackthorna. Mistrz aptekarski przyjmuje sympatycznego, ciekawskiego i bystrego chłopca na ucznia w swojej aptece. Dni upływają młodemu praktykantowi na nauce tworzenia leczniczych mikstur, czytaniu oraz łamaniu szyfrów, którymi każdy szanujący się aptekarz chroni przed kradzieżą swoje receptury. Wkrótce po Londynie rozchodzą się niepokojące wieści o brutalnych morderstwach aptekarzy. Christopher musi znaleźć rozwiązanie zagadki. Kiedy zostaje zamordowany Benedicta Blackthorn determinacja chłopca sięga zenitu. Może liczyć tylko na pomoc lojalnego przyjaciela Toma. Intryga zatacza coraz szersze kręgi. Zaczyna się istny wyścig z czasem. Czym jest tajemniczy Kult Archanioła? Dlaczego giną aptekarze? Komu można zaufać? Kevin Sands idealnie oddał klimat XVII-wiecznego Londynu, jego zabytków, zapachów, dźwięków, czy nastrojów żyjących w nim ludzi. Nie miałam problemu z wyobrażeniem sobie ówczesnego świata. Akcja powieści rozgrywa się pięć lat po przywróceni monarchii w Anglii. Ludzie są wciąż nieufni, muszą uważać na swoje słowa, aby nie być posądzonymi o zdradę. Osadzenie fabuły w takim świecie pełnym politycznych i religijnych intryg zdaje się być doskonałym pomysłem. Co ważne informacje historyczne są przekazywane jakby mimochodem, doskonale wplecione w treść. Akcja książki jest szybka, nieszablonowa oraz zaskakująca. Nasz bohater na każdym kroku staje w obliczu nowego dylematu. Autor doskonale buduje napięcie, a poszczególne wątki naturalnie przechodzą jeden w drugi. Tajemnicze morderstwa, pościgi, mikstury, szyfry, sekrety i zagadki. Tak, "Klucz Blackthorna" zawiera wszystko to, co czyni powieść ciekawą i sprawia, że ani przez chwilę nie będziemy się nudzić. Wrażenia z lektury mam bardzo pozytywne. Polubiłam Christophera i jestem ciekawa, jak potoczą się jego losy w kolejnej części przygód.
Link do opinii

Całkiem dobry debiut. Takie 7 na 10. Morderstwa, tajemnica, akcja. Książka powinna spodobać się i tym młodszym i tym starszym.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wehlen
Wehlen
Przeczytane:2018-01-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - anikirax
anikirax
Przeczytane:2017-04-01, Ocena: 4, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy