Tym razem śmierć składa wizytę sąsiadowi Wistinga.
Zaledwie trzy domy dalej od mieszkania policjanta Williama Wistinga zostają odnalezione zwłoki mężczyzny, który przez cztery miesiące siedział martwy przed migającym ekranem telewizora. Nic nie wskazuje na to, aby jego śmierć była wynikiem przestępstwa. Viggo Hansen był człowiekiem, na którego za życia nikt nie zwracał uwagi, więc jego śmierć również nie wzbudza sensacji i nie trafia na czołówki gazet.
A jednak z jakiegoś powodu ta sprawa budzi ciekawość córki Wistinga, która jest dziennikarką. Line postanawia napisać artykuł: portret zupełnie nieznanej osoby. Kiedy Line rozpoczyna swoje dziennikarskie śledztwo, policja otrzymuje zgłoszenie o odnalezieniu kolejnych zwłok, tym razem na miejscu wycinki lasu.
Wygląda na to, że ciało musiało tam leżeć przez długi czas. Na zwłokach mężczyzny zostaje ujawniony niezwykły ślad. Wkrótce policja organizuje zakrojoną na szeroką skalę obławę - jedną z największych w historii Norwegii. Jedyne, co mogłoby popsuć szyki śledczym to nadgorliwi dziennikarze...Tym razem śmierć składa wizytę sąsiadowi Wistinga.
"To nowy Nesb?! J?rn Lier Horst udowadnia, że jest jednym z najlepszych norweskich pisarzy powieści kryminalnych." Dagbladet
"Ekscytująca mieszanka dziennikarstwa i policyjnego śledztwa." VG
"Świetna opowieść o samotności i seryjnym zabójcy." ?stlands-Posten
">>Jaskiniowiec>> to świetnie napisany thriller, wywołujący dreszcz emocji od pierwszej do ostatniej strony. Nie sposób się od niego oderwać." Tvedestrandsposten
"Kolejne zwycięstwo wyjątkowo zdolnego pisarza z Larviku." T?nsberg Blad
"Genialna książka - od początku do końca." Varden
"Książka, od której się nie oderwiesz." Moss Avis
"Horst stał się mistrzem w budowaniu i podtrzymywaniu napięcia - aż do ostatniej strony." Aftenposten
,,Hulemannen" (Jaskiniowiec) to dziewiąta powieść z serii o Wiliamie Wistingu. Horst zadebiutował w 2004 powieścią ,,N?kkelvitnet" (Świadek koronny). Stworzył cykl powieści kryminalnych, w których głównym bohaterem jest William Wisting, policjant pracujący w Larviku.
Książki o komisarzu Williamie Wistingu zostały przetłumaczone dotychczas na 17 języków.Za powieść ,,Vinterstengt" (,,Po sezonie" - w przygotowaniu Smak Słowa 2015 r.) otrzymał Nagrodę Norweskich Księgarzy. Jego powieść ,,Jakthundene" (,,Psy gończe" - w przygotowaniu Smak Słowa 2015 r.) została uhonorowana Nagrodą Rivertona i Szklanym Kluczem (szw. Glasnyckeln) - nagroda literacka, przyznawana corocznie pisarzom z krajów nordyckich za najlepszą powieść kryminalną
J?rn Lier Horst (ur. 27.02.1970) to norweski pisarz i dramaturg; do września 2013 pracował jako szef wydziału śledczego Okręgu Policji Vestfold, obecnie jest pełnoetatowym pisarzem. Studiował kryminologię, filozofię i psychologię. Jest autorem przedstawień dla Teater Ibsen; od dwóch lat ukazują się również jego powieści kryminalne w tzw. serii CLUE, przeznaczone dla młodszych czytelników, a w 2013 ukazały się trzy pierwsze książki dla dzieci z serii ,,Biuro Detektywistyczne Nr 2".
Horst pracuje nad dziesiątą powieścią kryminalną z serii o Wistingu, która ma się ukazać w przyszłym roku. Czytelnicy - mieszkańcy Larviku często podsuwają mu pomysły na to, gdzie mogłyby zostać odnalezione zwłoki, oddają mu nawet do dyspozycji swoje domki letniskowe. Jak dotąd Horst nie skorzystał z propozycji. Akcja powieści toczy się zwykle w Larviku lub Stavern. William Wisting mieszka w Larviku na Herman Wildenveys gate 7, chociaż nie ma takiego adresu. Numery domów rozpoczynają się od 9. W dziesiątej książce wątek kryminalny będzie związany z piwnicą jednej z drewnianych willi przy Pumpeparken w Larviku. Właściciele willi jeszcze nie wiedzą, że w ich domu będzie rozgrywała się akcja powieści.
Wydawnictwo: Smak Słowa
Data wydania: 2014-09-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
'' Lata pracy nauczyły Wistinga , że księgozbiór może odzwierciedlać wnętrze człowieka .Tytuły i autorzy zdradzają charakter i osobowość właściciela ''
'' Jaskiniowiec '' to całkiem zmyślnie zmontowany kryminał . Kryminał który ma ambicje być czymś więcej niż tylko zwyczajnym kryminałem . Autor bowiem pokazuje nam prócz śledztwa które zatacza coraz szersze kręgi tak w osobach podejrzanych , jak i stricte geograficznie , samotność . Samotność, nie dotyczy tylko osób starszych i mieszkających w pojedynkę . Samotność ma różne oblicza . Czasem można mieć dużą rodzinę i być samotnym w tłumie innych ludzi . Jednak w wypadku tej akurat książki , pan Horst pokazuje nam człowieka którym zaczęto się interesować dopiero kiedy stał się denatem . Chociaż tak naprawdę denatem, czyli kimś kto zginął śmiercią nagłą , nie naturalną , stał się dopiero w wyniku postępów w śledztwie . Najpierw był tylko samotnym starszym panem, który zasnął snem wiecznym, oglądając program telewizyjny . '' Spał '' sobie tak cztery miesiące zanim zniecierpliwiony urząd energetyczny nie zainteresował się dlaczego to Viggo Hansen nie płaci rachunków za prąd . Rachunki trzeba płacić nawet w Norwegii , więc urzędnik pofatygował się osobiście do domu Hansena i...dowiedział się dlaczego poborca prądu Hansen , ma dotąd nie uregulowane płatności . Przyszedł więc w końcu czas na wkroczenie do akcji komisarza Williama Wistinga . Chociaż właściwie to nie , najpierw do akcji wkracza córka komisarza , Line która jest dziennikarką . Ponieważ aura jest mroźna i śnieżna , a przy tym tuż przedświąteczna , Line wietrząc okazję wzruszenia czytelników swojej gazety , postanawia napisać artykuł o Viggo Hansenie i jego samotnym życiu i równie samotnej śmierci . Sprawa jednak zaczyna się gmatwać coraz bardziej, śledztwa komisarza i jego córki dziennikarki w końcu chcąc nie chcąc spotykają się w jednym punkcie . Co z tego wynika przeczytajcie sami . Ja doczytałam się w wywiadzie przeprowadzonym z autorem , że książka bazuje na autentycznej sprawie , którą pisarz prowadził będąc jeszcze młodym policjantem , świeżo po szkole policyjnej . W książce rzecz jasna zabójca zostaje perfekcyjnie namierzony i schwytany , w rzeczywistości , sprawa do dziś pozostaje nie wyjaśniona . Jest to moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem i z jego twórczością . Zaczęłam , jak to często mi się zdarza , nie od pierwszej książki z serii , ale pisarz wydaje mi się być ciekawym człowiekiem (trzy kierunki studiów fiu fiu :) , sposób jego pisania też mi odpowiada , wiec pewnie nie raz jeszcze sięgnę po jakąś jego książkę . Na koniec jeszcze jako ciekawostkę powiem , iż dowiedziałam się z tej książki też tego, że nie tylko w Polsce w okresie około świątecznym telewizja serwuje '' film o chłopcu, który został sam w domu i musiał rozprawić się z włamywaczami '' :) Książkę polecam .
Stavern w samym środku lata: fale wyrzucają na brzeg odciętą lewą stopę w bucie do biegania. Potem następną. I jeszcze jedną. Łącznie cztery lewe...
Poznajcie Williama Wistinga z czasów jego młodości! Tutaj wszystko się zaczyna! Stavern 1983: Zbliża się Boże Narodzenie, śnieg sypie obficie. William...
Przeczytane:2016-08-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2016, Mam,