Kicia Kocia jak co dzień idzie do przedszkola. Tam spotyka przyjaciół, wspólnie spędzają czas robiąc dużo ciekawych rzeczy. Dzięki Kici Koci dzieci dowiadują się, jak wygląda typowy dzień przedszkolaka.
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2015-09-07
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 24
Przedszkole to trudny temat dla wielu maluchów, ale dzięki Kici Koci dowiadują się, że można ciekawie spędzić tam czas. Ukazane są zabawy, posiłki i czas spędzony na świeżym powietrzu. Książeczka pomaga dzieciom polubić przedszkole.
W tej części Kicia Kocia wyrusza do przedszkola. Książeczka bardzo podoba się mojej córce. Czytamy ją kilka razy dziennie. Oby pomogła nam oswoić się z tematem żłobka, wspólnej zabawy z dziećmi bez mamy.
Kicia Kocia tym razem idzie do przedszkola. Jest to dobre miejsce, bo można się bawić z przyjaciółmi, jeść pyszne kanapki i drzemać o określonej porze. Do tego jest miła pani, która uwielbia dzieci, zabawę z nimi oraz czytanie. W przedszkolu czas mija bardzo szybko i przyjemnie. Ilustracje pomagają maluchom zobaczyć, że przedszkole jest super.
Ósma z kolei książka kartonowa z otwieranymi okienkami. Tym razem Kicia Kocia i Nunuś wybrali się na wieś. Nunuś po raz pierwszy zobaczy prawdziwe gospodarstwo...
Zwariowane przygody szkolnej paczki urwisów, którzy nigdy się nie nudzą, a ich głowy pełne są szalonych pomysłów. Czy nauczyciel...
Przeczytane:2019-01-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019,
Przedszkole to nieunikniony temat dla każdego dziecka, niektórzy ledwo wejdą do sali zapominają o mamie ale są też dzieci które przez cały dzień pochlipują w kącie, a jak było u Kicia Koci?
Jak w każdy poniedziałek Kicia Kocia zjada smaczne śniedanie i szykuje się do przedszkola, tam już są Pacek i Adelka razem biegną do sali zabaw. W przedszkolu jest bardzo fajnie, Pani czyta bajki, potem wszyscy rysują pociąc a na drugie śniedanie są pyszne kanapki. W porze obiadu wszyscy siadają do stołu i jedzą razem a następnie jest pora drzemki, Adelka i Pacek nie są zmęczeni więc bawią się po cichutki sami. Po krótkiej drzemce wszyscy pełni energi idą na plac zabaw, Kicia Kocia tak dobrze się bawi że nawet nie zauważa że przyszła już mama, żegna się z przyjaciółmi i nie może się doczekać aż jutro też tu wróci.
Kicia Kocia bardzo lubi przedszkole ponieważ jest tam miła Pani oraz bardzo dużo znajomych z którymi uwielbia się bawić jest pewna że mama zawsze po nią wróci więc nie boi się bez niej zostać.
Etap pierwszego pujścia do szkoły jest bardzo stresujący dla dziecka ale też dla rodzica, szczególnie mamy bo w większości przypadków to mama spędza z dzieckiem całe dnie. Słyszałam wiele rad żeby nie wchodzić z dzieckiem do sali zabaw tylko żegnać się już z nim w szatni lub żeby najlepiej posiedzieć trochę w szkole i zobaczyć czy w ogóle dziecko będzie chciało zostać, inni radzą żeby najpierw zostawić dziecko na godzinke, potem na dwie i tak sukcesywnie dalej ale na prawdę nie ma jednego sprawdzonego sposobu.