Imperium Ciszy


Tom 1 cyklu Pożeracz słońc
Ocena: 4.33 (3 głosów)

Galaktyczny rozmach ,,Diuny" połączony z epickim klimatem Imienia wiatru.

Genialna wizja bohatera-tyrana w kosmosie - pierwszy tom nowej serii science fiction ,,Pożeracz Słońc"

Ludzkość ma go za bohatera: człowieka, który zmiótł z nieba ostatnich obcych, Cielcinów. Oni uważają go za potwora: diabła, który zniszczył słońce, przy okazji unicestwiając miliony istnień.

Ale Hadrian nie był bohaterem ani potworem. Nie był nawet żołnierzem.

Uciekając przed ojcem i przyszłością w Świętym Zakonie Terrańskim, jaką ten dla niego zaplanował, przypadkiem znalazł się na niewłaściwej planecie, w zapadłym zakątku galaktyki. Zdany na własne siły, był zmuszony walczyć na arenie jako gladiator. A gdy w końcu trafił na dwór lokalnego lorda, musiał radzić sobie w nie mniej niebezpiecznej sieci intryg i układów.

Tak wkroczywszy na ścieżkę swego przeznaczenia, walczył w wojnie, którą nie on rozpoczął, dla Imperium, którego nie kochał, przeciwko wrogom, których nigdy nie pojął.

Epicka SF w najczystszej formie. - James S.A. Corey, autor bestsellerowego cyklu ,,Ekspansja"

Rozmach i polityczna złożoność na miarę <>. - David Drake, autor cyklu ,,Generał"

Epicka space opera doskonale wpisująca się w tradycję pisarstwa Iana M. Banksa i <> Franka Herberta (...)

Wspaniały nowy głos w literaturze science fiction. - Eric Flint, autor serii ,,1632" i ,,Belizariusz"

Stworzona z iście galaktycznym rozmachem wizja naszej odległej przyszłości w ogromnym kosmosie oraz historia bohatera, tyrana, która ukazuje jednak przede wszystkim człowieka i jego naturę. - Kevin J. Anderson, bestsellerowy autor ,,New York Timesa", który wraz z Brianem Herbertem współtworzył kontynuację cyklu ,,Diuna" F. Herberta.

Świetna propozycja dla miłośników twórczości Pierce'a Browna i Patricka Rothfussa. - ,,Library Journal"

Dla fanów space opery Ch. Ruocchio stworzył bogaty w szczegóły świat w odległej przyszłości. Czytelnicy lubiący epickie opowieści z silnym bohaterem będą usatysfakcjonowani tym obiecującym początkiem serii. - ,,Publishers Weekly"

Imperium Ciszy celebruje całą radość i czysty entuzjazm space opery w starym stylu.-SFFworld.com.

Ruocchio, artysta o wyjątkowych umiejętnościach, zabiera nas w przyszłość wypełnioną niebezpieczeństwami, akcją, ironią i kilkoma cennymi dawkami nadziei. - David Brin, autor Listonosza i cyklu ,,Wspomaganie"

Informacje dodatkowe o Imperium Ciszy:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2019-09-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788380625068
Liczba stron: 724
Tytuł oryginału: Empire of Silence
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Jerzy Moderski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Imperium Ciszy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Imperium Ciszy - opinie o książce

Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2019-11-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Z pewnością jest to zapowiedź ciekawego i intrygującego cyklu, któremu nie brakuje znakomitej atmosfery. Wykreowany przez autora świat przykuł moją uwagę i miał w sobie coś przyciągającego, dlatego na pewno dam mu szansę ponownie, gdy tylko pojawi się na rynku kontynuacja. Kto wie, może po tych wszystkich wydarzeniach, które się tutaj rozegrały, Hadrian nabierze charyzmy i autor doda mu temperamentu i ognia? Przydałoby się, bo wtedy jego dzieło stałoby się naprawdę znakomite.

Cała recenzja: bookeaterreality.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2019-09-18, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

"Wiedza jest matką głupich. Największą częścią mądrości człowieka jest poznanie swojej ignorancji."

Sięgając po książkę przygotujcie się na porcję mocno rozbudowanej przygody. Christopher Ruocchio dołożył wszelkich starań, aby czytelnik swobodnie przeniósł się wyobraźnią do atrakcyjnego świata, w zasadzie licznych światów, skrawków kosmosu. Przepych objaśnień, sylwetek i charakterystyk. Przedstawiona rzeczywistość nosi znamiona realności i prawdopodobieństwa, oczywiście z domieszką fantastyki, zajmującej i ekscytującej. Wkracza się w nią z uwagą, zaciekawieniem i przyjemnością, jednocześnie lękiem i niepokojem. Towarzyszy kluczowej postaci na każdym etapie życia, poznaje uzasadnienia podejmowanych decyzji, źródła postaw i zachowań. Narracja bazuje na relacjonowaniu wspomnień i podsuwaniu aluzji, jednak ma się wrażenie, że nie wszystko jeszcze zostało przesądzone w dziejach świata. Śmierć Starej Ziemi, jej dzieje i historia, wybrzmiewają w dalekiej przyszłości jedynie jako niewyraźne echa, resztki dziedzictwa kulturowego, przedmiot badań.

Wyczekiwałam lekkich ujawnień, co dalej skrywa scenariusz burzliwych zdarzeń. Były mocno tajemnicze i zamglone, tak aby podsycać ciekawość odbiorcy, ale nie zdradzać zbyt wiele. Słowa płynnie składały się w zdania, zgrabnie niosły opowieść, potrafiły nadać jej kolorytu i brzmienia. Autor przygotował sporo nagłych zwrotów akcji, nieoczekiwanych zamian ról, przeskakiwania do zbliżonych klimatów, choć różniących się odcieniem. Wszystko ze sobą współgrało, tworzyło logiczną całość, przejrzystą mapę wydarzeń i portretów bohaterów. Liczyłam na intensywniejsze przygody, położenie nacisku na dynamikę akcji, większy wir intrygi, a jednak nie mogę napisać, że czuję się w tym ujęciu zawiedziona. Po spotkaniu z książką uświadomiłam sobie, że pierwsza odsłona serii, będąca niejako wprowadzeniem, w dużym stopniu tak powinna się zaprezentować.

Hadrian Marlowe to młodzieniec, wyśmienicie wykształcony w różnych naukach i sztukach walki, ale wciąż mało wiedzący o realiach świata, a zwłaszcza mrocznej stronie gatunku ludzkiego. Obserwujemy jak za sprawą bolesnego rozczarowania zmienia się jego podejście do bliskich, wpajanych mu wartości i przypisanych funkcji. Jedna mało rozważna decyzja, choć pochodząca z głębi serca, doprowadza do przykrej konfrontacji i kończy się spektakularną ucieczką. Hadrian nie podporządkowuje się woli ojca, lorda o ogromnych wpływach, najbogatszego człowieka na Delos, zarządzającego cennymi złożami uranu, i zamiast wstąpić w szeregi Zakonu, marzy o pozostaniu scholastykiem, posiadaniu ukrytej wiedzy i mocy panowania nad rzeczami tajemnymi, nawet kosztem utraty przywilejów wynikających z członkostwa w palatyńskiej arystokracji.

Nawet w najśmielszych snach młodzieniec nie przewidział tego, co przygotował los, z czym przyjdzie mu się zmierzyć i jakie koszty poniesie z tytułu sprzeciwu woli rodziny. Zaczynają się niezwykłe przygody, rzucające bohatera z jednej skrajności w drugą, przynoszące ujmę i chwałę, wciągające w spiski, szpiegowskie akcje, walki i bitwy. Wyobraźnia autora uwzględniła współczesne obawy w związku z konsekwencjami genetycznego modyfikowania organizmów, wytwarzania sztucznego jedzenia, połączenia człowieka i maszyny, używania zaawansowanej broni, dokonywania kolonialnej ekspansji w różnych systemach planetarnych, manipulowania postrzeganiem czasu i lat świetlnych w lodowatym kosmosie. Na to nakładają się różnice klasowe, dostęp do władzy, środków finansowych i mocy pertraktacji.

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2019-09-21, Ocena: 4, Przeczytałem,

BOHATER Z PRZYPADKU

Skłamałbym, jeśli powiedziałbym, że „Diuna” należy do moich ulubionych książek. Tę lekturę albo kocha się, albo nienawidzi, a ja pokochać jej nie zdołałem. Dlatego to nie porównanie niniejszej powieści do opus magnum Franka Herberta, ani też „Imienia wiatru”, którego jak dotąd nie miałem w rękach, przekonały mnie do sięgnięcia po „Imperium ciszy”. Co zatem? Rzecz jakże prozaiczna: opis. Zabrzmiał ciekawie, zachęcił, solidna ilość stron tomiszcza też nastrajała optymistycznie… I nie zawiodłem się. Nie oczekiwałem co prawda wielkiej lektury, ot rozrywki na jakimś przyzwoitym poziomie, przy której mógłbym rozerwać się dłuższy czas, popodziwiać jakieś spektakularne rzeczy i nie zaciskać zębów z powodu prostackiego stylu. I dokładnie to otrzymałem, na dodatek nawet lepiej napisane, niż się spodziewałem.

Poznajcie Hadriana Marlowe’a, którego podczas wojny z Cielcinami, kosmitami, którzy zaatakowali niezliczone światy, mordując miliardy istot a kolejne zmieniając w swoich niewolników, zyskał miano Hadriana Półnieśmiertelnego albo Hadriana Nieumierającego. Po wojnie zaś został nazwany Pożeraczem Słońc. Nosił jeszcze wiele imion, był żołnierzem, sługą, kapitanem, jeńcem, czarownikiem, uczonym… A teraz jest tu, czekając na egzekucję. Imperium ma bowiem swoją wersję tego, co się wydarzyło, a ta kończy się właśnie jego śmiercią. Ale Hadrian chce opowiedzieć, jak było i pokazać to, co przeżył. Zaczyna więc snuć swoją opowieść od chwili, gdy przyszedł na świat, jako nie tyle syn, co spadkobierca swego ojca, a my krok po kroku towarzyszymy mu w jego dalszych losach, aż do chwili, gdy stał się dla jednych potworem, dla innych bohaterem – i tego, co wydarzyło się potem.

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/09/pozeracz-sonc-tom-1-imperium-ciszy.html

Link do opinii
Inne książki autora
Bezkresna ciemność
Christopher Ruocchio0
Okładka ksiązki -  Bezkresna ciemność

Druga, po Imperium Ciszy, międzygalaktyczna powieść z cyklu ,,Pożeracz Słońc", która łączy rozmach DIUNY z epickim klimatem Imienia wiatru. Hadrian Marlowe...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy