Ja to mam szczęście!

Ocena: 5 (1 głosów)
Kinga jest 44-latką, zajmującą się głównie sobą, w granicach przyzwoitości córką oraz rodzinnymi i towarzyskimi sprawami. Choć jej życie nie jest typowe jest z niego zupełnie zadowolona. Romanse, dbanie o siebie i życie towarzyskie oraz satysfakcjonująca praca zasadniczo sprawiają, że nie oczekuje od życia niczego więcej. Wszystko się zmienia gdy poznaje Jurka, przyjaciela przyjaciół. Romans ten powoduje pewne przetasowania w jej życiu osobistym i sprawia, że to, na co już nie liczyła, czyli miłość i namiętność stają się jej udziałem. Nie bez pewnych perypetii miłość jednak zwycięża. Nie jestem Kingą, choć mogłaby być moim alter ego. Uważam, przekroczenie progu czterdziestki pobudziło we mnie kreatywność a wiara w miłość sprawiła, że chcę podzielić się z innymi treścią tej książki. Wszystkie wydarzenia, opisane w książce przytrafiły się albo mi albo moim bliskim, jednak starałam się utrudnić rozpoznanie pojawiających się w tekście postaci, bo, być może, nie życzyłyby sobie być rozpoznanymi. Pisząc tekst miałam wsparcie kochającego męża ale szczerość, na jaką pozwoliłam sobie, sprawia, że chcę pozostać ukryta za pseudonimem.

Informacje dodatkowe o Ja to mam szczęście! :

Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2016-07-27
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-7900-589-5
Liczba stron: 82

więcej

Kup książkę Ja to mam szczęście!

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ja to mam szczęście! - opinie o książce

Avatar użytkownika - agnieszka3201
agnieszka3201
Przeczytane:2016-07-29, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Kinga Kalinowska żyje pełną piersią. Pochodzi z Olsztyna, ma 44 lata, małżeństwo za sobą, wiele przygodnych romansów, przyjaciółki od serca i na ploty, mocną stabilizację zawodową (jest lektorką języka hiszpańskiego i przewodniczką wycieczek zagranicznych). Interesuje się modą, zdrowym odżywianiem, kosmetyką. Uwielbia romantyczne scenerie i aktywnych, żądnych przygód ludzi. Rozkoszuje się życiem i jest w tym wariacka. A na koniec zakochuje się po uszy. Kinga to nie tylko główna bohaterka powieści "Ja to mam szczęście", ale również jej autorka, ponieważ jej fabułą jest swoisty dzienniczek z życia kilkunastu ostatnich miesięcy. Jak to się skończy? Sprawa oczywista, że nie możemy zdradzić zakończenia, jednakże jest ono dość zaskakujące. Zdradzimy chociaż ostatnie zdanie powieści: ,,Każdy pewnie odgadnie, co sobie pomyślałam. Ja to mam szczęście!". Zapraszamy do barwnej, a miejscami i pikantnej lektury.
Link do opinii
Reklamy