Sława, marzenia i miłość w rytmie K-popu
Piętnastoletnia Candace ma koreańskie korzenie i mieszka w New Jersey. Jest wielką fanką K-popu, więc kiedy jedna z wytwórni muzycznych organizuje przesłuchania do nowego koreańskiego girlsbandu, przyjaciele namawiają ją do udziału. Mimo pewnych braków, szczególnie w kwestiach tanecznych, udaje jej się zakwalifikować dalej!
S.A.Y. Entertainment wysyła ją na szkolenie. Na kilka miejsc w zespole jest aż 50 chętnych debiutantek. Candace nie wie, co jest gorsze - mordercze treningi i rygorystyczna dieta czy kilkadziesiąt wrednych dziewczyn, które zrobią wszystko, żeby pozbyć się rywalek.
Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy dwóch znanych chłopaków z branży zwraca uwagę na Candace. Wytwórnia kategorycznie zabrania randkowania, jeszcze bardziej niż wieczornego podjadania. Ile można poświęcić dla zostania gwiazdą?
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: K-POP CONFIDENTIAL
Ocena: 5, Przeczytałem,
Na punkcie k-popu szaleje mnóstwo ludzi. Nic dziwnego, świat twórców tej muzyki wydaje się idealny i niepowtarzalny. Ale ilu z Was zastanawiało się, jak wygląda rekrutacja do zespołu, treningi i ściśle określone diety? Jak zostało to przedstawione w Tajne przez poufne?
K-pop tajne przez poufne to powieść nie tylko dla nastolatek. Tak naprawdę każdy może po nią sięgnąć, niezależnie od płci czy wieku. Historia o piętnastolatce, która próbuje dostać się do koreańskiego girlsbandu, przekazuje ważne informacje w prosty, ale ciekawy sposób.
lubimyczytac.pl
Trening czyni mistrza
Candace Park tak naprawdę nie ma wielu zdolności. Śpiewa i gra na gitarze, ale głównie dla siebie. W szkolnym klubie muzycznym grywa na altówce. Wierzy, że ta umiejętność zapewni jej dobrą przyszłość. Dlatego kiedy okazuje się, że po przesłuchaniach w New Jersey dostaje się do programu dla stażystek, które mają szansę zostać k-popowymi idolkami, zaskoczona jest nie tylko ona sama, ale także jej rodzina i trenerzy.
Dziewczyna pokazała, że pomimo braku talentu tanecznego jest w stanie nauczyć się choreografii na tyle dobrze, by zostać gwiazdą K-popu. Zdeterminowana dążyła do wyznaczonego celu, by zostać najlepszą wersją siebie.
Dieta koreańska
Czy ktoś o niej nie słyszał? Jeżeli nie, śpieszę z wyjaśnieniem. To dieta, którą stosują artystki k-popowe, aby utrzymać stałą, niską wagę. Składa się zwykle z trzech posiłków, bogatych warzywa i lekkostrawne produkty. W jej trakcie obowiązuje kategoryczny zakaz cukrów. Stephen Lee nie pominęła tego w swojej książce. Pokazała, jak przyzwyczaić się do takich restrykcji żywieniowych, kiedy jeszcze dzień wcześniej objadało się paczką chipsów.
Mordercze treningi niczego tutaj nie ułatwiają. Biegaliście kiedyś z ciężarkami przy nodze? Zakładam, że większość z Was nie. Uwierzycie, jeśli powiem, że dla koreańskich artystek to codzienność? Sama nie mogłam w to uwierzyć!
Wiele z nich decyduje się na taki tryb życia, by wpisać się w ideał kobiety, spełnić oczekiwania wytwórni oraz fanów, co po pewnym czasie odbija się na ich zdrowiu, również psychicznym. Dlatego podczas stosowania takiej diety przy dużym wysiłku fizycznym trzeba szczególnie uważać.
Powalający esej studencki
Przyznam, że przed przeczytaniem tej książki nie miałam dużego pojęcia o świecie K-popu. Od czasu do czasu słuchałam niektórych zespołów, ale na wymienieniu ich członków moja wiedza się kończyła. Tajne przez poufne zainspirowało mnie do odsłuchania innych wykonawców znanych nie tylko w Korei, ale i na całym świecie. Dzięki powieści Lee poszerzyłam swoje horyzonty muzyczne o kilka nowych piosenek oraz artystów.
Dopiero teraz dowiedziałam się, jak ciężko muszą pracować koreańscy artyści, aby być najlepsi i wpisać się w kanon tamtejszego piękna. To nie tylko talent do tańca i śpiewu czy poświęcenie, ale także przestrzeganie ściśle określonych zasad panujących w wytwórniach.
Dzięki niej doceniłam tych twórców, bo dowiedziałam się, jak rynek muzyczny wygląda naprawdę, a nie jak przedstawiają go media. Po lekturze k-popowi idole zyskali moje pełne poparcie.
Tak, zgadzam się z Candace Park, że z tej przygody byłby niezły esej studencki. To historia godna polecenia każdemu, bez wyjątku.