Gdy w twoim życiu jest zbyt wiele goryczy, znajdź coś, co je osłodzi.
Młoda Sofia, ambitna pracownica agencji reklamowej, coraz bardziej angażuje się w wyścig szczurów. Jednak tym razem na mecie nie czekają na nią prestiż i awans... Czy uda jej się wyplątać z sieci korporacyjnych intryg, zanim straci to, na czym zależy jej najbardziej? Czy znajdzie w sobie odwagę, by podążać za marzeniami?
„Karmelovy popcorn” to wzruszająca historia o miłości, wybaczaniu, pokonywaniu własnych słabości i podnoszeniu się z kolan, gdy wydaje się, że już wszystko stracone.
Absolutnie czarująca historia. Pełna optymizmu i dowcipnych perypetii. Zaskakuje jak życie oraz uczy, że zemsta wcale nie musi być słodka.
Katarzyna Dąbrowska, www.czytamiogladam.pl
Czytając „Karmelovy popcorn” poczujecie się jak na karuzeli. Karuzeli niesamowitych emocji. Będziecie się śmiać, denerwować i płakać ze wzruszenia. To książka na wskroś prawdziwa. O prawdziwym życiu, prawdziwej miłości i prawdziwej przyjaźni. Jesteście gotowi wsiąść na karmelową karuzelę? Serdecznie zapraszam!
Dorota Skrzypczak, www.recenzjenawidelcu.pl
Korporacja, intrygi, gorący romans oraz duża dawka karmelowego popcornu to przepis na powieść idealną. „Karmelovy popcorn” intryguje od pierwszych stron i doprowadza do niekontrolowanych wybuchów śmiechu. Przeczytaj, a nie pożałujesz.
Patrycja Wakuła, www.kredziarecenzuje.blogspot.com
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-05-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 232
Przeczytane:2018-07-19, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, recenzenckie,
Kiedy życie daje Ci, cytryny zrób z nich lemoniadę. A jeśli nie lubisz cytrusów i w Twoim życiu jest za wiele goryczy, znajdź sobie coś, co je osłodzi. Może to być np., karmelowy popcorn, który uwielbia bohaterka najnowszej powieści Katarzyny Wagasewicz „Karmelovy popcorn”.
Sofia jest młodą i ambitną pracownicą warszawskiej agencji reklamowej. Jest na samym dole drabinki w wyścigu szczurów. Nie ma ambitnego stanowiska, bo nie można nazwać poważnym zajęciem byciem asystentką asystentki. Zamiast uczyć się jak parzyć kawę Sofia pragnie ambitniejszego i odpowiedzialnego zajęcia. Razem z nią w korporacji pracuje także dwójka także niedocenianych przez bezduszny zarząd przyjaciół. Wraz z Patrykiem i Pauliną postanowili, że nigdy „nie będą szli po trupach” w drodze po awans. Czy im się to uda? Jakby tego jeszcze było mało, rząd Polski oskarża dziewczynę o fałszerstwo dokumentów dotyczących obywatelstwa. Dziewczynie grozi nawet deportacja do Białorusi, w której się urodziła. Kłopoty się piętrzą i nagle wtedy na Sofię zaczyna zwracać uwagę Sebastian, przystojny kolega z pracy, którym od początku swojej pracy dziewczyna była zauroczona. Jak potoczą się losy zwariowanej Sofii? Czy pochłonie ją korporacyjna rzeczywistość?
„Karmelovy popcorn” to idealna pozycja na leniwe wakacyjne popołudnie. Losy Sofii od pierwszej strony zaintrygują i na pewno nie będziecie się nudzić. Jeśli wiecie, co to Mordor na Domaniewskiej, to książka będzie dla Was. Wagasewicz ukazuje rzeczywistość, jaka panuje w korporacjach. Nie jest to słodka i karmelowa rzeczywistość. Zawiść, podkradanie klientów, praca do późnego wieczora – to niestety korporacyjne życie. Czy można jeszcze normalnie funkcjonować? Czy jest tu czas i szansa na miłość i rodzinne życie? Gdy poznajemy Sofie, to od razu możemy poczuć do niej sympatię. Dziewczyna wydaje się normalna, ma czas dla Pauli i Patryka, jest świadoma tego, co korporacja robi z ludźmi. Ale w życiu przecież nie może być tylko pięknie. Najpierw pojawia się sprawa z fałszerstwem dokumentów obywatelstwa polskiego, co jest przyczyną wielkich nerwów. Później obok dziewczyny zaczyna coraz częściej kręcić się Sebastian. Zaślepiona miłością Sofia nie zauważa, kiedy zraza do siebie przyjaciół, nie ma dla nich już czasu. Sebastian kontroluje dziewczynie, zabrania spotykać się z przyjaciółmi, mimo że sam nie jest święty. Zauroczona Sofia przestaje myśleć i w mgnieniu oka staje się typową i pogardzaną wcześniej pracownicą korporacji. Nie pamięta już o zasadzie, by nie iść „po trupach do celu”. Z niedowierzaniem czytałam o jej postępowaniach, pojawiło się także oburzenie. Sofia zmienia się nie do poznania. Niestety zmienia się na gorsze. Czy dziewczyna dostanie od przyjaciół drugą szansę? Tego nie zdradzę, ale pamiętajcie, że nie chcielibyście poznać, jak smakuje zemsta zranionej kobiety.
„Karmelovy popcorn” w lekkim i zabawnym stylu zdradza kulisy z życia korporacji. Każdy z nas uczestniczy w swoim własnym wyścigu szczurów, każdy ma swój cel, do którego dąży. Na przykładzie Sofii możemy zaobserwować, jak namiętny romans daje jej upragniony awans, ale w zamian niszczy przyjaźń i prawdziwe marzenia. Bardzo łatwo możemy dać się omotać innym osobą i nie zauważać tego, co mamy przed samym nosem. Każdemu z nas może przydarzyć się podobna historia, warto jednak pamiętać o tym, co tak naprawdę jest istotne. Bo czy kariera w korporacji, pieniądze i sława automatycznie oznaczają szczęście? Jeśli lubicie lekkie lektury z humorem i romansem w tle, to warto sięgnąć po książkę.