Tajny agent brytyjskiego wywiadu, Phillip Cass, został uwięziony przez władze indyjskie; oskarża się go o dokonanie brutalnego mordu, którego ofiarą padła gwiazda filmowa, żona premiera Indii. Cass broni się rozpaczliwie, ale wszystkie dowody świadczą przeciwko niemu - brytyjskie czynniki oficjalne umywają ręce. Jest jednak ktoś, kto zechce zająć się tą sprawą: Patrick Hyde, któremu Cass niegdyś uratował życie. Hyde wraz ze swoją dziewczyną wyrusza do Indii. Nie przeczuwa nawet, z jak skomplikowaną i niebezpieczną aferą przyjdzie mu się zetknąć ...
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 1995 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 278
Tytuł oryginału: Playing with cobras
Tłumaczenie: Barbara Orłowska
Przeczytane:2023-01-19, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2023,
"Igrając z Kobrami" to opowieść, która zaczyna się od tego, jak tajny agent Cass, zostaje wrobiony w zamordowanie swojej kochanki, która ma wysoko postawionego męża. Mężczyzna staje się niewygodny, bo wie za dużo o nielegalnych interesach premiera. Wszystkie dowody świadczą przeciwko niemu. Skomplikowaną i niebezpieczną misją wyciągnięcia go z kłopotów zajmuje się Patrick Hyde. "Igrając z Kobrami" to jedna z tych historii, gdzie od samego początku widzimy, jak bohaterowie zostają skreśleni przez wszystkich dookoła i muszą sobie radzić sami. Gdzieś tam pojawia się w czytelniku nadzieja, że w miarę rozwoju akcji będzie to pełna napięcia, pasjonująca przygoda, lecz krok po kroku przekonuje się, że nie do końca te oczekiwania się tutaj spełniają. Nie jest to powieść o szpiegach przesycona akcją i dreszczykiem. Bardziej idzie to w kierunku obserwowania wszystkiego z boku, rozmów, obserwacji, powtarzających się informacji - bliżej temu do dramatu niż akcji. Mamy tutaj tragiczną sytuację dwóch agentów zdanych na własne umiejętności, jeden na drugiego i mogłoby być o wiele ciekawiej, zaskakująco, z napięciem, a jest od samego początku przewidywalnie i monotonnie. Przez to też całość nie wciąga za mocno, szybko potrafi się znudzić i tylko czeka się kiedy będzie ten koniec, ale niestety nie z powodu ciekawości. Taka książka do przeczytania, ale nie bardzo zachęca do tego, aby do niej wrócić.