Choć słońce jeszcze nie wzeszło, czas wyruszyć na tajemniczą wyspę Lawapali! Pośród sporów o to, kto będzie sterował łódką, kto pierwszy zauważył wielką rybę i znalazł piękną muszlę, nasi bohaterowie dopływają do tego niezwykłego miejsca.
A tam… ktoś powycinał drzewa, postawił płoty i tabliczki „zakaz wstępu”. A przecież wyspa jest dla wszystkich! Co teraz będzie? Czy Marietcie i jej przyjaciołom uda się znaleźć sposób na uratowanie wyspy? Może im w tym pomóc zamieszkująca tutejszy las Mała Kra, która wyciąga ich z tarapatów i częstuje smakołykami. Razem na pewno coś wymyślą!
„Wyspa Lawapali” to piąty tom niezwykle popularnej serii dla młodych czytelników. Jej bohaterami są mieszkańcy tytułowego hotelu: Kaki – puchaty, fioletowy i bardzo leniwy stworek; pan Snarf – recepcjonista duch; pan Leclair – szczur książkowy oraz Marietta, pozornie zwyczajna dziewczynka. W fantastycznych przygodach pomaga im także Celestyn, chłopiec z sąsiedztwa noszący kapelusz w kształcie grzyba.
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2023-08-15
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 40
WYSPA DZIWNA
Piąty tom ,,Hotelu Dziwnego" pojawia się, kiedy wakacje mamy u schyłku, a to jednak taka w sam raz na wakacje część, ale nadal lato mamy za oknami, słońce przygrzewa, więc pasuje, jak znalazł. Poza tym, że pasuje, to po prostu bardzo przyjemna seria. Bardzo mocno kojarząca się z ,,Muminkami" co prawda - czy to kreską, czy nawet niektórymi postaciami bądź budynkami - ale mająca sporo swojego charakteru i klimatu.
Tym razem bohaterowie ,,Hotelu" ruszają na wyspę Lawapali. I jeszcze zanim tam dotrą, dzieje się między nimi, ale to, jak wiadomo, dopiero początek. U celu czeka ich bowiem dziwny widok,: wycięte drzewa, zakazy wstępu... No nie tak powinno być, wyspę trzeba ratować, ale czy się to uda?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/08/hotel-dziwny-5-wyspa-lawapali-florian.html
Przeczytane:2023-09-10,
Czas na kolejną komiksową przygodę u boku naszych ulubionych bohaterów świetnego cyklu „Hotel Dziwny”! Przygodę, którą niesie nam najnowsza odsłona tej serii dla dzieci, czyli album pt. „Wyspa Lawapali”, który ukazał się właśnie nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu. I również tym razem opowieść ta połączy w sobie świetną zabawę z ważną lekcją życia, tym razem bardzo proekologiczną.
Nasi ulubieni mieszkańcy „Hotelu Dziwnego” wybierają się na wycieczkę! Wycieczkę, która poprowadzi ich na pokładzie pięknej łodzi na wspaniałą, bezludną wyspę Lawapali! Niestety na miejscu okazuje się, że ktoś tam zamieszkał, wyciął masę drzew, zmienił bieg rzeki i co gorsza, nie życzy sobie turystów... Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy samozwańczy władca wyspy uznaje za swoją własność także łódź, którą przybyli tu nasi bohaterowie. Na szczęście wówczas z pomocą przychodzi im jeszcze jeden zaskakujący mieszkaniec wyspy...
Katherine Ferrier i Florian Ferrier - twórcy tej opowieści i całego niniejszego cyklu, zaprosili oto nas do kolejnego spotkania z tą zabawną, wypełnioną wielką przygodą i zrazem mającą wiele ważnego do przekazania, komiksową bajką. Tym razem mamy bardzo letnie klimaty, czyli podróż na piękną wyspę, która okaże się wielką próbą cierpliwości i sprytu względem naprawdę niesympatycznego i zadufanego w sobie, jegomościa. I mamy tu piękny humor, nie brak wielkich emocji, a i też i cenny morał się znajdzie.
To bardzo dynamiczna, dobrze poprowadzona i idealnie dostosowana do dziecięcego wieku odbiorcy, relacja. Mamy tu przygotowania do wyprawy na wyspę, jej pełen drobnych sporów pomiędzy mieszkańcami przebieg, jak i oczywiście dotarcie do celu, które rozpocznie trudną przeprawę z niezbyt kulturalnym mieszkańcem wyspy. Wiele się tu dzieje, każda ze scen jest tylko bardziej ciekawą i zabawną, a na końcu mamy nawet przepis na pewien pyszny, wyspiarski koktajl.
I tak, jak naprawdę bawi, cieszy i urzeka nas swoim komediowo-bajkowym klimatem ta opowieść, tak i oczarowuje nas również jej ilustracyjne oblicze. To malownicze, pociągnięte lekką kreską, ujmująco proste w swej formie i przede wszystkim zabawne w każdym calu, rysunki Katherine Ferrier. Bo też i mają one przede wszystkim rozśmieszać dziecięcego odbiorcę, a chwilę potem cieszyć postacią, kadrowaniem, bogactwem kolorów. I tak właśnie się dzieje.
Jak już wspominałam, mamy tu bardzo cenną lekcję wychowawczą - również na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich skupia się na kwestii ekologii, czyli potępieniu bezmyślnego niszczenia dzikiej przyrody wyspy, jakiego dokonuje samozwańczy jej właściciel, za co zresztą przyjdzie mu zapłacić słoną cenę. Drugi aspekt objawia się zaś w zawsze pięknej pochwale przyjaźni i współpracy w działaniu, której nie zaszkodzą nawet drobne spory w gronie wiernych druhów z Hotelu Dziwnego.
I nie zaskoczę was mówiąc, że oto będzie bawić się świetnie przy tym czytelniczym spotkaniu zarówno dziecięcy, jak i dorosły odbiorca. Bo to bajka, humor, akcja i ważny morał, które to elementy składają się na przyjemną, fantastyczną i bardzo wartościową historię. I naturalnie idealnym pomysłem jest ten, by zasiąść do tej lektury we wspólnym, rodzinnym gronie..., ale też i jako przedmiot spędzania wesołego czasu w przedszkole i szkole, komiks ten sprawdzi się świetnie.
Rzecz całą słowami kilka reasumując – komiksowa bajka „Hotel Dziwny. Wyspa Lawapali”, to jeszcze jedna udana odsłona tego lubianego cyklu, w którym to w tak piękną i spójną całość łączą się elementy baśni, komedii i przygody. To także cenne wzorce wychowawcze, ilustracyjna jakość i klimat, któremu naprawdę nie sposób się oprzeć. Dlatego też drodzy rodzice – umilcie swoim dzieciom czas końca wakacji, obdarowując ich tą piękną opowieścią. Polecam.