Od autorki: "Mówi się, że każdy w życiu ma swoje pięć minut. W moim przypadku trwa to już osiemnaście lat. A wszystko dlatego, że le karze zwątpili w moje kruche ciało i dali mi tylko trzy miesiące życia. Zapomnieli jednak o czymś bardzo istotnym. Nie podejrzewali, że w tej nieudanej karoserii jest jeszcze coś..To coś sprawiło, że na przekór wszystkiemu i wszystkim żyję na tym świecie dłużej ni ż ustawa przewiduje. Staram się wykorzystać dany mi czas jak najlepiej, bo na imię mam Bogumiła Wiktoria. Bóg to sprawił, że jestem. Czuję Jego obecność każdego dnia. A On nie obiecał mi, że będzie zawsze dobrze i miło, ale dał mi siłę, by zwyciężać w codziennych sprawach mojego kruchego życia.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 100
Przeczytane:2018-02-24, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 2018, Wyzwanie 2018, Historie prawdziwe,
Autorka niniejszej książki od urodzenia zmaga się z wrodzoną łamliwością kości i choć lekarze po urodzeniu nie dawali jej zbyt dużych szans na przeżycie dziś dobiega 30-stki, jest szczęśliwą mężatką i jak mniemam spełnioną kobietą.
„Historia jednego marzenia” to opowieść autorki o tym, jak kilkanaście lat temu dzięki Fundacji Mam Marzenie spełniło się jej ówczesne największe marzenie, którym był wyjazd na Florydę oraz wizyta w Disneylandzie. Radość była ogromną zwłaszcza, że Bogumiła dzieliła ją wraz ze swoimi najbliższymi, którzy udali się w tę podróż razem z nią.
Ta niepozornych rozmiarów książeczka zawiera w sobie nie tylko relację z owej ekscytującej wyprawy, lecz również wiele bardzo dojrzałych przemyśleń młodziutkiej wówczas dziewczyny. Dotyczą one życia, wiary, która jest u Bogusi ogromnie żarliwa oraz relacji międzyludzkich, gdyż liczna najbliższa rodzina oraz przyjaciele są dla autorki niezwykle ważni. W związku z tym Bogumiła stara się być pomimo swoich ograniczeń jak najmniej absorbująca, a także, na miarę swoich możliwości, być wsparciem dla otaczających ją ludzi.
Jest to historia tchnąca optymizmem i zaraźliwym wręcz uśmiechem autorki, który nie gaśnie na przekór różnorodnym przeciwnościom losu, z jakimi na co dzień się ona zmaga.
Jeśli chcecie przeczytać treściwą opowieść o marzeniach, życiowej odwadze, wewnętrznej sile, determinacji i czerpaniu z życia pełnymi garściami bez względu na wszelakie trudności, a dodatkowo poznać wiersze Bogusi, które wplecione są w „Historię jednego marzenia” to zapraszam Was do lektury.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2018/04/bo-kazdy-z-nas-ma-marzenia.html