Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: b.d
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Czas trwania:5 godz.6 min Treść: pełn min.
Czyta: Anna Komorowska
Powieść Barbary Jasnyk pt.”Kaktus w sercu” powstała na podstawie scenariusza filmu „Teraz albo nigdy” i tym razem serial okazał się zdecydowanie lepszy niż książka.
Historia Ani i Wiktora jest mało oryginalna, banalna i przewidywalna od pierwszej do ostatniej strony. Ania to szara myszka żyjąca w cieniu swojego chłopaka Wiktora, który pretenduje do roli gwiazdy w „brukowej” gazecie. Podczas gdy ona stara się spełniać wszystkie jego potrzeby, on dąży do tego, aby być zawsze we właściwym miejscu i czasie razem ze swoim aparatem.
W tej historii naprawdę niewiele się dzieje. Autorka starała się nakreślić szczegółowy obraz reporterskiego światka nie pozbawionego korupcji i taniej sensacji, ale zwyczajnie jej się nie udało. Mamy tu do czynienia jedynie ze smutną rzeczywistością, w której nikt nie chciałby brać udziału. Naiwność Ani, tchórzostwo Wiktora, manipulacje i knowania nie wzbudzają żadnych emocji. Pozostali bohaterowie także są mało ciekawi, niewiele się od siebie różnią. Próba zbudowania intrygi również daleka jest od doskonałości. Nie mogę ocenić pozytywnie historii, która nie wzbudza żadnych odczuć, nie intryguje ani nie ciekawi. Czytałam ją bez entuzjazmu myśląc jedynie o tym, aby jak najszybciej dotrzeć do ostatniej strony. Miałam nadzieję, że może chociaż zakończenie w niewielkim stopniu mnie zaskoczy, ale i tutaj nic ciekawego się nie wydarzyło. Nie lubię pisać samych krytycznych uwag, ale niestety w przypadku tej książki nie mogłam doszukać się niczego pozytywnego, a szkoda…
Przeczytane:2010-02-24, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,